Mam problem ze światłami awaryjnymi

Jakiś czas temu zaświeciły mi się światła awaryjne na mieście i za skarby nie chciały się wyłączyć.
Więc wyciągnąłem bezpiecznik aby mieć światła kierunkowskazów

Wieczorem przysiadłem do tematu na forach i jednogłośnie przyczyną dla wszystkich był włącznik.
Ok jak włącznik to spoko na drugi dzionek udałem się do sklepu i zakupiłem taki włącznik koszt 150zł, myślę trudno byle działało. Po zamontowaniu niestety rozczarowanie to samo

Następnym krokiem była wymiana bateryjki w kluczyku. Wcześniej auto otwierało mi się z 8m teraz muszę podejść i otworzyć z bliska lub z kluczyka.
Proszę o doradzenie w tym temacie.
Ktoś miał taki problem.