[ AKE 2.5 180 KM] Problem z pierwszym odpaleniem

Rabol · Post autor: **Rabol** » 04 wrz 2013, 09:04

Witam wszystkich

Mam pewien problem, mianowicie jak chcę odpalić swój samochód po dłuższym postoju muszę bardzo długo kręcić rozrusznikiem zanim odpali. Po odpaleniu z rur wydechowych wydobywa się dużo białego dymu. Jeżeli zaraz po odpaleniu zgaszę silnik i spróbuję ponownie, samochód pali od strzała. Na ciepłym też nie ma problemów z odpaleniem. Zauważyłem także, że nawet w chłodniejszej temperaturze (10 stopni C), grzanie świec tylko mrugnie. Jak odłączę czujnik temperatury, to problemy z odpaleniem znikają. Auto pali od razu (nawet jak nie czekam aż kontrolka grzania świec zgaśnie), ale trochę białego dymu wydostaje się z rur wydechowych. Po podłączeniu pod komputer auto nie wykazuje żadnych błędów silnika. Co może być przyczyną takich problemów? Dodam, że spalanie jest w normie.
Pozdr

Micklbn · Post autor: **Micklbn** » 04 wrz 2013, 09:46

Więc to chyba własnie czujnik odwala, ja tak miałem u siebie że miałem padnięty czujnik nie pokazywał temperatury ale robił dużo złego, np obroty falowaly do tysiaca i w dół, jak odpalałem to kontorlka swiec paliła się z 15 sekund i dodatkowo przy odpaleniu miałem czarny dym z rury.

Rabol · Post autor: **Rabol** » 04 wrz 2013, 10:36

Czujnik wskazuje poprawną temperaturę. Został on sprawdzony. Grzanie świec się świeci długo tylko jak wyłączę czujnik temp. Ja jest podłączony to grzanie nie ma miejsca.

Micklbn · Post autor: **Micklbn** » 04 wrz 2013, 10:58

Ale jak odłaczasz czujnik i normalnei odpala to moze jednak ten czujnik być lipa;/ czasami się zdarza, że 5 czujników wymienisz i będzie to samo a 6 nie będzie sprawiał problemów. Miałem tak raz kupiony czujnik oryginalny lipa, kupiony czujnik zamiennik działał ale znowu coś wprowadzał zamieszanie, później znowu oryginal i dziala jak trzeba dziwne to, ale tak bywa

pchmiel · Post autor: **pchmiel** » 04 wrz 2013, 11:37

Zobacz czy w wężyku przy pompie nie ma bąbelka z powietrzem lub paliwo Ci się cofa

Rabol · Post autor: **Rabol** » 04 wrz 2013, 11:46

Czujnik był sprawdzany. Wskazuje poprawnie. Zastanawiam się nad nieszczelnością w układzie. Gdzieś musi powietrze być zasysane do układu. Założyć należy że jest to przed pompą. Jak najlepiej sprawdzić gdzie występuje nieszczelność?

pchmiel · Post autor: **pchmiel** » 04 wrz 2013, 12:01

Jesli masz przezroczysty kabel to popros kogoś żeby odpali silnik a Ty patrz na kabelek czy idę bąbelki powietrza. Koledzy w innym wątku mieli podobny łopot i podobno sprężonym powietrzem dmuchali w przewód.

Micklbn · Post autor: **Micklbn** » 04 wrz 2013, 12:37

Podłącze się pod temat, a jak sprawdzić jak nie mam przezroczystego przewodu do filtra paliwa? Który przewód odłączyć i puscic spreżone powietrze?

kryhawrc · Post autor: **kryhawrc** » 08 wrz 2013, 16:36

Sprawdzenie czy idzie powietrze jest banalnie proste-odpalasz i patrzysz na przezroczysty przewód. Jeśli jest powietrze-wiadomo-masz nieszczelność. Zacznij od szukania po kolei ,tak jak ja to nie dawno robiłem.link
Jeśli nie ma powietrza-wygaś zobacz jak wyglada wężyk(mozesz zrobić sobie zdjecie)następnie rano przed odpaleniem zobacz ponownie. Jeśli schodzi to prawdopodobnie zaworek w pompie paliwa.
Sprawdz i pisz co i jak

Rabol · Post autor: **Rabol** » 08 wrz 2013, 18:55

Nieszczelności (o ile występuje) nie udało mi się jeszcze zlokalizować.

Dzisiaj miałem straszny problem z odpaleniem samochodu. Musiałem długo kręcić (z odpiętym czujnikiem temp), a jak odpalił to chmura białego (siwego) dymu z rur wydechowych się wydobyła. Po 2 minutach jak go zgasiłem, to odpalił już bezproblemowo. Dodam, że podczas postoju, widać że obroty lekko falują. Tak jak wcześniej napisałem, silnik nie ma żadnych błędów.
Czy przyczyną moich problemów może być kończąca się pompa? Czy wyskakuje jakiś błąd silnika, jak pompa jest bliska padnięcia?