W tym tygodniu oddałem do regeneracji moje reflektory.
Firma z kilkunastoletnim doświadczenie itp.
Zrobili wszystko jak należy a przynajmniej jeśli chodzi o polerowanie szkieł i nowe odbłyśniki w soczewkach.
poskładałem wszystko do kupy odpaliłem naprawdę moc bi-xenonów robi wrażenie.
Kłopot w tym że nie jestem w stanie prawidłowo ustawić zasięgu świateł gdyż kończy się zakres w podnoszeniu <szok>
Poziomizery działają prawidłowo, test Vag potrafi mocno opuścić i mocno podnieść niestety w pozycji "0" mam ustawić zakres prawidłowego świecenia manualnie pokrętłami i tu jest kłopot mam na max do gory na pokrętłach a zasięg przeciętny.
Pytanie do znawców tematu którzy już rozbierali lampy czy tam można coś źle poskładać.
?? nie wiem może pomylić podkładki.?? a może coś innego źle przykręcić jakieś sugestie.????
