Witam.
Mam problem z przelewaniem silnika. Gdy skasuje korekty to krótkie ida obie na -25% co skutkuje dłubimi na poiomie -20%. Szczelność dolotu sprawdzona, wężyki od podciśnienia nowe, nowe świece, nowe ori sondy, nowe wtryski hana 2001 zielone, reduktor po regeneracji. Odkryłem, że gdy ściągnę wężyk od podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa to okrekty spadają na ok -10% ale gdy zatkam ten ściągnięty wężyk to korekty wracają na -25%. Po odpięciu przepływki nic się nie zmienia.Ma ktoś pomysł co to może być.
[ ALG 2.8 193 KM] Strasznie przelewa
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 106
- Rejestracja: 21 mar 2011, 19:49
- Lokalizacja: Osiecznica\dolnośląskie
na obu paliwach z tym, że na LPG mam rozjazd ale on jest spowodowany PB. Rozrząd robiony na blokadach więc nie można było się pomylić. Sprawdzałem 3 razy. Wymieniłem przepływkę na używaną 100 000km nalatane miała. Wskazania są spoko ale korekty nadal sporo ponad -15% na wolnych i pod obciążeniem. Na razie nie mam pojęcia za co się złapać. 

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 106
- Rejestracja: 21 mar 2011, 19:49
- Lokalizacja: Osiecznica\dolnośląskie
Przepływka na wolnych przy 820 obr. pokazuje troszke ponad 5 g/s. Na 2 biegu do odcinki ponad 130 g/s. Czujnik temp przed uruchomieniem wskazuje temperaturę otoczenia, wchodzi podczas jazdy na 90 st. temperatury zasysanego powietrza nie pamiętam. Wydaje mi się jednak że to jest problem z dostarczaniem powietrza, ponieważ dzisiaj poruszałem dolotem, odma i korekty wskoczyły na +. Poza tym po wymianie ezektora ciężko było odkręcić korek tak ładnie ssało. Teraz to ssanie jest widoczne ale o niebo słabsze niż po wymianie. W zasadzie od jutra zaczynam robotę. Zrzucam cały kolektor i wymieniam wszystkie uszczelki po kolei. Poza tym odkryłem, że w wiązce od sond lambda we wtyczkach mam podłączone 4 z 5 kabli. Został czarny i nie wiem gdzie był podpięty. Oczywiście gazownicy podłączali mi sondy do STAGA ale ja je odłączyłem bo i tak ustawiam na korekty w vagu.
Na biegu jałowym wskazania ma za wysokie , powinno byc ok 4 g/s , przy odcince powinna pokazać ok 154 g/s. Ale po odpięciu przepływki powinien jechać ze "sztywnej mapy " zapisanej w sterowniku. Jeśli przepływka przekłąmuje to powinno to odrazu widać po korektach gdy ją odłączysz.
Myślę , ze skoro na jałowym juz jest wartość przepływki za wysoka , to nie ma nieszczelnosci. Ja bym nie zrzucał kolektora.
Czarne przewody przy sondach to jak pamiętam właśnie sygnałowe
jak masz odpięte to nie czyta sond i chodzi w trybie awaryjnym.
Co pokazuje w kanale 09 w zakładce Engine ?
Myślę , ze skoro na jałowym juz jest wartość przepływki za wysoka , to nie ma nieszczelnosci. Ja bym nie zrzucał kolektora.
Czarne przewody przy sondach to jak pamiętam właśnie sygnałowe

jak masz odpięte to nie czyta sond i chodzi w trybie awaryjnym.
Co pokazuje w kanale 09 w zakładce Engine ?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 106
- Rejestracja: 21 mar 2011, 19:49
- Lokalizacja: Osiecznica\dolnośląskie
Porobię dzisiaj logi i zdjęcia tej wtyczki od sondy i wrzucę tutaj wieczorem. Może temat się wyjaśni.
[ Dodano: 2013-08-19, 21:16 ]
Witam
jednak zrzuciłem ten kolektor bo musiałem wymienić zaworki od ciśnienia oleju w magistrali. Wymieniłem uszczelki kolektora, uszczelkę na połączeniu przepustnica kolektor, uszczelka od rury do przepustnicy założona nowa ori ok 2 mc temu, ciekawostka jest taka, że rozszczelnił mi się ten dekiel pod kolektorem ssącym co idzie do niego krótka odma, złożyłem na silikon z braku uszczelki. Wymieniłem oringi na odmach na troszkę większe wiec odma teraz ciasno wchodzi na zatrzaski i nie ma problemu z nieszczelnością. Po złożeniu wszystkiego praca wróciła do normy. Korekty po skasowaniu oscylują do 5%.. Jednak mam rozjazd na PB który potem przekłada się na LPG. I tu moje pytanie: czy kończące się nastawniki faz rozrządu mogą dawać objaw rozjazdu na PB. Moje przy max bucie dochodzą do wartości 21 a ponoć powinny dojść do 25. Może ktoś coś wie na ten temat?? Dajcie znać
[ Dodano: 2013-08-21, 20:50 ]
Niech się ktoś wypowie
[ Dodano: 2013-08-19, 21:16 ]
Witam
jednak zrzuciłem ten kolektor bo musiałem wymienić zaworki od ciśnienia oleju w magistrali. Wymieniłem uszczelki kolektora, uszczelkę na połączeniu przepustnica kolektor, uszczelka od rury do przepustnicy założona nowa ori ok 2 mc temu, ciekawostka jest taka, że rozszczelnił mi się ten dekiel pod kolektorem ssącym co idzie do niego krótka odma, złożyłem na silikon z braku uszczelki. Wymieniłem oringi na odmach na troszkę większe wiec odma teraz ciasno wchodzi na zatrzaski i nie ma problemu z nieszczelnością. Po złożeniu wszystkiego praca wróciła do normy. Korekty po skasowaniu oscylują do 5%.. Jednak mam rozjazd na PB który potem przekłada się na LPG. I tu moje pytanie: czy kończące się nastawniki faz rozrządu mogą dawać objaw rozjazdu na PB. Moje przy max bucie dochodzą do wartości 21 a ponoć powinny dojść do 25. Może ktoś coś wie na ten temat?? Dajcie znać
[ Dodano: 2013-08-21, 20:50 ]
Niech się ktoś wypowie
