Koledzy dzisiaj pojawił mi się problem elektryczny. Zauważyłem, że nie pali i się oświetlenie wnętrza, nie działają czerwone diody ani światła do czytania, nie chodzą 4 szyby elektryczne i szyberdach oraz solar.. Na ekranie komputera pali mi się informacja, że mam niezamknięte wszystkie drzwi. Cały czas pali mi mały bezpiecznik 10A. Szukając problemu zobaczyłem, że podczas regulacji pochylenia oparcia fotela kierowcy z silnika idzie dym. Czyli zaciera mi się silniczek i pewnie powoduje zwarcie. Czy padający silniczek może siać aż tak duże spusztoszenie w układzie elektrycznym?
C.D AKTUALIZACJA
Zdiagnozowałem swój problem. Rozebrałem plastikową osłonę przy fotelu i okazało się, że przetarło mi i spaliło wiązkę przewodów idącą fo fotela na wysokości regulacji pochylenia. Tu moje pytanie, czy dostanę nową wiązkę w przyzwoitej cenie w salonie, czy nie tracić czasu i szukać lokalnego elektryka i sztukować kabelki ? Całe szczęście, że to nie silniczek
pozdrawiam