Ale nagle auto ma dziwne problemy.. Z początku zdarzyło się raz po 3 latach problem wrócił, ale dzień w dzień, a mianowicie : Auto rano odpala normalnie, ale przejadę trochę km i postawie auto na słońcu nie chce mi odpalić.. Kręcić mogę nawet 20min i nic. Po 30 min postoju i ochłodzeniu silnika auto zapala normalnie . Nie zawsze problem występuje gdy temperatura na dworze jest wysoka lub słońce mocniej przygrzewa bo i zdarzy mu się nie odpalić pod wieczór. Dodatkowo od paru dni auto potrafi zgasnąć podczas jazdy i trzeba go pchać... Problem stał się na tyle intensywny, że autem nie mogę sie poruszać, a potrzebuję go gdyż prowadzę firmę . Z co rozmyślałem może to być czujnik położenia wału czy raczej się mylę ? Ostatnio wymieniałem czujnik odpowiadający za temperaturę na liczniku .Podłączyłem ostatnio też mizerny kabelek z allegro i pokazał mi takie coś " activation motor for temperature flop left (v158)" i " 41-10blocked or no voltage intermittent"
Prosiłbym o jakąś pomoc lub wskazówkę, gdyż pilnie auta potrzebuję, a nie mogę się nim poruszać
Pozdrawiam i dziękuję
