Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam wszystkich małe pytanko moje AKE wydaje mi się że powinno trosze lepiej przyśpieszać w dolnym zakresie obrotów i nasuwa mi się myśl żeby skrócić skok sztagi w turbo robił może ktoś coś podobnego? albo wie czy coś polepszy? dodam że niedawno miałem wszystkie wtryski regenerowane pozdrawiam

sztangi nie ruszaj bo spitolisz , wyczyść egra i kierownice turbawki , sprawdz przwpływke

egr zaślepiony, czytałem że niektórzy skok sztangi skracają i to pomaga u mnie jest na 1 biegu tak że przy 1800obr dostaje kopa przed normalnie a póÂźniej nagłe przyśpieszenie wydaje mi się że przy zmiennej geometri nie powinno tak być?

czy jak zaznacze skok na sztandze póÂźniej zmienie jej ustawienie będe mógł wrócic do poprzedniego ustawienia?

wrócić zawsze można , znam też takich co oporniczkiem oszukują czujnik ciśnienia doładowania

przy skróceniu skoku sztangi turbo powinno wcześniej wstawać do życia dobrze myśle???
jakie jest zagrożenie przy takim działaniu???

praktycznie żadne. gorzej jest w drugą stronę gdy zacznie przeładowywać

a jest ktoś na forum kto stosował podobny zabieg????

Powiedz mi dlaczego chcesz oszukac turbawke? czym ona ci zawiniła?....

U ciebie ewidentnie trzeba oczyscic kierownice powietrza w bebechach turbawki oraz dolot. Zakladajac ze jest sprawna.

Czemu kazdy na sile chce polepszyc dzialanie silnika skoro przyczyna lezy gdzie indziej. POWIETRZE tego potrzebuje silnik aby ladnie pracowal i nie puszczal dymka. Czysty dolot + czysta geometria + sprawdzenie wydechu = swietna kondycja i parametry silnika (zakladajac ze turbawka i wtryski sa dobre). Kazdy szuka przyczyny dymienia z rury TDi niewiadomo gdzie a podstawowa zasada jest dostarczenie mu pozadnej dawki tlenu. Mozna oczywiscie oszukac silnik i dowalic mu jeszcze wieksza dawke paliwa i bedzie zywszy ale bedzie za nami czarno a zywotnosc podzespolow moze sie skrócic.

Moja rada jesli masz sprawne turbo rozbierz wyczysc i to samo przy dolocie.

Ja mialem u siebie inny przypadek ze zapier... ze 180 przy wyprzedzaniu a tu nagle brak mocy tak jakby padla pompa wtryskowa. Dojechalem do pracy praktycznie bez mocy. Wracajac do domu auto do 1800 obr zamulalo strasznie a potem nagle zbierala sie jak wsciekla. Glowilem sie co moze byc bledow na VAGu brak sztanga chodzi jak trzeba mysle moze jakas nieszczelnosc. Postawilem w ciemno ze trzeba wymienic turbo i ku mojemu zaskoczeniu po wyjeciu cos w niej grzechotalo potelepalem nia wypadl kawalek lopatki wirnika. <szok> to ze nie zajechal calkiem turbo i ze nie polecial dalej to jest poprosu niewiarygodny fart. Wymiana zajela godz a moja turbawka pojechala za 100 do skupu turbin.

dolot czyszczony, wtryski regenerowane, gruszka normalnie działa, N75 wymieniony więć co mi zostało sprawdzić dzisiaj wykręciłem o jeden obrót śrubke tą małą na imbus z nakrętką koło gruszki i jest narazi dobrze pojeÂździmy zobaczymy dodam że vag błedów przeładowania nie pokazuje, N75 86% NA VAGU

Wiec moja teoria legla ku podstawie...

No ale opowiadaj cos z tematem ruszyles? ktora srubke odkrecales mozesz zademonstrowac na foto?

Pomoglo to cos? wczesniej wstaje turbinka? jakies problemy?