Witam, mam pytanko odnosnie powiekszenia mocy mojego samochodu, A6 z silnikiem 2.0 TDI BRE 140 KM z 2008r. Otoz, czy ryzykowac zalozenie chipa do auta z przebiegiem prawie 250 tys km? Co prawda auto ma dopiero 5 lat, a km sa tzw autostradowe, ale wiem ze to juz jest duzy przebieg.
Jesli tak to co polecacie i na ile KM extra moglbym sobie pozwolic? Wyczytalem, ze najbezpieczniej jest jakies 15-18% wartosi fabtycznej KM.
Co o tym myslicie?
Z gory dzieki za odpowiedz.
(A6 C6) 2.0 TDI 140KM
Podnoszenie mocy to nie zabawa w kalkulator walutowy ze mozna procentami sie bawic.
250tys a mozesz miec laleczke a rownie dobrze dobite padlo ....
Kazde inaczej zareaguje na podobne modyfikacje, kazde inaczej bedzie chcialo wspopracowac na rolkach.
Jedz do ogarnietego tunera co sprawdzi najpierw co i jak na serii a pozniej zacznie delikatnie wirusic baczac na overboosty w turbinie bo to najwieksza zmora tych silnikow
250tys a mozesz miec laleczke a rownie dobrze dobite padlo ....
Kazde inaczej zareaguje na podobne modyfikacje, kazde inaczej bedzie chcialo wspopracowac na rolkach.
Jedz do ogarnietego tunera co sprawdzi najpierw co i jak na serii a pozniej zacznie delikatnie wirusic baczac na overboosty w turbinie bo to najwieksza zmora tych silnikow
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 106
- Rejestracja: 24 gru 2012, 06:29
- Imię: Bartek
- Rocznik: 2013
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CNHA 190KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Irlandia
A mógłbyś to samo opisać tak w miarę po polskiemu, żebym szukając pana od chipa wiedział jakie pytania mu zadawać? Rozumiem, że ważniejszy od stanu silnika w tym przypadku jest stan turbiny, tak?
Czy sama ingerencja w nasz samochód poprzez podłączony komputer w cenie około 1000zł (bo tyle kosztuje w miejscu w którym mieszkam) jest ok, czy taki chip jest o kant d**y rozbić? Może lepiej dołożyć kilka stówek i zrobić zupełnie coś innego?
Dzięki za pomoc.
Czy sama ingerencja w nasz samochód poprzez podłączony komputer w cenie około 1000zł (bo tyle kosztuje w miejscu w którym mieszkam) jest ok, czy taki chip jest o kant d**y rozbić? Może lepiej dołożyć kilka stówek i zrobić zupełnie coś innego?
Dzięki za pomoc.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 532
- Rejestracja: 08 mar 2012, 21:53
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2017
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0T CREH 340KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: LUB
Od stanu turbiny i układu wtryskowego zależy czy da się wydusić z silnika dodatkowe kucyki i niutonometry. Dobry tuner robi diagnostykę silnika przed chip tuningiem. Jeżeli silnik i osprzęt jest ok, to pisze program indywidualny pod zużycie silnika i osprzętu. Jeżeli masz przebieg 250 tys. to nie ma czym się zbytnio przejmować, to dla diesla połowa życia jeszcze. Kwestia tylko czy przez te 250 tys było auto regularnie serwisowane, olej wymieniany w porę itp.
Moc myślę że 160-170 koników można śmiało z takiego silnika wydusić i ok 360 NM. Ale to kwestia co stwierdzi tuner po diagnostyce.
Obowiązkowo hamownia przy takim zabiegu a nie podłączenie pod kompa i tyle.
Moc myślę że 160-170 koników można śmiało z takiego silnika wydusić i ok 360 NM. Ale to kwestia co stwierdzi tuner po diagnostyce.
Obowiązkowo hamownia przy takim zabiegu a nie podłączenie pod kompa i tyle.