Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Powinienś mieć naklejkę z wyposażeniem i kodem koloru w książce serwisowej (tam gdzie wpisy przeglądów olejów itd). Na pierwszej stronie wkleja się taka naklejkę.
Drugi sposób to zadzwoń do ASO serwis audi lub pojedÂź osobiście powiedÂź że walnęli ci w samochód i nie wiesz jaką farbę kupić i z miejsca podadzą Ci numer koloru, musisz im podać numer VIN. Nie powinni robić żadnych problemów.

krzysiekhhns pisze:no i ten kolor jaki kod
skąd wziąść kod koloru blachy - w miejscu gdzie jest o tym info - miejsce na koło zapasowe - bagażnik zamontowana została butla z gazem.

co do tych pozostałości lakieru drugiego auta, to czym to zetrzec

benzyna ekstracyjna nie pomoże podejżewam, bo to tylko odtłuszcza ?

pastą tempo tre, ale strasznie to opornie idzie....


zobaczcie jak tu sobie radzą





przecież wiem że idzie to zrobić u mnie, przynajmniej na błotniku, bo na drzwiach leci wzmocnienie w tym miejscu

tylko każdy z blacharzy ma to gdzieś, woli pujść po mniejszej linii oporu i zarobić więcej $$$, a może się myle ?

Co do pozostałości lakieru, Kup papier ścierny wodny 2000, filcowy klocek, i delikatnie szlifuj pozostałości, tak żebyś nie przetarł swojego lakieru ! Jest to bardzo precyzyjna robota. Pamiętaj o dokładnym nawadnianiu papieru, najlepiej w wiadrze z czystą wodą. Potem polerka i woskowanie, a o tym poczytaj obszerny temat na tym forum viewtopic.php?t=34284&postdays=0&postorder=asc&start=0
Z pastą tempo daj se spokój
A o wgniotkach pisałem Ci wcześniej

Ostatnio próbowaliśmy sposób z zamrażaczem na masce passata po gradobiciu, były cztery wgniotki po których niema już śladu.

szalony pisze:

krzysiekhhns pisze:no i ten kolor jaki kod
skąd wziąść kod koloru blachy - w miejscu gdzie jest o tym info - miejsce na koło zapasowe - bagażnik zamontowana została butla z gazem.

co do tych pozostałości lakieru drugiego auta, to czym to zetrzec

benzyna ekstracyjna nie pomoże podejżewam, bo to tylko odtłuszcza ?

pastą tempo tre, ale strasznie to opornie idzie....


zobaczcie jak tu sobie radzą





przecież wiem że idzie to zrobić u mnie, przynajmniej na błotniku, bo na drzwiach leci wzmocnienie w tym miejscu

tylko każdy z blacharzy ma to gdzieś, woli pujść po mniejszej linii oporu i zarobić więcej $$$, a może się myle ?

Co do pozostałości lakieru, Kup papier ścierny wodny 2000, filcowy klocek, i delikatnie szlifuj pozostałości, tak żebyś nie przetarł swojego lakieru ! Jest to bardzo precyzyjna robota. Pamiętaj o dokładnym nawadnianiu papieru, najlepiej w wiadrze z czystą wodą. Potem polerka i woskowanie, a o tym poczytaj obszerny temat na tym forum viewtopic.php?t=34284&postdays=0&postorder=asc&start=0
Z pastą tempo daj se spokój
A o wgniotkach pisałem Ci wcześniej

Ostatnio próbowaliśmy sposób z zamrażaczem na masce passata po gradobiciu, były cztery wgniotki po których niema już śladu.

Witam
, ... na miejscu kolegi starałbym się to wypchnąć od środka , ja zrobiłem u siebie podobną rzecz na przednim błotniku . Czyli rozebrać tapicerkę drzwi i tylnego kufra i wypukiwać delikatnie , albo wyciskać palcem . Jedno wgniecenie robiłem ze dwa dni po 3 godziny , i na koniec miejsce tego wgniecenie przeszlifowałem papierem ściernym 2500 na prostym równym klocku , aby "wygładzić " powierzchnię lakieru .Wyszło rewelacyjnie , praktycznie bez śladu , i trzeba by się długo wpatrywać że coś tam było robione . Przy wgnieceniu na tylnym słupku może być potrzeba aby od środka wywiercić otwory by wyklepać blachę . To też jest do zrobienia , tak ratowałem kiedyś audi 80 kolegi . Wolał nie lakierować całego boku , a 5 otworów od wewnątrz auta załatwiło sprawę . Nawet Jeżeli za mocno niechcący wypchasz blachę to na spokojnie ją wklepiesz przez drewienko z powrotem do środka . To też przetestowane . Tylko jest potrzeba sporo cierpliwości i przy spokojnej muzyce
Aczkolwiek spróbował bym najpierw zamrażaczem i przyssawką to wyciągnąć. Powodzenia