Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, pamiętajcie że przysługuje wam samochód zastępczy w momencie kolizji nie z Waszej winy.
Jezeli szkoda nie jest calkowita to do momentu likwidacji szkody - nie dłużej niż 30dni lub jeśli szkoda całkowita to do momentu wypłaty odszkodowania. Co do wypozyczania to polecam firmy ktore zajmują sie takimi rzeczami, lepiej nie brac z wypozyczalni ktora wystawi nam FV a my ubiegamy sie o zwrot kasy - dlatego ze ubezpieczalnie nie chca wyplacac kasy ale to juz pozniej problem firmy wypozyczajacej samochod.

Najlepiej szukać warsztatu który oferuje na czas naprawy bezgotówkowej samochód zastepczy.

rafal149135, Z tego co wiem to samochód zastępczy jest tylko w wypadku kiedy auto jest zarejestrowane na firme, lub wciągnięte jako środek trwały, lub jak wykupisz sobie ubezpieczenie na taką ewentualność.

Z tym samochodem zastępczym to nie do końca takie proste to zależy od ubezpieczyciela. W wielu przypadkach trzeba udowodnić że auto jest niezbędne np. dojazd do pracy itd..

Sąd Najwyższy wypowiadał się już w tym temacie. Każdemu przysługuje samochód zastępczy, nawet jeśli miałby cały czas stać pod domem. Po to wydajesz pieniądze na samochód by mieć go do dyspozycji 24h. Jeśli z powodu uszkodzenia nie możesz go używać to ponosisz stratę.
Powtarzam, samochód zastępczy przysługuje każdemu, bez wyjątków.

gtrzec,
_powitania

ZIEMBA pisze:Najlepiej szukać warsztatu który oferuje na czas naprawy bezgotówkowej samochód zastepczy.

Wtedy dostaniesz starego golfa albo seicento jakies, w przypadku wypozyczenia samochodu z wypozyczalni muszą dać ci "podobnej" klasy samochód...
Samochód przysługuje się KAÂŻDEMU! Sam jeÂździłem trzydziesci pare dni po zwyklej stłuczce którą zakfalifikowali na szkodę całkowitą a do zrobienia była w sumie lampa zderzak i drzwi :P nic wiecej nawet maska nie tknieta... pojezdzilem ponad miesiac autem i oddalem... aha i nie ma do tego nic ubezpieczyciel, ponosisz strate materialna i musza zagwarantowac ci auto zamienne tzn kase za wypozyczenie

Dokładnie jak kolega rafał149135 pisze, samochód zastępczy należy się każdemu. Ostatnio miałem szkodę parkingową nie z mojej winy. Oddałem auto do autoryzowanego serwisu Audi gdzie otrzymałem auto zastępcze. Wystarczyło że powiedziałem iż przydałoby się mi auto zastępcze i pracownik likwidacji szkód bez zbędnych pytań zaproponował mi autko. Był to Citroen C4 prawie nówka na full wypasie. Nic więcej poza zatankowaniem auta przy odstawieniu go nie interesowało mnie. Obsługa na medal. Dopominajmy sie o to co się nam słusznie należy.

rafal149135 pisze:

ZIEMBA pisze:Najlepiej szukać warsztatu który oferuje na czas naprawy bezgotówkowej samochód zastepczy.

Wtedy dostaniesz starego golfa albo seicento jakies, w przypadku wypozyczenia samochodu z wypozyczalni muszą dać ci "podobnej" klasy samochód...
Samochód przysługuje się KAÂŻDEMU! Sam jeÂździłem trzydziesci pare dni po zwyklej stłuczce którą zakfalifikowali na szkodę całkowitą a do zrobienia była w sumie lampa zderzak i drzwi :P nic wiecej nawet maska nie tknieta... pojezdzilem ponad miesiac autem i oddalem... aha i nie ma do tego nic ubezpieczyciel, ponosisz strate materialna i musza zagwarantowac ci auto zamienne tzn kase za wypozyczenie

Widzisz Rafa, moze u Ciebie maja stare golfy ale u mnie sa normalne samochody od seicento do klasy s. Warsztat zarabia teraz tylko na naprawach bezgotowkowych takze musi dbac o klientow naprawiajacych w ten sposob samochody. Klient dostaje samochod podobnej jlasy jakim jezdzi bo za to puznie warsztatowi placi TU
jezdziles 30 dni bo TU dalo ciala. Na ogol przy szkodzie calkowitej jak klient zglasza ze vuerze samochod zastepczy to szybko qyplacaja pieniadz bo samochod nalezy Ci sie dopuki nie wyplaca pieniedzy.

jest dokładnie jak kolega wyżej pisze.Na poczatku roku rownież miałem stłuczkę nie z mojej winy.Skręcałem z głównej w lewo,a koleś jadący za mną aby uniknąć wjechania mi w tył zmienił pas na lewy co skończylo się wjechaniem w bok mojego auta....Szkoda całkowita...po 12 dniach oględziny auta,potem jakies dziwne tłumaczenia ze czekają na notatkę z policji co było ściemą,bo dokladnie wiedzialem kiedy była wysłana.25 dnia od kolizji napisalem e-mail z prośbą o zajęcie się sprawą gdyż nie jestem zadowolony z auta zastępczego
Za około 2 godziny tel z TU,z pytaniami o auto zastępcze...po następnej godzinie zmiana w e-koncie,ze juz dotarła notatka,pare minut póÂźniej decyzja o przyznaniu odszkodowania- kasa na koncie w ciągu następnych dwóch godzin...tak więc ayto zastępcze mocno ich mobilizuje.

O takiej akcji jeszcze nie słyszałem Ale ważne, że odniosła skutek

I potwierdzam również że auto zastępcze należy się każdemu poszkodowanemu,jak również zwrot jakichkolwiek poniesionych kosztów czy np.jeżeli w kolizji/wypadku uszkodziły się jakieś przedmioty typu laptop,cokolwiek....
Tylko warunek....Bezwzględnie policja na miejscu,sporządza notatkę.
Ja musiałem pisać jakieś śmieszne oświadczenia,czy posiadam jeszcze jakiś samochód,i do czego jest on mi niezbędny...
Przy okazji składania w/w oświadczeń wyśmiałem je,napisałem że mam jeszcze dwa inne pojazdy ale są mi równie nie zbędne jak ten który został mi rozbity i że jeżeli bym nie potrzebował 3 samochodów to z pewnością ich bym nie kupił.
oczywiście pieniądze za zwrot kosztów wynajmu auta zastępczego również otrzymałem w ostatnim dniu przewidzianego na te czynności terminu...oczywiście bez przepychanek się nie obyło...
Ehhhh te ubezpieczalnie...robią wszystko żeby jak najdłużej obracać pieniędzmi,bo o zaniżaniu wypłacanych odszkodowań to już nawet nie wspomnę,choć muszę przyznać,że akurat tym razem wysokość odszkodowania nie była najgorsza.

Witam.
Jeśli chodzi o auto zastępcze to przysługuje każdemu jeśli jego brak spowoduje obniżenie standardu życia, bądÂź utrudni życie. Zarówno pojazd będący przedmiotem szkody jak i wynajęty musi być używany regularnie i na co dzień Uchwała Sądu Najwyższego z listopada 2011 roku. Należy jednak pamiętać że w K.C jest zapis o minimalizacji szkody!!! Także jeśli auto było wynajęte i stało, Sąd może odmówić wypłaty świadczenia. Ubezpieczyciel NIE może powoływać się na możliwość korzystania ze środków komunikacji publicznej!!!- a niektóre Z.U to robią. o tym też jest mowa w uchwale SN z 17 listopada 2011.
Ogólnie jeśli auto poszkodowanego nie nadaje się do jazdy to każdemu należy się auto zastępcze od dnia wypadku ( jest dwa dni akceptowane na zgłoszenie szkody ) do dnia wyceny ( nie wizyty rzeczoznawcy) i jeśli jest szkoda całkowita to: 7 dni na zagospodarowanie wraku auta, jeśli częściowa to technologiczny czas naprawy bądÂź do odbioru auta a serwisu( zaświadczenie z datą odbioru auta ). Ostateczną data wynajmu auta jest dzień gdy odszkodowanie wpłynie na konto poszkodowanego. Tą terminy gdzie Towarzystwa powinny wypłacać bez żadnego ''ale'' odszkodowania za auta zstępcze. Przy szkodzie całkowitej istnieje możliwość dochodzić roszczeń za zwrot za auto do dnia wypłaty odszkodowania, jednakże należy pamiętać, że często się zdarza tak, że proces likwidacji jest wydłużony przez samego poszkodowanego a za ten okres niestety nie dostaniemy zwrotu.
NALEÂŻY PAMIęTAć Przepisy Kodeksu Cywilnego nakazują podejmować działania zmierzające do zmniejszenia rozmiarów szkody.

Art. 826
§ 1. W razie zajścia wypadku ubezpieczający obowiązany jest użyć dostępnych mu
środków w celu ratowania przedmiotu ubezpieczenia oraz zapobieżenia szkodzie
lub zmniejszenia jej rozmiarów.

§ 3. Jeżeli ubezpieczający umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa nie zastosował środków określonych w § 1, ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialności za szkody powstałe z tego powodu.

Powyższy art. odnosi się także do zwrotu kosztów za auto zastępcze gdyż wynajecie auta zastępczego jest częścią likwidacji szkody.
jeśli ktoś miał problem ze zwrotem za auto zastępcze, chętnie pomogę.

Więcej na www.gndf.pl

Mi powiedzieli tak, jezeli szkoda jest calkowita to do momentu wyplaty odszkodowania moge jezdzic, jezeli nie jest calkowita to do 30dni moge samochod trzymac, formalnosci mnie nie interesują. Taka dostaje umowe i tyle jezdze samochodem - wynajmowalem w Auto Banasik w Jaworznie - czy jakos tak, jezeli TU nie chce wyplacic odszkodowania za wynajem to juz oni sie z nimi użerają a nie ja więc mi to zwisało, autem jeÂździłem półtora miesiąca, swoje zrobilem mimo szkody całkowitej to oddałem już te wypożyczone mimo jeszcze braku gotowki ze strony TU za szkode.
PS. Mogę jeÂździć 100m dalej do sklepu swoim samochodem raz na dzien i juz mi przysluguje auto zastepcze bo czemu mam niszczyc nogi?

Tak oczywiście firmy dają na miesiąc a ile sobie ściągną to już ich sprawa. Ja robię tak samo, tylko opisałem dokładnie jak to wygląda od strony teoretycznej