Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Po kilkugodzinnym (przerywanym) wojowaniu w google czas na uruchomienie tematu na forum użytkowników Audi A6 i prośbę o pomoc kolegów, którzy z problemem się zetknęli. Otóż dopadł mnie problem świateł mijania. Zgasły kiedy autko prawą nogą dosyć stanowczo poprosiłem o solidne przyspieszenie czyli po prostu mocno, aczkolwiek nie do oporu docisnąłem gaz. Mój rumak mnie posłuchał i zrobił o co proszę i to bez pytania, ale w trakcie tego procesu (choć nie wiem czy jedno z drugim ma związek) pojawiła się na FIS-ie ikona przekreślonej żarówki. Ponieważ panował półmrok (choć jeszcze nie taki straszny) a mój wyświetlacz FIS nie należy do przejrzystych nie wiedziałem nawet w pierwszym momencie o co mu chodzi. Ciemność zapadała dosyć szybko to i równie szybko się zorientowałem, że moje światełka nie działają wcale. W trakcie jazdy sprawdziłem światła drogowe, które działają, ale też nie bez kapryszenia (o tym póÂźniej), a i na światłach długich przecież jeÂździć się nie powinno jak jest ruch w obie strony, bo robi się niebezpiecznie, sprawdziłem w trakcie jazdy przeciwmgielne, te działały bez zarzutu. Choć moja droga nie była w pełni oświetlona to ja jednak byłem jakoś widoczny i nie stwarzając wielkiego zagrożenia dojechałem do domu gdzie sprawdziłem cały układ za pomocą przełączania i przekręcania wszelkich dostępnych włączników i pokręteł wynik tego testu wydał mi się dziwny, po kolei:

ÂŚwiatła pozycyjne działają, wszystkie lampy świecą jak należy,
światła mijania nie działają (mam fabryczny ksenon jeśli to ma jakieś znaczenie),
światła przeciwmgielne zarówno przód jak i tył działają,
światła drogowe działają tylko na krótko tj kiedy manetkę pociągnie się do siebie, kiedy już się je włączy na stałe nie reagują,
kierunkowskazy działają wszystkie włącznie z funkcją świateł pozycyjnych lewych/prawych przy wyciągniętym kluczyku.

Sporo przeszukałem wątków na różnych forach, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na pytania np jak rozebrać przełącznik świateł, które wsuwki (styki) należy spiąć by uruchomić światła mijania tzw na krótko etc. To dla mnie dosyć interesujące ponieważ chciałbym podróżować zgodnie z obowiązującymi przepisami, dojechać do mojego magicznego elektryka któremu ufam w przeciwieństwie do okolicznej reszty, a mam tam jakieś 40 km. Znalazłem jakieś podpowiedzi na forum dotyczącym VW Golf, ale przełącznik jest widać inny niż u mnie, bo u mnie nie ma nawet niektórych styków opisanych na owym forum. Jak zdemontować sam włącznik też znalazłem na forum A3. Dla tych, którzy nadal poszukują tej informacji pokrętło należy mocniej wcisnąć wgłąb obudowy i przekręcić zgodnie z ruchem wskazówek zegara na pozycję pomiędzy zerem, a światłami pozycyjnymi, można śmiało wciskać (a nawet trzeba) i śmiało przekręcać aczkolwiek z wyczuciem, włącznik po odblokowaniu wychodzi bez problemu. Pozostaje jednak problem rozbiórki tego włącznika no i oczywiście zwarcia styków na krótko dopóki nie uda mi się czegoś wykombinować. Może ktoś z kolegów wie jak się za to zabrać? Obudowa włącznika wygląda na dającą się rozebrać, być może któryś opornik wewnątrz (bo znajduje się tam płytka) nie dał rady i padł i akurat będę w stanie sobie z tym poradzić, kto wie, ale potrzebuję wskazówek więc jeśli ktoś z Was dysponuje taką wiedzą to bardzo proszę o użyczenie mi jej na chwilkę zaraz oddam

Odnośnie spinania na krótko to mam w przełączniku tak oznaczone piny:
(Przełącznik w pozycji, w jakiej znajduje się w aucie, ale oznaczenia tj litery są odwrócone)
Górny rząd od lewej: 31, SRA, [PIN bez oznaczeń], 58L, 58R, 30, 58, 58d;
Dolny rząd od lewej: Xz, Xr, TFL, 56, 56D, B, 56*, NL, NSL;

Wielkość liter nie bez znaczenia. W dziale Audi A6 C4 jest podobny temat, ale nic pomocnego w nim nie znalazłem niestety

Pozdrawiam i już się nie mogę doczekać na odpowiedÂź.

W całej tej wypowiedzi doszedłem do wniosku że chcesz rozbebeszyć przełącznik, ale chyba zapomniałeś że to nie maluch i instalacja jest troszkę bardziej skomplikowana niż żarówka - kabel - przełącznik
A tak serio to nie padły tu słowa bezpiecznik, oraz przekaÂźnik i to te dwie rzeczy sprawdziłbym przede wszystkim. Bezpieczniki są z boku jak otworzysz drzwi pod klapką, zaś przekaÂźniki są głębiej i dostęp do nich od spodu, pod kierownicą - nie pamiętam który bezpiecznik i który przekaÂźnik, ale podejrzewam że znajdziesz na forum - gdy je przeszukasz, ewentualnie ktoś podpowie

Faktycznie, przepraszam, zapomniałem napisać o tym, bezpieczniki oczywiście sprawdzałem. W tym modelu zdaje się są osobno do lewego i prawego światła więc wątpiłem że będą uszkodzone to też po sprawdzeniu czy aby na pewno prąd przewodzą okazało się, że są ok. ÂŻe nie maluch to akurat wiem doskonale, ale chyba do wymiany opornika nie potrzeba mieć doktoratu, wystarczy lutownica i trochę zdolności manualnych, a te akurat posiadam.

Tak, chcę rozbebeszyć przełącznik, ale najbardziej zależy mi na spięciu pinów od świateł. Nie wiem które mam spiąć. Jeśli okaże się, że światła zadziałają to będę wiedział przynajmniej od której strony mam szukać awarii no i jasne jest, że przełącznika rozbebeszał bez potrzeby nie będę, ale mimo wszystko uważam, że taka wiedza przyda się w publicznie dostępnej formie na tym forum.

avus, Co do tego nie ma wątpliwości - ja jedynie sugeruje, że czasami zanim dorwiemy się do ostatniej rzeczy w torze warto choćby pobieżnie sprawdzić inne. Dlatego padło bezpiecznik i przekaÂźnik - zwłaszcza to drugie może być przyczyną nie działania świateł

Masz rację oczywiście, no cóż - cały czas miałem na myśli bezpieczniki i jakoś zapomniałem o nich wspomnieć. Może dlatego, że poprzednio pisałem posta w podobnym temacie, ale w dziale dla C4 i tam napisałem... no mniejsza z tym, w każdym razie wiadomo już co działa, co nie działa, co sprawdzone, a co do sprawdzenia

Aby podłączyć światła mijania na krótko zewrzyj ze sobą styki: 4/56 z 1/XZ (na tym styku powinno być +12V po przekręceniu stacyjki - jeżeli nie będzie to możliwe jest uszkodzenie). Jeżeli w dalszym ciągu nie będą świecić możesz spróbować wyciągnąć moduł sprawdzenia poprawności działania oświetlenia (znajduje się on wśród przekaÂźników pod kierownicą) i połączyć ze sobą styki: 11/56bl z 13/56bl1 oraz 14/56br z 15/36br1 (wtedy wykluczysz uszkodzenie modułu)

Co do bezpieczników masz rację - są 2 - nr 20 i 21 dla lewego i prawego światła i mało prawdopodobne jest aby to one padły.

Dziękuję Ci Piotrze za konkrety. ÂŚwiatełka już naprawiłem kolejnego dnia po mojej ostatniej odpowiedzi tj 6-go lipca. Okazało się, że jednak włącznik miał defekt eksploatacyjny. Sporządziłem małą dokumentację fotograficzną i mam nadzieję, że uda mi się to wszystko tutaj wrzucić aby służyło innym. Mimo wszystko jestem wdzięczny za zainteresowanie tematem i pomoc.