Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Objawy: Skrzynia ustawiona w trybie 'D' lub 'S' - po dodaniu gazu rosną obroty do 2,5k-3k rpm jednak samochód nie rusza z miejsca. Zachowuje się jakby był na "luzie". Nagle skrzynia załapuje co objawia się mocnym i głośnym uderzeniem po czym auto rusza. Sporadycznie samochód zachowuje się normalnie na 1 biegu jednak problem wraca już przy biegu 2. Bieg wsteczny działa prawidłowo.
Po kilkukrotnym powtórzeniu się wyżej opisanej sytuacji skrzynia wchodzi w tryb awaryjny (podświetlenie wszystkich symboli trybów pracy skrzyni jednocześnie) i pracuje tylko na 5 biegu w związku z czym samochód bardzo trudno rusza z miejsca.
Ważne zalecenie w tym momencie dla osób które chcą czy muszą do serwisu dojechać o własnych siłach to nie "gazowanie" samochodu w tej sytuacji. Nie należy przekraczać 2k rpm

Diagnoza: Podstawowa usterka to rozsypany kosz forward. W moim przypadku zużyty był również konwerter. Ponieważ skrzynia była już rozebrana zdecydowałem się na kompletny remont włączając w to wymianę wszystkich tarczek, uszczelniaczy, zaworków i wszystkiego co miałoby prawo się uszkodzić/zużyć w przyszłości.

Po zabiegu skrzynia nie do poznania. Zmienia biegi płynnie, jakby szybciej (?) i na pewno mniej zauważalnie.

kosztowo jak się skończyło

Sama naprawa miała kosztować 3200, po decyzji, że robimy fullserwis wyszło 4600:)

thx za info....sam konwerter ile grosiwa ?

Ciężko powiedzieć. Kwota 3200zł obejmowała regenerację konwertera i jednocześnie wymianę kosza, bez rozbicia.

Gdzie robiłeś skrzynię? Co konkretnie zostało zrobione?

Robilem w Decautomat z miejscowości Parysów. Niestety nie pamiętam ze szczegółami co było wymienione oprócz tego o czym wspomniałem powyżej. Człowiek opowiadał mi co i jak, ale przyznaje, nie notowałem:)
Generalnie założenie było takie, żeby prewencyjnie wymienić wszystko co miałoby się prawo jeszcze rozsypać.