[a6 c6] 3.0 tdi jak poznać kończący się rozrząd

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 30 cze 2013, 17:55

Luki012, a dlaczego od razu stawiasz na rozrząd? Może to klapki od nagrzewnicy i ich silniczki nastawcze?

3.0 BMK 224KM · Post autor: **3.0 BMK 224KM** » 01 lip 2013, 06:22

sigramsik pisze:nikos, co masz na mysli mowiac "napinacze sie zuzyly"(co do lancuchow to nie sa to lancuchy do roweru kolego, chcialem zrobic na nich znak i nie moglem i watpie zeby sie wyciagnely - czy ktos spotkal sie z wyciagnietymi lancuchami?), po 10000km nie ma co sie zuzyc, jak mowilem po ponad 200000km nie bylo prawie sladu na napinaczach czy na szynach prowadzacych jak i sprezyny tez byly w swietnej formie. Nie wytlumacza to faktu, ze po wymianie oleju mam spokoj z napinaczami pare dni. Zeby byly dojechane to by trejkotaly non stop. Czy ktos wie jak sprawdzic pompe olejowa? z gory dzieki.

ÂŁańcuchy się wyciągają i to dość mocno.
Jak zainwestowałeś tyle kasy w wymianę rozrządu trzeba było całość i mechanik musiałby wziąć odpowiedzialność za to ...
A tak to już 3 podejście będziesz robił !
A grzechotanie to wina tylko i wyłącznie rozrządu, a nie pompy olejowej

Czytam dalej i Ty nie wymieniłeś łańcuchów ? Same dolne napinacze

?
Jeśli tak to był zabieg bez sensu i nie ma co się dziwić, że dalej grzechocze.
A jak nowe napinacze chodzą na starych łańcuchach to np zamiast żywotności plus/minus 200 tyś. km mogą mieć 40 tyś km ....

sigramsik · Post autor: **sigramsik** » 01 lip 2013, 15:09

nikos, rozumiem co masz na mysli, 1sza wymiana gornych napinaczy odbyla sie w warsztacie po ktorej grzechotanie nie ustalo. Teraz sam wymienilem dolne napinacze i prowadnice i grzechotanie nie ustalo. Zrobilem tak dlatego, ze myslalem iz ta wymiana zapobiegnie tym problemom jak i rowniez nie chcialo mi sie zdejmowac lancochow i ich kupywac. Nie wydalem kupe kasy az raptem okolo 700zl (moja robocizna). Ja mysle, ze pompa olejowa gobi olej (scieka z niej do misy)i grzechocze - dlaczego tak mysle? - a no to dlatego, ze rano gdy olej jest gesty jest ok, ale jak zostawie z cieplym olejem (cieply = rzadki) to mi terkocze(to tylko moje podejrzenia).

radzik81 · Post autor: **radzik81** » 01 lip 2013, 17:00

igorw pisze:Hałas mojego gracika: hałas napinaczy rozrządu 3.0 tdi 2005

IgorW to nie jest halas napinaczy rozrzadu tylko halas lancucha ktory nie jest napiety odpowiednio przez ten napinacz lub juz rozciagniety lancuch.Napinacze same w sobie nie halasuja!!!.Wyglada na to ze ktorys z napinaczy juz nietrzyma i z tad ten halas.

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 01 lip 2013, 18:06

radzik81 pisze:Napinacze same w sobie nie halasuja!!!

Myślę, że to był skrót myślowy

igorw · Post autor: **igorw** » 01 lip 2013, 20:03

0x4B25A pisze:skrót myślowy

wszyscy posiadacze wiedzą osocho :D

Audi A7 Klub · Post autor: **Audi A7 Klub** » 01 lip 2013, 21:27

U mnie tak samo hałasuje jak na filmiku

. Ale się tym nie będę przejmować. Trochę tylko wstyd czasami jak na P przed supiermarkietm zagrzechocze i ludzie się oglądają... Bardziej mnie drażni ten zacinający się rozrusznik i jego stuk...

pama · Post autor: **pama** » 02 lip 2013, 08:38

Skoro juz kolega tak wymienia, to moze w ramach nastepnej wymiany.. same napinacze, a w zasadzie ( o ile sie da) - zaworki podtrzymujace cisnienie

I panowie, badzmy powazni. Lancuchy sie wyciagaja, kola zebate sie zuzywaja, zawory nie trzymaja cisnienia.

Wszystko to sie zbiera na halas.

lechu168 · Post autor: **lechu168** » 02 lip 2013, 08:59

na chlopski rozum to wymiana slizgow i napinaczy powinna rozwiazac sprawe.ale ze cala wymiana jest taka problematyczna to jechalbym z caloscia

3.0 BMK 224KM · Post autor: **3.0 BMK 224KM** » 02 lip 2013, 12:10

lechu168 pisze:na chlopski rozum to wymiana slizgow i napinaczy powinna rozwiazac sprawe.ale ze cala wymiana jest taka problematyczna to jechalbym z caloscia

Jak nie wymienisz łańcuchów to będziesz miał efekt jak kolega opisujący swój problem.
ÂŁańcuchy, ślizgi ( prowadnice) i napinacze to musi być robione i to w dodatku razem !
Jak wyrwiesz silnik, to lepiej zrobić do porządku

farmer91 · Post autor: **farmer91** » 04 lip 2013, 23:53

ja ze swojej strony mogę powiedzieć że jestem po wymianie całego kompletnego rozrządu, tzn wszystkie napinacze, łańcuchy, ślizgi i kola zębate. przy odpalaniu cisza, czy to na zimnym czy ciepłym silniku. niby dzwoniły bardzo delikatnie i krótko bo ok 1 sek i to raz na jakiś czas, ale jak dostałem do ręki moje stare napinacze to od razu wiedziałem że była to dobra decyzja. nowe napinacze jak miałem w rękach po rozblokowaniu mocno odbijały, a ten najmniejszy co napina łańcuch pośredni był najmocniejszy, dwoma rekami ciężko się go zduszało. za to stare chodziły wszystkie jednakowo, można było je zdusić samymi palcami bez większego wysiłku. koła zęba e niby wyglądały ok, ale jak wszystko to wszystko, łańcuchów osobiście nie porównywałem starych z nowymi bo nie miałem takiej możliwości, ale mechanik co to robił mówił że były wyciągnięte, nawet ten dolny razem z napinaczem, który napędza tylko pompę oleju i jest w sumie najmniej obciążony. z rozrządem spokój, pozostały wtryski i inne pierdoły...