[ BPP 2.7 179 KM] quattro/FWD jak to jest z tym rozrzadem ?
[ BPP 2.7 179 KM] quattro/FWD jak to jest z tym rozrzadem ?
Witam , planuje zakupic moja perelke (wciaz szukam) wybor padl na 2.7 quattro badz nie to zalezy od oferty jaka trafie .
Ale do rzeczy , przy ogladaniu auta na co mam zwrocic uwage z tym rozrzadem silnik ma chodzic stabilnie ? bedzie chrupotal , stukal to juz zle ?
Czy jest opcja abym pojechal z autem do jakiegos mechanika i on sprawdzil rozrzad i okreslil mi jego stan (czy byl wymieniany itd) bez rozbierania auta oczywiscie ?
wiem ze auta u nas w kraju z przebiegiem maja roznie niestety wiec dla spokoju zalozmy po zakupie auta chcialbym wymienic ten rozrzad , ktos z was wymienial jakie sa koszty z robocizna mniej wiecej ?
pozdrawiam
Ale do rzeczy , przy ogladaniu auta na co mam zwrocic uwage z tym rozrzadem silnik ma chodzic stabilnie ? bedzie chrupotal , stukal to juz zle ?
Czy jest opcja abym pojechal z autem do jakiegos mechanika i on sprawdzil rozrzad i okreslil mi jego stan (czy byl wymieniany itd) bez rozbierania auta oczywiscie ?
wiem ze auta u nas w kraju z przebiegiem maja roznie niestety wiec dla spokoju zalozmy po zakupie auta chcialbym wymienic ten rozrzad , ktos z was wymienial jakie sa koszty z robocizna mniej wiecej ?
pozdrawiam
- stinger
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 783
- Rejestracja: 20 mar 2011, 07:42
- Imię: Damian
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Landsberg/Lubuskie
Rozrząd do sprawdzenia na zimnym silniku. Jeśli dzwoni choć przez chwilę po odpaleniu to budzi obawy. Koszt naprawy duży, bo pełna wymiana wymaga wyciągania silnika i może się skońcyć nawet na 8 tyś. Chyba, że naprawia się połowicznie przez wymiane górnych napinaczy to koszt mniejszy i na jakiś czas cisza.
Dobry mechanik i jego ucho wychwyci taka usterkę.
Z typowych bolączek warto wymienić przycinające kolektory, wtryski. Warto więc zaiwestować w zadbaną szutukę bo inaczej szykuje się czyszczenie portfela.
Dobry mechanik i jego ucho wychwyci taka usterkę.
Z typowych bolączek warto wymienić przycinające kolektory, wtryski. Warto więc zaiwestować w zadbaną szutukę bo inaczej szykuje się czyszczenie portfela.
Wymiana samych górnych napinaczy nic nie da(po przejechaniu 6tys km znów pojawia się dÂźwięk). Jak rzęzi to trzeba wymieniać komplet. Niestety wiąże się to jak koledzy wyżej napisali z wyciągnięciem silnika. Wczoraj byłem w aso NL i mi powiedzieli 2459e za wymianę... U mnie też na zimnym podczas rozruchu zagrzechocze przez ułamek sekundy (czasem nawet trochę dłużej). Na rozgrzanym już tak bardzo nie słychać tego. Na forum są również tacy co twierdzą, że dopóki olej nie dojdzie do łańcuchów to nie ma bata i ma grzechotać - to nie prawda
Na forum znajdziesz dużą grupę ludzi co już przejechali z "grzechotnikiem" ponad 60tys km i dalej jeżdżą. Ale na zagranicznych forach jest wiele na temat urwanego łańcucha. Także to loteria. Ja mam 295tys przebiegu teraz.
Na forum znajdziesz dużą grupę ludzi co już przejechali z "grzechotnikiem" ponad 60tys km i dalej jeżdżą. Ale na zagranicznych forach jest wiele na temat urwanego łańcucha. Także to loteria. Ja mam 295tys przebiegu teraz.
radzik81, Niestety jesteś w błędzie. Winą grzechotania nie są tylko i wyłącznie napinacze ale również same łańcuchy. Ze względu na wadliwe działanie napinaczy łańcuchy się rozciągają i one powodują przeskoczenie. Po wymianie górnych napinaczy po max 60tys km grzechotanie znów się pojawia. Tylko i wyłącznie całkowita wymiana kompletnego zestawu eliminuje dożywotnio grzechotanie. Nie jest to moja wyobraźnia bądź teoria. Na europejskich (i nie tylko) forach wszyscy piszą, że tylko wymiana całościowa daje efekt. Serwis Aso w Holandii również to potwierdza.
- radzik81
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 399
- Rejestracja: 14 lut 2013, 09:06
- Imię: Radek
- Rocznik: 2007
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Londyn
Kolego KL4K50N masz racje ze grzechocza lancuchy ale przyczyna sa rozciagniete lancuchy lub napinacze nie trymaja juz.Jezeli napinacz juz nie trzyma to z tad ten grzechot bo nie naciagnie lancucha jak powinien.Sam napinacz nie grzechocze!!!Wiec jezeli wymienisz napinacze i lancuch nie jest rozciagniety wszystko powinno dzialac bez problemu.Wedlug ASO ten rozrzad powinien wytrzymac ok 500 tys km.Nie sadze ze wymiana calego rozrzadu wyeliminuje calkowicie ten problem bo ten problem powruci po pewnym przebiegu.Moja A6 jest z 2007 i ma napinacze te zmodernizowane i niestety jeden juz wymienialem
.Audi to porostu zle skonstruowalo 


radzik81, Byłem u jednej najlepszej ponoć firmie w Holandii gdzie zajmują się wyłacznie naprawami rozrządów i skrzyniami do Audi. Facet powiedział, że po całkowitej wymianie rozrządu nie ma prawa wystąpić ponownie grzechotanie. Towar, który montują ma gwarancję dożywotnią... Ale ile w tym prawdy to nie wiem. Dodał, że wymienił już około 250 rozrządów w 3.0TDI, 2.7TDI oraz 3.2Bena i nikt nie powrócił do niego z pretensjami, że znów grzechocze. A tutaj auta nie stoją koło domu... Tu one jeżdżą długie trasy...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 242
- Rejestracja: 10 cze 2012, 22:35
- Imię: Lech
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Podkarpacie
wystarczy przyjrzec sie zdjeciom wyjetego silnika z rozrzadem na wierzchu i widac dolny napinacz jest bardziej zabudowany niz dwa gorne wymiana tych dwoch gornych to pojscie na latwizne.nawet na forum jest pare osob ktore po wymianie gornych nadal cos slysza.lepiej chyba uzbierac te 6 tys i zrobic calosc niz wracac do tematu 2 razy
- radzik81
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 399
- Rejestracja: 14 lut 2013, 09:06
- Imię: Radek
- Rocznik: 2007
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Londyn
Panowie ten temat by mozna bylo ciagnac bez konca przyczyna sa wadliwe napinacze i nawet jezeli wymienisz caly rozrzad to po jakims tam przebiegu znowu bedzie to samo.Moze wymiana calego rozrzadu starczy na nastepne 150 tys
[ Dodano: 2013-06-07, 16:33 ]
Szkoda tylko ze w takiej klasie samochodu dzieja sie takie zeczy
BMW i Mercedes nie ma takich problemow

[ Dodano: 2013-06-07, 16:33 ]
Szkoda tylko ze w takiej klasie samochodu dzieja sie takie zeczy

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 5
- Rejestracja: 05 cze 2013, 19:14
- Lokalizacja: Gostynin
- radzik81
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 399
- Rejestracja: 14 lut 2013, 09:06
- Imię: Radek
- Rocznik: 2007
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Londyn
Kolego najczesciej ten lancuch przeskakuje i wtedy jezeli sie tak stanie to masz masakre.Czytalem na angielskim forum ze koles mial przejechane moze 20 tys mil i mu lancuch strzelil.Na szczescie mial jeszcze gwarancje i Audi wymienilo na nowy silnik.Poczytaj na forum tamat rozrzadu tam jest wszystko wyjasnione .
Mają, mają - bmw e60,e90 nękają podobne problemy. Silnik n47 320,520d 177, 163 konie po około 200 tkm dzwoniący rozrząd i wymiana, koszt podobny ( trzeba wyciągać silnik), nie mówiąc o spadających do silnika klapach przepustnic.radzik81 pisze: [ Dodano: 2013-06-07, 16:33 ]
Szkoda tylko ze w takiej klasie samochodu dzieja sie takie zeczyBMW i Mercedes nie ma takich problemow