Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Jakieś 3tyś. kilometrów temu wymieniałem olej w moim FSI.
Dziś jadąc do sklepu, na środkowym ekranie pojawił się komunikat o niskim stanie oleju.
Nic się nie zastanawiając podjechałem na stacje kupiłem olej i dolałem, z tego
co czytałem to ten czujnik nie tylko pojawia sie podczas niskiego stanu oleju ale też
gdy już jest przepracowany. Przed dolaniem oleju było go faktycznie prawie na końcu bagnetu,
po przyjechaniu do domu odczekaniu aż silnik będzie chłodny sprawdziłem ponownie i jest troszkę
powyżej połowy, po odpaleniu olej spada do kreski Min. Dwa dni temu rozkrecałem
plastiki po silnikiem i wszystko suche więc co sie stało z tym olejem, wody nie ubyło
i na bagnecie niema wody po prostu sie spalił i czy jest to normalne?

Zastanawiające jest że dopiero po 3tyś km olej się "zgubił"
Jeśli auto nie kopci to raczej silnik nie pali oleju.

Powiem szczerze czasem wystartowałem ze świateł w ramach wyścigu i przy chyba 7tys. jakaś czarna chmurka sie pojawiła ale co jest przyczyną ubytku oleju... Może po prostu przy tym silniku jest to normalne... Dodam że bez gazu silnik.....

Niestety ale to standardowa przypadłośc FSI i TFSI, niektóre lubią wypić olejek

Czyli prawdopodobnie jest to normą?