
W Audi też mi się aż świeci turbina na jasnoczerwono, jak go przepałuję.
kolego a może być tak ze nie ma zadnych błedów a DV jest nie sprawny? Przepływke też mam nówke oryginałBilskirnir pisze:grzemo sie pytał wczesniej o DV,opanowałes już to? Uwalony DV nie bedzie trzymał ciśnienia na niskich obrotach,to owocuje niskim cisnieniem doładowania.Dopiero na wyższych obrotach turbina nadrabia straty i w miare rosnacych obrotów rosnie przyrost mocy.Przy czym turbinka ma co robic i owocuje nadmiernym wydzielaniem ciepła (czyt.przegrzewaniem).DV również ma za zadanie,utrzymywanie turbinki na optymalnych obrotach podczas zmiany biegów,aby uniknąć skrócić czas rozpędzania do obrotów roboczych.Dlatego jest on tak istotny.
U mnie "wgniata" w fotel aż do 3ki,od 1900 idżie jak wśćiekła aż do 5700,tak jak podaje producent-czuć moment w całym zakresie obrotów.Czasem mnie zadziwia...
4 i 5 też nie grzeszy,idżie pod góre z nachyleniem 5% aż 200 km/h
Ma przelatane 240k na originalnej turbince.
I aby ja rozgrzać do "czerwonośći" w nocy,trzeba sie mocno postarać.Mam na myśli jazdę do max 3 biegu i butowanie na okrągło przez min 20min.Na ciasnych drogach może być kłopotliwe,bo na dwójce to jest szatan.
Co jest ważne,mam wymienione cewki-wszystkie 4 wraz z świecami (platinium),nowa przepływka,DV z TTki,drożna odma,jeżdżę na full syncie 5w40 z wymianą co 10k,100% sprawny katalizator i lambdy,szczelność w całym układzie zasilania wraz z podcisnieniem,drożny intercooler,wymieniony filtr paliwa,wymieniony napinacz i łancuszek,czysty smok i bardzo dobre cisnienie oleju.Wszystkie częśći Ori.Spalanie w trasie 7,5-8ltr,mieszany 9,5-10ltr na 100.Jak dostaje baty to nie wiem,ciężko to obliczyć,ale duuuużo.Chodżi jak pszczółka...
Pozdrawiam.