Mecze sie juz kilka dni wiec zdecydowalem sie na wpis na forum.
Po ostatnich 30 stopniowych mrozach rano nie odpalila, po wyladowaniu aku i ponownym ladowaniu bez poprawy, wygrzewana webasto swoim i nic. Bylo malo paliwa kolo rezerwy ale nigdy jej to nie szkodzilo, zawsze tankuje do pelna itd. Dzisiaj zdielem obudowe silnika w rurce paliwo jest filtr juz suszarka grzalem, silnik cieply od webasto. Mozna krecic i nic. VAG zadnych bledow na silniku itd. Dolalem do baku z 10 l profilaktycznie. Rece opadaja, gdzie sie podczepic jakies porady ?. Moze jutro bedzie wiecej na plusie to sprobuje, narazie aku sie laduje. Czy po odpieciu aku sa jakies komplikacje ?
[A6 C5 AFB] Po mrozach juz nie odpala
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 132
- Rejestracja: 15 lis 2008, 14:58
- Lokalizacja: Poznań/Wielkopolska
Mogła być woda w przewodach lub filtrze i zamarzła.
Cały czas trzyma minus więc się nie dziw.
To przestroga aby zimą trzymać w zbiorniku przynajmniej połowę zawartości.
Dopuki trochę wody jest w zbiorniku nic się nie dzieje ale jak zaciągnie w cienkie przewody to nawet przy - 5 st. będie blokowało dopływ paliwa.
Teraz trza wepchnąć ją do ogrzewanego garażu na pół dnia i będzie ok.
Albo mocną suszarką do włosów podgrzej filtr paliwa, może wystarczy.
Przy takich mrozach stosuj dodatki do paliw, zaoszczędzisz sobie nerwów.
Sam używam webasto i powiem że pożera akumulator jak smok. No i niestety grzeje silnik i wnętrze , a przewody paliwowe idą pod podłogą.
Pozdrawiam
Cały czas trzyma minus więc się nie dziw.
To przestroga aby zimą trzymać w zbiorniku przynajmniej połowę zawartości.
Dopuki trochę wody jest w zbiorniku nic się nie dzieje ale jak zaciągnie w cienkie przewody to nawet przy - 5 st. będie blokowało dopływ paliwa.
Teraz trza wepchnąć ją do ogrzewanego garażu na pół dnia i będzie ok.
Albo mocną suszarką do włosów podgrzej filtr paliwa, może wystarczy.
Przy takich mrozach stosuj dodatki do paliw, zaoszczędzisz sobie nerwów.
Sam używam webasto i powiem że pożera akumulator jak smok. No i niestety grzeje silnik i wnętrze , a przewody paliwowe idą pod podłogą.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Darnok
Darnok
moim zdaniem zamarzło paliwko i załapał powietrza, a wiesz juz pewnie przeglądając forum(na swoim przykładzie też mogę to stwierdzić)że bez odpowietrzenia to w 90% te auta same nie odpalą.Jak nie masz sprzętu(pompka itd...jest ta procedura na forum)to proponuję na maxa zalać wężyk od filtra do pompy(ja to robiłem strzykawką),wyciąg filtr,wylej jego zawartość i zalej na full świeżą ropką.Jedna osoba do samochodu na stacyjke,a Ty po kolei poluzowywuj przewody przy wtryskach(tak aż pojawi się paliwo a nie piana)U mnie to poskutkowało i zagadała po zapowietrzeniu.Oczywiście nie trzymać długo na rozruszniku!!!
powodzenia i pozdrawiam.
powodzenia i pozdrawiam.

Do radia mam spoko, chodzi mi tylko to czy nie wystapia inne komplikacje ECU IMMO itd itd. Czekam na ocieplenie ciagle na minusie, zaraz chyba wyskocze z suszarka do filtra.
[ Dodano: 2009-01-11, 14:33 ]
Ok odpalila po kilku dniah mrozow. Plak w dolot, webasto znowu, suszareczka na filtr az byl goracy, suszarka na pompe wtryskowa i zagadala. Teraz na cpn zatankowac na full, preparacik i nigdy wiecej takich mrozow
O dziwo mimo kilkukrotnego odlaczania aku radio sie nie skasowalo.
[ Dodano: 2009-01-11, 14:33 ]
Ok odpalila po kilku dniah mrozow. Plak w dolot, webasto znowu, suszareczka na filtr az byl goracy, suszarka na pompe wtryskowa i zagadala. Teraz na cpn zatankowac na full, preparacik i nigdy wiecej takich mrozow

O dziwo mimo kilkukrotnego odlaczania aku radio sie nie skasowalo.