[A6 C5 2.5 TDI] Poranne odpalenie i awaria

phonic · Post autor: **phonic** » 05 sty 2009, 10:26

Witajcie
Wczoraj jechałem spory kawał w wielkich mrozach

nawet do -22st i zastanawialem sie jak takie temperatury wplywaja na autko. Dzis rano juz sie dowiedzialem.

Odpalil po dosyc dlugim kreceniu (jakies 10-12sekund), silnik pracowal nierowno, potem, po ok.10 sekundach od opalenia, na komputerze pokazala sie kontrolka awarii chlodnicy (czerwony termometr).

Za bardzo nie wiem co zrobic - czy mozna auto ruszyc do warsztatu czy samemu cos mozna na to poradzic czy w ogole nie jezdzic i dzwonic po lawete...

Pomozcie...

gość_ · Post autor: **gość_** » 05 sty 2009, 10:48

a w chlodnicy co masz?Wode czy petrygo lub borygo?

phonic · Post autor: **phonic** » 05 sty 2009, 10:55

Niebieski Petrygo z Orlenu. Nigdy nie rozcienczane ani nic w ten desen. Sprawdzalem stan jest w 2/3 odleglosci pomiedzy MIN a MAX.

sajgon · Post autor: **sajgon** » 05 sty 2009, 11:34

Piszesz ze jezdziłes w teperaturach -22 a jak była tep. rano przy odpalaniu??? Jak taka sama to normalka auto nie bedzie palic od kopa na -22 a co do kontrolki to moze jakies zwarcie chwilowe ja bym sie tym nie przejmował (tylko patrz na teperature jak sie bedzie autko nagrzewac powinna zgasnac po jakims czasie) Napisz jeszcze ile ma auto przejechane

phonic · Post autor: **phonic** » 05 sty 2009, 12:38

Hej;)
Rano bylo w Wawie okolo -10st. Zadnego wycieku pod autem nie znalazlem.
Mam troche stracha bo juz raz auto zrobilo mi psikusa z chlodnica (urwal sie wiatrak i zrobil z chlodnicy sito, wyciekl plyn i troche przez to silnik podgrzalem).
Auto ma 186.000 (na liczniku ale moze byc nawet 100tys wiecej, bo rocznik 97), w przyszlym tygodniu jestem umowiony na rozrzad, olej i kontrole wałków.

Dziwna sprawa bylo ze jak go odpalilem i zgasilem to przez jakis jeszcze czas lecial maly dymek z rury. Nie mam niestety laptopa zeby zczytac kod bledu

majek82 · Post autor: **majek82** » 05 sty 2009, 12:58

taka temp. podczas jazdy moim zdaniem nie wpływa jakoś znacząco na silnik o ile masz sprawny termostat,co do odpalania ja u siebie mam martwe świeczki i jak temp.spadła do -8 autko odpaliło dopier za drugim razem i to po 3sek.krecenia,to jest diesel i nie lato tylko zima.To odnośnie porannego palenia.A co do płynu firmy którą podałeś to mam taki sam u siebie.Zalałem go rok temu.Dodam że sam jeden eksploatuje autko.Jakież było moje zdziwienie jak przed zimą sprawdzam jego krzepnięcie i wynosi ono tylko -11 :shock: Sprawdziłem jeszcze dwa inne auta tym samym przyrządem i tam wyszło prawidłowo(-24 i -28)Zadnej wody ani niczego innego nie dolewałem.Jak to sie stało nie mam pojecia,ale jest to co najmniej "dziwne".Oczywiście nie twierdzę że tak mogło być u Ciebie,ale przy okazji tego tematu podzieliłem sie z wami moim doświadczeniem.Warto jednak sprawdzić stężenie przed zimą.Pozdrawiam

misiula · Post autor: **misiula** » 06 sty 2009, 09:00

Ja wczoraj miałem identyczny problem, pojawiła się kontrolka od chłodnicy, czyżby czynnik chłodzący przy tak ujemnej temeraturze był tak gęsty, iż czujnik wykrywa jego brak ?
Czy może jest gdzieś przeciek i ubywa chłodziwa ? Ja się chyba wybiorę do warsztatu, aby to sprawdzić, dolałem trochę chłodziwa bo wydawało mi się, iż jest w okolicy min, nigdy wcześniej nie robilem dolewki.
Czy VAG powinien wykryć jakiś bład, gdy ubywa chłodziwa, czy raczej nie ?

phonic · Post autor: **phonic** » 06 sty 2009, 09:32

O! Dokładnie to samo! Napisz prosze koniecznie co Ci powiedzieli.

Chyba po prostu komputery wariuja przy tej temperaturze, bo odpalilem go na chama, pomimo tego ze musialem go troche popiłować. Odpalil, po czym do kontrolki chlodnicy dolaczyla kontrolka oleju (!!), a nastepnie zarowek.
Po jakims czasie jak silnik pochodzil wszystkie zgasly. W trakcie jazdy zapalila sie ponownie kontrolka zarowek i faktycznie, przednie swiatlo przestalo swiecic (od mrozu kurde??).
Moze gdzies sie dostala woda, zamarzla i robi zwarcie?
Napisz czego sie dowiedziales.

audimen · Post autor: **audimen** » 06 sty 2009, 12:44

Panowie G12 lejemy do naszych autek. A jeżeli piszą aby rozcieńczć to tak róbcie, bo wtedy ma najlepsze parametry. Pozdrawiam

misiula · Post autor: **misiula** » 06 sty 2009, 20:52

Ja się zastanawiam czy przy takim mrozie czasami płyn chłodniczy nie ścina się do tego stopnia i robi się aż tak gęsty, iż czujnik nie wykrywa płynu i informuje, iż jest właśnie jego brak ?
Jutro jadę do mechanika zbadać gęstość płynu i zapytać o co chodzi z tą kontrolką, dlaczego ona się zapala, wkurza mnie strasznie

A jak to jest z tymi dolewkami, lepiej dolać koncentratu czy już płynu wymieszanego 1:1 ?

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 07 sty 2009, 02:13

to ze diesel nie zawsze odpala na kazdy cylinder moze byc wina jakies swieczki... po odpaleniu poczekac z 5 niech poklekocze. zgasic dac mu nastepne 5 min. i mozna spokojnie bez obaw jechac:)czemu czujniki wam wariuja nie mam pojecia u mnie dziala git:) ale u mnie benzyna

a koledze polecam wstawić auto do garażu ogrzać i sprobowac:) powinno pomóc:)

misiula · Post autor: **misiula** » 07 sty 2009, 11:31

Byłem dzisiaj w warsztacie i tak:
- płyn chodzący w normie, ani za gęsty ani za rzadki

- poziom płynu jest ok

- VAG nie wykrył żadnego błędu

- diagnoza postawiona przez mechanika to: prawdopodobnie przy tak niskiej temperaturze / samochód trzymam pod chmurką / zawiesza się czujnik w zbiorniczku wyrównawczym płynu i podaje impuls, że jest brak płynu do kompa no i mamy info na fisie

- jak pochodzi 3-4 min to komunikat znika, czujnik dostaje + temp od silnika

- poradził, aby poczekać aż temperatura będzie troszkę łagodniejsza i obserwować czy nadal będzie się pojawiał ten komunikat czy nie, jak nie to olać ten problem, a jak tak to do wymiany czujnik

- samego czujnika nie da się wymienić, trzeba wymienić razem ze zbiorniczkiem wyrównawczym płynu, sprawdzałem cenę w sklepie jest koszt 50PLN, na allegro widziałem po 80PLN + koszt przesyłki

Moja siostra jeździe Skodą Fabią i od kilku dni ma ten sam problem co i my w audi - info na desce rozdzielczej o zbyt niskim poziomie płynu po uruchomieniu silnika, jak popracuje 5 min to komunikat znika, czyżby był to jakiś błąd fabryczny ?

Miejmy nadzieję, że stwierdzenie usterki jest trafne i jak temperatura będzie wyższa lub jak się wymieni ten czujnik to problem zniknie.

phonic · Post autor: **phonic** » 07 sty 2009, 11:40

Super!
Serdeczne, wielkie dzięki za pomoc;)
Faktycznie, jak troche silnik pochodzi to kontrolka znika

Pytanie czy jest sens wymieniac czujnik i zbiorniczek, raz, ze takie temperatury zdarzaja sie raz na pare lat, dwa, ze dostac sie tam jest troche ciezko. Chyba, ze przy jakiejsc wiekszej rozbiorce;)

misiula · Post autor: **misiula** » 09 sty 2009, 20:11

phonic i jak ta u Ciebie ? problem nadal występuje ? jak jest temeratura w okolicy -9 -12 to u mnie jest wszystko ok, ale jak jest -16 -20 to poroblem jest

phonic · Post autor: **phonic** » 10 sty 2009, 00:18

siema:) u mnie juz okay, faktycznie kontrolka byla tylko ponizej -16. teraz jest luz, wiec nie bede tego robic. no chyba, ze przy jakiejs wiekszej akcji serwisowej;)