Witam, przeczytałem kilka postów dotyczacych cisnienia w oponach, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, do tego sprawdzilem tez stronke "Goodyear tire manager" niestety tez nie pomogła. Od około 3 tyg jestem szczesliwym posiadaczem Audi A6 2.4 benzyna + lpg, autko stało juz na felgach 17` ale... przód 215/45 R17 87V, a tył 225/45 ZR17 94W Tubless M+S...cokolwiek to znaczy. Dodam, że ciśnienia w oponach przez poprzedniego właściciela było z przodu 2.1 , z tyłu 2.0 uznałem, że to za mało ze wzgledu na wage auta i z tego też względu że z tyłu ścierał mi się zewnetrzny rant opony, dałem sobie przod 2.6 tył 2.5 .
Moja pytania brzmią następująco:
- czy nie przesadziłem z ciśnieniem
- jakie proponujecie optymalne ciśnienie
- czy to nie szkodzi, że z tyłu mam szersze kapcie
- czy fakt, że opone "brało" może wynikać z innej przyczyny np. skrzywiony wachacz?
Dodam, że pierwszy raz posiadam autko na takiej feldze i nie jestem w temacie, troche się rozpisałem, ale bardzo proszę o pomoc kolegów "po fachu". Pozdrówka!!
OOOO RLZ
