[ AFB 2.5 150 KM] Wielki HELP przed wyjazdem:( Nie odpala...
[ AFB 2.5 150 KM] Wielki HELP przed wyjazdem:( Nie odpala...
Witam Panowie
Szukałem czegoś o moim problemie na forum, ale narazie nie znalazłem. Temat jest mega pilny, więc najpierw piszę, a potem przekopię gruntownie forum. Do rzeczy:
Jutro rano wyjeżdżam na długi weekend a moja Niunia od wczoraj ma problemy z rozruchem - odpala tylko na Plaku, gdy już zapali to jeÂździ normalnie.
W najwyższym miejscu węża zasilającego była bańka powietrza, więc dzisiaj rano kupiłem węże paliwowe, zbudowałem osprzęt do odpowietrzania i do dzieła. Co zrobiłem:
- wymieniłem filtr paliwa
- wymieniłem obydwa węże między filtrem a silnikiem (zasilanie i powrót)
- gdy dmuchałem w zaworek (ten na filtrze) to przepuszczał w obie strony, zaślepiłem go z obu stron, a powrót puściłem bezpośrednio do baku
- sprawdziłem przelewy pod kątem przetarć i nieszczelności
następnie zalałem filtr paliwem i odpowietrzyłem tak, jak to się robi w 2,5 tdi z tą różnicą, że wąż ssący miałem podłączony do głównego przewodu powrotnego. Następnie popuściłem wtryski na jednej głowicy i zapaliłem na plaku, potem odpowietrzyłem drugą głowice.
W wężu zasilającym nie ma powietrza, w powrotnym też po chwili się straciło. Uśmiech mi się wymalował na gębie i zgasiłem. Próbuję odpalić i to samo... Rozruch tylko ze sprayem:( Nawet po kilku sekundach ponowny rozruch nie ma szans bez wspomagania. PojeÂździłem troche, dałem mu ok 4 tyś. obrotów z nadzieją przepchnięcia ewentualnej bańki powietrza, ale nic z tego.
Przestawiłem kąt wyprzedzenia wtrysku max do przodu ale też nic.
I teraz pytanie do kogoś, kto może znać temat:
- czy możliwe jest, że nadal gdzieś jest powietrze?
- co jeszcze mogę sprawdzić żeby wyeliminować jakieś możliwe przyczyny?
- czy to oznacza koniec pompy?
- jeżeli nic nie zdziałam, to mogę tak jechać na urlop? (250 km)
Mój VAGnie działa, a od niedawna mieszkam w okolicach Piekar ÂŚl i nie mam tu nikogo, kto mógłby mi pomóc w diagnostyce:(
Z góry wielkie dzięki za podpowiedzi.
Szukałem czegoś o moim problemie na forum, ale narazie nie znalazłem. Temat jest mega pilny, więc najpierw piszę, a potem przekopię gruntownie forum. Do rzeczy:
Jutro rano wyjeżdżam na długi weekend a moja Niunia od wczoraj ma problemy z rozruchem - odpala tylko na Plaku, gdy już zapali to jeÂździ normalnie.
W najwyższym miejscu węża zasilającego była bańka powietrza, więc dzisiaj rano kupiłem węże paliwowe, zbudowałem osprzęt do odpowietrzania i do dzieła. Co zrobiłem:
- wymieniłem filtr paliwa
- wymieniłem obydwa węże między filtrem a silnikiem (zasilanie i powrót)
- gdy dmuchałem w zaworek (ten na filtrze) to przepuszczał w obie strony, zaślepiłem go z obu stron, a powrót puściłem bezpośrednio do baku
- sprawdziłem przelewy pod kątem przetarć i nieszczelności
następnie zalałem filtr paliwem i odpowietrzyłem tak, jak to się robi w 2,5 tdi z tą różnicą, że wąż ssący miałem podłączony do głównego przewodu powrotnego. Następnie popuściłem wtryski na jednej głowicy i zapaliłem na plaku, potem odpowietrzyłem drugą głowice.
W wężu zasilającym nie ma powietrza, w powrotnym też po chwili się straciło. Uśmiech mi się wymalował na gębie i zgasiłem. Próbuję odpalić i to samo... Rozruch tylko ze sprayem:( Nawet po kilku sekundach ponowny rozruch nie ma szans bez wspomagania. PojeÂździłem troche, dałem mu ok 4 tyś. obrotów z nadzieją przepchnięcia ewentualnej bańki powietrza, ale nic z tego.
Przestawiłem kąt wyprzedzenia wtrysku max do przodu ale też nic.
I teraz pytanie do kogoś, kto może znać temat:
- czy możliwe jest, że nadal gdzieś jest powietrze?
- co jeszcze mogę sprawdzić żeby wyeliminować jakieś możliwe przyczyny?
- czy to oznacza koniec pompy?
- jeżeli nic nie zdziałam, to mogę tak jechać na urlop? (250 km)
Mój VAGnie działa, a od niedawna mieszkam w okolicach Piekar ÂŚl i nie mam tu nikogo, kto mógłby mi pomóc w diagnostyce:(
Z góry wielkie dzięki za podpowiedzi.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 338
- Rejestracja: 18 paź 2011, 21:12
- Imię: Daniel
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI AFB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Biecz
Daniel1555, ale przygwiazdorzyłeś... Zjedz Snickersa. Nasze silniki odpalają nawet z odłączonymi świecami żarowymi. Zresztą po przejażdżce z kręceniem do 4 tyś. obrotów ciepła raczej nie brakowało...A świece żarowe są dobre (sprawdź je)
Jest tu ktoś, kto miał podobny problem, albo zna te pompy na tyle, żeby coś wywnioskować po moim opisie? Piotruś, chyba w Tobie najwięcej nadziei;)
Dzięki, ale jednak tylko myślałem, że jest dobrze odpowietrzony... Przejechałem dzisiaj 250 km i problem bardzo się pogłębił, po godzinie postoju miałem prawie samo powietrze w przezroczystym przewodzie przed pompą... Jutro odkręce go od pompy i zassam, będe widział czy przepuszcza oryginalne połączenie przezroczystego węża z tym gumowym czarnym. Przelewy wyglądają obiecująco.
Sama pompa może też przepuszczać? Masakra, ręce opadają. Jestem na urlopie i naprawiam auto...
Sama pompa może też przepuszczać? Masakra, ręce opadają. Jestem na urlopie i naprawiam auto...
- Jarecki
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 896
- Rejestracja: 03 mar 2008, 07:26
- Imię: Henryk
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Wajcheusz, moze tez byc ten zaworek zwrotny na filtrze paliwa
podwiniety stary oring lub kiepskiej jakosci sam filtr
Mi osobiscie tak sie stalo jak bylem na urlopie w Zakopanem
gdzies tu pisalem o tym
i o tym jak sobie naprawilem
ale tak dla przypomnienia to kupilem z 2 metry weza paliwowego i obeszlem filtr paliwa ale zamontowalem filtr taki jak w Maluchach sie montowalo
a powrot z pompy VP44 poprostu kawalek rurki i polaczylem oba weze omijajac zaworek zwrotny
A co do Twojego pytania to pisano na forum ze sama pompa tez moze przepuszczac powietrze
ps. znalazlem poczytaj -a6-c5-25-tdi-a8-d2-25tdi-zapowietrzony ... ht=jarecki

![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Mi osobiscie tak sie stalo jak bylem na urlopie w Zakopanem





A co do Twojego pytania to pisano na forum ze sama pompa tez moze przepuszczac powietrze

ps. znalazlem poczytaj -a6-c5-25-tdi-a8-d2-25tdi-zapowietrzony ... ht=jarecki
Ten koło pompy miałem na myśli. Ale skoro twierdzisz ze masz powietrze w układzie to moja teorja nie ma sensu. Pod autem na kolanku lubi się pocić.Wajcheusz pisze:Oooo, no to może mieć coś do rzeczy... Który czujnik masz na myśli? Ten w okolicy pompy wtryskowej i filtra oleju?
Ale uważam, że jeżeli masz gdzieś niewielką nieszczelność to powinno bez plaka odpalać, bo z filtra paliwo ci niezleci. Duża nieszczelność spowoduje, że będzie paliwo nieustannie mieszać się z powietrzem i będzie ubytek mocy i inny dźwięk pracującego silnika. Powodzenia
No i po długim weekendzie:)
Mój problem nadal istnieje. Na próbę wykonałem układ paliwowy w wersji mini - kanister z paliwem umieszczony powyżej pompy wtryskowej, a wąż z kanistra założyłem bezpośrednio na króciec przy pompie, nowe podkładki miedziane itd...
Niestety silnik nadal nie potrafi odpalić samodzielnie. Czasami zatrybi przy odpiętym czujniku temperatury, ale generalnie potrzebuje Plaka:(
I tu moje pytanie: czy to może być skutek uszkodzeĂą spowodowanych zaciąganiem powietrza wraz z paliwem? Od tego się zaczyna zacieranie pompy? Czy raczej pompa od razu by klękła na amen?
Narazie co 100 km dotankowuję do pełna, dodałem też mixolu i staram się parkować z górki:)
Po próbach z kanistrem podłączyłem pompę wtryskową z filtrem paliwa przezroczystym, cienkościennym wężem, żeby móc obserwować ilość powietrza wewnątrz. Dałem po dwa zaciski dla lepszej szczelności, a mimo to cały czas widać pęcherz powietrza w wężu przy połączeniu z filtrem. Nie widać nigdzie gdzie dostaje się powietrze, jak dam mu 3 tyś obrotów to przegoni ten pęcherz, a po niedługim postoju pojawia się kolejny:( Ma ok 5 cm długości, a paliwo płynie strumykiem po dnie węża. Gdzie jeszcze szukać dziury??
Mój problem nadal istnieje. Na próbę wykonałem układ paliwowy w wersji mini - kanister z paliwem umieszczony powyżej pompy wtryskowej, a wąż z kanistra założyłem bezpośrednio na króciec przy pompie, nowe podkładki miedziane itd...
Niestety silnik nadal nie potrafi odpalić samodzielnie. Czasami zatrybi przy odpiętym czujniku temperatury, ale generalnie potrzebuje Plaka:(
I tu moje pytanie: czy to może być skutek uszkodzeĂą spowodowanych zaciąganiem powietrza wraz z paliwem? Od tego się zaczyna zacieranie pompy? Czy raczej pompa od razu by klękła na amen?
Narazie co 100 km dotankowuję do pełna, dodałem też mixolu i staram się parkować z górki:)
Po próbach z kanistrem podłączyłem pompę wtryskową z filtrem paliwa przezroczystym, cienkościennym wężem, żeby móc obserwować ilość powietrza wewnątrz. Dałem po dwa zaciski dla lepszej szczelności, a mimo to cały czas widać pęcherz powietrza w wężu przy połączeniu z filtrem. Nie widać nigdzie gdzie dostaje się powietrze, jak dam mu 3 tyś obrotów to przegoni ten pęcherz, a po niedługim postoju pojawia się kolejny:( Ma ok 5 cm długości, a paliwo płynie strumykiem po dnie węża. Gdzie jeszcze szukać dziury??
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 84
- Rejestracja: 09 lis 2012, 16:48
- Lokalizacja: Władysławowo
Moze moja teoria okaze sie glupia ale zrob jeszcze jeden test. Podlacz butelke z ropa bezposrednio do pompy i zostaw tak na cala nocke rano sprawdz czy nie ma bombla. Jezeli puszcza zawor zwrotny w pompie to juz bedziesz znal przyczyne czy szukac za pompa czy przed.Wajcheusz pisze:No i po długim weekendzie:)
Mój problem nadal istnieje. Na próbę wykonałem układ paliwowy w wersji mini - kanister z paliwem umieszczony powyżej pompy wtryskowej, a wąż z kanistra założyłem bezpośrednio na króciec przy pompie, nowe podkładki miedziane itd...
Niestety silnik nadal nie potrafi odpalić samodzielnie. Czasami zatrybi przy odpiętym czujniku temperatury, ale generalnie potrzebuje Plaka:(
I tu moje pytanie: czy to może być skutek uszkodzeń spowodowanych zaciąganiem powietrza wraz z paliwem? Od tego się zaczyna zacieranie pompy? Czy raczej pompa od razu by klękła na amen?
Narazie co 100 km dotankowuję do pełna, dodałem też mixolu i staram się parkować z górki:)
Po próbach z kanistrem podłączyłem pompę wtryskową z filtrem paliwa przezroczystym, cienkościennym wężem, żeby móc obserwować ilość powietrza wewnątrz. Dałem po dwa zaciski dla lepszej szczelności, a mimo to cały czas widać pęcherz powietrza w wężu przy połączeniu z filtrem. Nie widać nigdzie gdzie dostaje się powietrze, jak dam mu 3 tyś obrotów to przegoni ten pęcherz, a po niedługim postoju pojawia się kolejny:( Ma ok 5 cm długości, a paliwo płynie strumykiem po dnie węża. Gdzie jeszcze szukać dziury??
Taka jest moja rada... Czasami weze przelewowe leja ale czy to ma jakis zwiazek z tym bablem? nie mam pojecia. A gdy ci zapali na tego plaka to puszcza ogromna czarna chmure dymu z rur?
No planuje jeszcze pobawić się w tego typu testy. Przelewy są suche, w zeszłym roku wymieniałem je na Gatesa FuelMaster 3,2:)
Jeżeli chodzi o dymienie, to po rozruchu jest większe niż kiedyś. A jak odpalę z odpiętym czujnikiem to już wogóle;) Ale dym jest biały...
Wie ktoś, czy to że pompa przeciągnęła dużo powietrza mogło spowodować te pproblemy z rozruchem? Mogło to jakoś wpłynąć na dawkę rozruchową? Jeśli tak, to w jaki sposób można ją zwiększyć? Z kompa, czy jak? Drogi to interes? Nie wiem czy chcę w nią tyle inwestować, może warto oszczędzić i włożyć 1,9...
Jeżeli chodzi o dymienie, to po rozruchu jest większe niż kiedyś. A jak odpalę z odpiętym czujnikiem to już wogóle;) Ale dym jest biały...
Wie ktoś, czy to że pompa przeciągnęła dużo powietrza mogło spowodować te pproblemy z rozruchem? Mogło to jakoś wpłynąć na dawkę rozruchową? Jeśli tak, to w jaki sposób można ją zwiększyć? Z kompa, czy jak? Drogi to interes? Nie wiem czy chcę w nią tyle inwestować, może warto oszczędzić i włożyć 1,9...