ostatnio zaobserwowoalem dziwna przypadlosc w moim audi , audi posiada silnik 2,7 biturbo 230 km tiptronic z 2001 roku + lpg stag 300,autko stalo przez 2 tygodnie nie uzywane,wczesniej zdarzylo mu sie od czasu do czasu po zapaleniu i wrzuceniu na wsteczny bieg spadek obrotuw i zgasniecie silnika,tez dziwne ale dalo sie to wytrzymac , i po przejechaniu nim okolo 20 km autko zgasilem na chwile po czym wrocilem zapalilem znowu przejechalem okolo 5 km i zgasilem po czym wrocilem po okolo godzinie i nie chcialo odpalic tzn . krecac go tak jakby lapalo ale nie moglo zlapac ,po czym odczekalem okolo 2 h i wrocilem do auta i zapalilo za 1 razem,problemu nie bylo nastepnego dnia pozniej znowu zaczelo "nie lapac " i znowu za ktoryms razem zalapalo i zapalilo,podczas jazdy silnik pracuje rowno i nic mu nie jest na komputerze teznic nie wykazalo poza uszkodzeniem jednej sondy, powiedzcie mi czy to moze byc spowodowane przez ta sonde

