[Audi A6 C5] Uprałem tapicerkę w pralce
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
[Audi A6 C5] Uprałem tapicerkę w pralce
Zdjąłem te 2894719841 spinek z tylnego siedziska, wsadziłem tapicerkę do pralki i uprałem. Pełen obaw otworzyłem pralkę po praniu i... wygląda nieźle Ciekawe, czy będą jakieś skutki uboczne później, po założeniu.
A'propos założenia - zastanawiałem się, czy zamiast metalowych klamer nie dać plastikowych "krawatów" - opasek zaciskowych. Byłoby dużo łatwiej, tylko czy np. w zimę nie będą pękać... Jak wszystko dobrze pójdzie, to następne do pralki trafią obicia przednich foteli
A'propos założenia - zastanawiałem się, czy zamiast metalowych klamer nie dać plastikowych "krawatów" - opasek zaciskowych. Byłoby dużo łatwiej, tylko czy np. w zimę nie będą pękać... Jak wszystko dobrze pójdzie, to następne do pralki trafią obicia przednich foteli
Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
- marek [a6]
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:22
- Imię: Marek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Nysa
- Kontakt:
witam. panowie ja jestem po takim zabiegu w zeszłym roku porwałem się na takie "coś" nigdy więcej u mnie poszło wszystko łącznie z przednimi fotelami -masakra żeby to wszystko do kupy poskładać ja dawałem z powrotem te kółeczka wolę zapłacić żeby ktoś to zrobił niż samemu się męczyć .pozdro
tylko quatrro !
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
Wszystko prawda. Opaski trzymają nawet lepiej niż te spinki. Próbowałem również użyć spinek w lepiej dostępnych miejscach, ale jest masakra. Będą krawaty. Na razie ukończyłem pół siedziska, bo się opaski skończyły, ale póki co efekt jest zadowalający Fotel kierowcy też już uprany i schnie - wkrótce montaż, ale nie będzie łatworaggaman pisze:Spokojnie możesz dać trytytki . Oby tylko szersze były, a nie takie małe bździdła. Są również kółeczka jak w oryginale, ale po zaciśnięciu trzech będziesz miał dość
Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
- pawelx
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 248
- Rejestracja: 06 mar 2010, 10:21
- Lokalizacja: Białystok-Podlaskie
ja bym w życiu się nie porwał na coś takiego , myślałem że wymiana relingów to już dużo, ale widze że robicie ciekawsze rzeczy, ja sie przybieram do prania tylko tylnej kanapy odkurzaczem pioracym, bo z przadu ok, wiadomo że odkurzacz nie wyciągnie wszystkiego brudu jak pralka, ale z drugiej strony nie jest taka brudna
krisker, co dodałeś do prania? bo chyba nie zwykły proszek?
krisker, co dodałeś do prania? bo chyba nie zwykły proszek?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
Siedzisko kanapy tylnej i fotel kierowcy zrobione. Jest czysto i pachnąco. Większych problemów ze składaniem nie było - opaski dały radę i nie czuć ich na fotelu. Połamałem tylko plastikowe osłony końcówek prowadnic przedniego fotela - dziwny nieco ten patent na zatrzask
Jak się wezmę za fotel pasażera, to użyję płynu do prania zamiast proszku i bardziej postaram się nie połamać osłon
Jak się wezmę za fotel pasażera, to użyję płynu do prania zamiast proszku i bardziej postaram się nie połamać osłon
Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
- starry
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 36
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 11:29
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Ja też jestem po takiej akcji. Dobre 6 godzin roboty nie licząc prania, ale to pralka.
Po 2 praniach jednak musiałem jeszcze raz i przed namoczyć, oraz szczotką przelecieć boczki. Założenie na plastikowe zapinki około 6 godzin. W paru nie istotnych miejscach materiał już nie wytrzymał, ale dało się pokleić. Teraz myślę że lepiej zakładać trochę wilgotne, po odwirowaniu. Przy praniu ( ja 3 razy i trochę szczotką ) porządnie wypłukać ( co najmniej 2 razy ). Teraz wygląda jak trzeba. Zapinki warto mieć długie i takie szersze z 4-5 mm. Przed użyciem dobrze sprawdzić czy mocno trzymają, bo zdarzają się kiepskiej jakości. Przy demontażu lepiej zaopatrzyć się w ostre ucinaki czołowe ( ja niestety rozginałem ) Nowe metalowe zapinki sprzedają w opakowaniach po 1000 szt. za ponad 100 zł więc raczej się to nie kalkuluje, tym bardziej że specjalne szczypce to też jakieś 150zł. Spinek w sumie potrzeba niecałe 100szt.
Generalnie sporo pracy i palce bedą boleć przez 3 dni, ale jest satysfakcja.
Po 2 praniach jednak musiałem jeszcze raz i przed namoczyć, oraz szczotką przelecieć boczki. Założenie na plastikowe zapinki około 6 godzin. W paru nie istotnych miejscach materiał już nie wytrzymał, ale dało się pokleić. Teraz myślę że lepiej zakładać trochę wilgotne, po odwirowaniu. Przy praniu ( ja 3 razy i trochę szczotką ) porządnie wypłukać ( co najmniej 2 razy ). Teraz wygląda jak trzeba. Zapinki warto mieć długie i takie szersze z 4-5 mm. Przed użyciem dobrze sprawdzić czy mocno trzymają, bo zdarzają się kiepskiej jakości. Przy demontażu lepiej zaopatrzyć się w ostre ucinaki czołowe ( ja niestety rozginałem ) Nowe metalowe zapinki sprzedają w opakowaniach po 1000 szt. za ponad 100 zł więc raczej się to nie kalkuluje, tym bardziej że specjalne szczypce to też jakieś 150zł. Spinek w sumie potrzeba niecałe 100szt.
Generalnie sporo pracy i palce bedą boleć przez 3 dni, ale jest satysfakcja.
starry
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 56
- Rejestracja: 23 sty 2013, 16:32
- Lokalizacja: Neckarsulm/Badenia-Wirtembergia
dio pisze:Też bym tak chciał ale mam skórę, a tego lepiej w pralce nie prać
Witam co do skory to niestety lepiej jej nie prac ale jest inna mniej pracochlonna metoda - w serwisie Audi jest dostepne takie "mleczko" do pielegnacji skor wydajne, bez upierdliwego zapachu (pachnie troche jak mydlo do rak) stosuje to cudo 3 - 4 razy do roku i moje skory w prawie 10 letnim Audi wygladaja nieml jak nowe. nie jest drogie ( w sklepach z akcesoriami widzialem wiele drozsze i smierdzialy jak katastrofa w zakladzie chemicznym) zuzywam tego calkiem sporo bo w domu mam tez nieco skorzanych hektarow i od czasu jak to audi cudo odkrylem nic innego nie kupuje - numer katalogowy Audi 000A 096 306 A 020
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga