[A6 C5] 2.8 pije olej jak spragniona...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 304
- Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:55
- Imię: Michał
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
[A6 C5] 2.8 pije olej jak spragniona...
Moja sunia 2.8 ma przejechane 180.000 km i ma historie serwisowa od ostatnich 10 latek (rocznik 1998) - czyli wymiany oleju siwec , rozrzadku plynow itd. Mimo wszystko bierze olej jak glupia... Nie poci sie za bardzo (troszke z miski) nie dymi na niebiesko, na zimnym czy na goracym, wydechy czysciutkie - nawet za duzo sadzy sie nie zbiera, a mimo wszystko bierze olej!
Teraz najgorsze: Dolewam okolo 1 litr na 1000 km! Po prostu masakra.
Pytanie: Uszczelniacze, pierscienie, magia co?
Teraz najgorsze: Dolewam okolo 1 litr na 1000 km! Po prostu masakra.
Pytanie: Uszczelniacze, pierscienie, magia co?
Ostatnio zmieniony 04 sty 2009, 19:20 przez misiak78, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 304
- Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:55
- Imię: Michał
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No wlasnie... Z doswiadczenia wiem ze przy zurzytych pierscieniach olejowych lub cisnieniowych albo bedzie dmuchac korkiem oleju albo bedzie przydymiac na niebiesko albo sadza na czarno, lub chos zasmaruje mi koncowki wydechow. Nic takiego sie nie dzieje wiec dlatego tez dla mnie to magia!
Zaczynalem od naprawde starych klasykow za mlodocianych lat: golfa 1.8 8V, astry 2.0 16V, B3 iB4 2.0 wiec znam temat remontu silnika powodow i przyczyn palenia oleju.
Tamte mimo prawdziwego mlodocianego katowania palily oliwke w "normie". Tutaj dzieje sie cos niedobrego ale za kija nie moge dojsc co. Zadnych wskazowek.
Rozbeirac silnika natomiast nie bede poniewaz pi pierwsze poza paleniem oliwki wszystko gra i chucz a po drugie to jestem w Angli... a wszsycy moi panowie Czesie warsztatowicze zawineli sie spowrotem do domow...
[ Dodano: 2009-01-04, 19:46 ]
Zaczynalem od naprawde starych klasykow za mlodocianych lat: golfa 1.8 8V, astry 2.0 16V, B3 iB4 2.0 wiec znam temat remontu silnika powodow i przyczyn palenia oleju.
Tamte mimo prawdziwego mlodocianego katowania palily oliwke w "normie". Tutaj dzieje sie cos niedobrego ale za kija nie moge dojsc co. Zadnych wskazowek.
Rozbeirac silnika natomiast nie bede poniewaz pi pierwsze poza paleniem oliwki wszystko gra i chucz a po drugie to jestem w Angli... a wszsycy moi panowie Czesie warsztatowicze zawineli sie spowrotem do domow...
[ Dodano: 2009-01-04, 19:46 ]
Uszczelki wymienilem w Polsce na dwie orginalne nowki wiec z tym mam spokoj (puscily), o z odmy po odczepieniu i przejazdzce troche mazi leci, ale to chyba normalne (wilgoc i troche przedmuchanego oleju... a moze sie myle.absajler pisze:Sprawdź gniazda świec zapłonowych. Często puszczają uszczelki na gniazdach. Może trzeba będzie wymienić komplet uszczelek pod deklami razem z uszczelką gniazd w komplecie do kupienia za około 60 funtów. Przy przebiegu 180tyś przy prawidłowym serwisowaniu pierścienie odpadają. Raczej wątpliwe uszczelniacze zaworów chociaż kto wieSprawdź uszczelki pod deklami z prawej strony z przodu na głowicy jest też taki pół pierścień uszczelniający. Na lewej głowicy jest z tyłu. jest w komplecie uszczelek. Sprawdź też ezektor i domy
Sprawdz dokładnie czy nie wycieka jednak gdzies olej bo to malo mozliwe aby tak olej wciagal a nie kopcil ani nic innego nie robil. Pytanie jaki masz olej jeszcze. Czy jak otworzysz wlew oleju to dmucha czy zaciaga powietrze.
Zuzycie masz takie jak 4.2 potrafi miec.
Szukaj wyciekow , ja tez myslalem ze nie cieknie potem sie okazalo ze jednak cieknie. Takie zuzycie moim zdaniem to tylko wyciek.
NIe chce mi sie wierzyc ze 2.8 jest do remontu z przebiegiem 180kkm.
Sprawdz cisnienie na cylindrach jesli jest w normie to nie beda uszczelniacze. Nadmierne zuzycie oleju podczas pracy silnika powinna wykryc rowniez analiza spalin.
Zuzycie masz takie jak 4.2 potrafi miec.
Szukaj wyciekow , ja tez myslalem ze nie cieknie potem sie okazalo ze jednak cieknie. Takie zuzycie moim zdaniem to tylko wyciek.
NIe chce mi sie wierzyc ze 2.8 jest do remontu z przebiegiem 180kkm.
Sprawdz cisnienie na cylindrach jesli jest w normie to nie beda uszczelniacze. Nadmierne zuzycie oleju podczas pracy silnika powinna wykryc rowniez analiza spalin.
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
spokojnie, idzie kryzys który nie pozostawi suchej nitki na PL więc spodziewać się możesz napływu swoich mechaników do UK, funt dobrze stoi i będzie lepiej na emigrantów, fale soonmisiak78 pisze:jestem w Angli... a wszsycy moi panowie Czesie warsztatowicze zawineli sie spowrotem do domow...
co do oleju, podstawa jaki olej
jeżeli full syntetyk 0w30 to może czas na zmianę na 5w40 - najczęściej spotykane manewry w takich przypadkach
[A6C5] olej
Jeśli mogę wtrącić.
Absolutnie nic nie sugeruję ale temat przerobiłem. Poczytaj moje tematy.
Po wymianie pierścieni i uszczelniaczy temat brania oleju się zakończył. Przebieg mojej Adicy 174 tyś i remont-mini. Fakt ze 2.0 to nie 2.8 ale to o niczym nie świadczy. Też nie dymił, nie kopcił na zimno i ciepło. Wydech czyściutki.
Wtedy około 1l-na 1000 km. Obecnie 2000 po naprawie i zero dolewania i zero brania.
Wszelkie zmiany oleju i szukanie dziury w całym nie przynosiło efektów.
Przemyśl czy warto kombinować.
Pozdrawiam.
Absolutnie nic nie sugeruję ale temat przerobiłem. Poczytaj moje tematy.
Po wymianie pierścieni i uszczelniaczy temat brania oleju się zakończył. Przebieg mojej Adicy 174 tyś i remont-mini. Fakt ze 2.0 to nie 2.8 ale to o niczym nie świadczy. Też nie dymił, nie kopcił na zimno i ciepło. Wydech czyściutki.
Wtedy około 1l-na 1000 km. Obecnie 2000 po naprawie i zero dolewania i zero brania.
Wszelkie zmiany oleju i szukanie dziury w całym nie przynosiło efektów.
Przemyśl czy warto kombinować.
Pozdrawiam.
fire
Moj kumpel ma [a8 d2] z silnikiem 2.8 a to przeciez to samo, robi duzo kilometrow i ma identyczny problem i okolo 190tys przejechane. Jedzdzi na syntetyku radzilem mu wlac polsyntetyk ma tak zrobic i moim zdaniem sa calkiem spore szanse ze pomoze. Remont silnika zawsze traktuje jako ostatecznosc, zacznij od prostszych rzeczy.
Pozdr.
Pozdr.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 304
- Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:55
- Imię: Michał
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tak sie sklada moi drodzy ze juz jezdze na pol syntetyku Mobil 1 10W40... WIec na mineralny raczej nie przeskocze hehe
Jedna rzecz wpadla mi w oko ostatnio. Jako ze malo zagladam pod auto , nie za bardzo zdaje sobie sprawe co sie tam dzieje. Otoz od dlugiego czasu zauwazam na ziemi plame oleju mniej wiecej w tym samym miejscu na wysokosci poprzecznej belki zaraz za miska. W sumie to po blizszym przyjzeniu sie cala tam beleczka jest upaprana w oleju, tak ze az kropelki z niej sciekaja!
Nie zwrocilem uwagi na problem poniewaz na postoju plamm ani nie robi sie za duza ani za mala jak na moj gust. Z gory silnik suchy, z glowic nie wali... wiec gdzies z pod spodu.
Tak soibie wiec mysle, moze w czasie jazdy kiedy cisnienie jest wieksze, wypycha wieksze ilosci oleju i co za tym idzie widocznie go ubywa z obiegu...
Co o tym myslicie?
Jedna rzecz wpadla mi w oko ostatnio. Jako ze malo zagladam pod auto , nie za bardzo zdaje sobie sprawe co sie tam dzieje. Otoz od dlugiego czasu zauwazam na ziemi plame oleju mniej wiecej w tym samym miejscu na wysokosci poprzecznej belki zaraz za miska. W sumie to po blizszym przyjzeniu sie cala tam beleczka jest upaprana w oleju, tak ze az kropelki z niej sciekaja!
Nie zwrocilem uwagi na problem poniewaz na postoju plamm ani nie robi sie za duza ani za mala jak na moj gust. Z gory silnik suchy, z glowic nie wali... wiec gdzies z pod spodu.
Tak soibie wiec mysle, moze w czasie jazdy kiedy cisnienie jest wieksze, wypycha wieksze ilosci oleju i co za tym idzie widocznie go ubywa z obiegu...
Co o tym myslicie?
[A6C5] olej
no jesli masz wycieki to zmienia nieco temat - zacznij od usunięcia wycieków :!: .
ale wiesz co 1l -1000 km to sporo więc belka mokra to jakby dziwnie za mało -weź wylej sobie litr oleju na tą belkę i zobacz co się dzieje :shock: oprócz belki powinno wszystko być u chlapane olejem a już na pewno podłoga pod silnikiem :!:
Ale że nie jestem fachowcem niech inni się wypowiedzą.
ale wiesz co 1l -1000 km to sporo więc belka mokra to jakby dziwnie za mało -weź wylej sobie litr oleju na tą belkę i zobacz co się dzieje :shock: oprócz belki powinno wszystko być u chlapane olejem a już na pewno podłoga pod silnikiem :!:
Ale że nie jestem fachowcem niech inni się wypowiedzą.
fire
Poprzeczna belka za miska nie jest chyba oslonieta podloga no chyba ze masz podloge pod skrzynie. Widzisz takze jest cos co cieknie. U mnie jest wyciek spod napinacza lancucha rozrzadu i tez nie mam plamy jak postawie auto. Cieknie tylko jak silnik pracuje, pytanie robiles test czy nie masz dobre odpowietrzenie silnika??.
Moze ezektor jest zapchany.
Moze ezektor jest zapchany.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 304
- Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:55
- Imię: Michał
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bylem u pana "Czesia machanika" dzisiaj stwierdzil dokladnie to samo co ty. Wali oliwa spad napinacza paska rozrzadau lub spod jednego z walkow na pasku. Nie powiem dokladnie bo nie znam stostownego nazewnictwa.Arek_R pisze:Poprzeczna belka za miska nie jest chyba oslonieta podloga no chyba ze masz podloge pod skrzynie. Widzisz takze jest cos co cieknie. U mnie jest wyciek spod napinacza lancucha rozrzadu i tez nie mam plamy jak postawie auto. Cieknie tylko jak silnik pracuje, pytanie robiles test czy nie masz dobre odpowietrzenie silnika??.
Moze ezektor jest zapchany.
Coz to jest o czym wspomniales "egzetor"?? oraz "zapowietrzenie silnika" jak mozna sprawdzic obie te rzeczy???
Dzieki za naprowadzenie.
Tak wymiana tego ezektora moze zaoszczedzic ci koszty. Dlaczego, napinacz lancucha rozrzadu (wariator) jest zamontowany przy walku i w zasadzie dla poprawnej wymiany trzeba by wyjac walek co wiaze sie z rozpieciem rozrzadu co dalej idzie w koszty. Moze sie okazac ze jak wymienisz ezektor to przestanie wywalac olej gdyz cisnienie wroci do normy. Ja bym napier wymienil ezektror bo to male koszty sa potem obserwoj co sie dzieje i przeczytaj link do wntku który podał Absajer
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 304
- Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:55
- Imię: Michał
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Przeczytalem link, i wlasnie wybieram sie do garazu z kartka papieru robic pomiary 
Dziki panowie zobaczymy jak pojdzie...
...Wrocielm i nic nie zrobilem... To znaczy sprawdzilem ze z korka olejowego troszke dmucha zamiast wciagac ale do ezetora sie nie dobralem, poniewaz, nie moge sciagnac plastikowej obudowy...
Gazownicy juz sie o to dobrze postarali... Odkrecilem jeden gumowy waz zaczelo syczec to go szybko zakrecilem, troche poszarpalem, popodwarzalem i nic z tego nie wyszlo...
Chyba do piero jak do gazownikow w Polsce sie wybiore to sie sprawa zajme... MasakraOto co czarodzieje mi porobili.

Dziki panowie zobaczymy jak pojdzie...
...Wrocielm i nic nie zrobilem... To znaczy sprawdzilem ze z korka olejowego troszke dmucha zamiast wciagac ale do ezetora sie nie dobralem, poniewaz, nie moge sciagnac plastikowej obudowy...
Gazownicy juz sie o to dobrze postarali... Odkrecilem jeden gumowy waz zaczelo syczec to go szybko zakrecilem, troche poszarpalem, popodwarzalem i nic z tego nie wyszlo...
Chyba do piero jak do gazownikow w Polsce sie wybiore to sie sprawa zajme... MasakraOto co czarodzieje mi porobili.
moja a6 tez pije...
moze nie litr ale tak 3/4 litra przy umiarkowanej jezdzie
ale mialem okres ze cisnelem ostro bo chcialem go troche rozruszac lalem rozne preparaty typu octane booster albo fuel injector cleaner i w rure i tak trzy baki zjezdzilem w ciagu 2 tyg spalil mi wtedy chyba 1,5 litra oleju... ale szczerze mowiac to sucho pod spodem i z gory.
....ale zaczelem uzywac oleju ROYAL PURPLE 5w/30 zaraz po tym "katowaniu" i teraz niezjada mi nawet pol litra!!! ok 1/3 jedyny problem co teraz mam to dwie koncowki wewnetrzbe wybite.. ale to inna bajka pozdro!

ale mialem okres ze cisnelem ostro bo chcialem go troche rozruszac lalem rozne preparaty typu octane booster albo fuel injector cleaner i w rure i tak trzy baki zjezdzilem w ciagu 2 tyg spalil mi wtedy chyba 1,5 litra oleju... ale szczerze mowiac to sucho pod spodem i z gory.
....ale zaczelem uzywac oleju ROYAL PURPLE 5w/30 zaraz po tym "katowaniu" i teraz niezjada mi nawet pol litra!!! ok 1/3 jedyny problem co teraz mam to dwie koncowki wewnetrzbe wybite.. ale to inna bajka pozdro!