[A6 C5 1,8T 180 KM] Pompa wspomagania. Ciężkie działanie.

Post autor: **Doc** » 18 mar 2010, 22:52

censored pisze:A mnie się wydaje , że to nie ma nic wspólnego z xenonami

Na poparcie mojej tezy obrazek

Obrazek

Jesteś pewny ? Hmm dziwne to. Możesz pokazać mi ? tzn w censored 1997 a6-c5-24-quattro-nowe-fotki-str9-vt128.htm

Pokaż, dzieki.

Robtoy · Post autor: **Robtoy** » 19 mar 2010, 01:09

Doc, czesc sluchaj tak jak na zdieciuMAD MAX ewidetnie widac ze to jest to kostka powinna pasowac tylko w jednym ustawieniu.

jak pracuje auto bez tego tzn czy na fisie nic nie pokazuje zadne kontrolki nie migaja i co vag pokazuje.

na moj chlopski rozum to to niejest zaden tam spryskiwacz xenon czy co tylko wlasnie cos z wspomagania kierownicy,moze od czujnika poziomu oleju w zbiorniczku wyrownawczym.

wrzuc jakis bardziej szczegulowy opis do sytuacji to latwiej bedzie cos sensowniejszego podpowiedziec

vipkwiecien · Post autor: **vipkwiecien** » 05 lis 2011, 19:42

koledzy pomóżcie. Mam problem. Ponad Rok temu kupiłem A6 z wyjącą pompa wspomagania. Jezdziłem z tym jakis czas. Postanowiłem kupic uzywana pompe wspomagania. Załozyłem zalałem nowy płyn i przez jakis czas był spokój. Po około 6 miesiacach znowu słychać wyjącą pompę wspomagania. Tym razem kupiłem nowa za 220zł. Załozyłem ją i nadal buczała i wyła tyle ze zdecydowanie mniej. No i od paru dni poma wyje na postoju a jak zacznę kręcić fajera to już masakra tak głośno pracuje. Kolejna niepokojąca rzecz - płyn zalewalem niedawno świerzy zielony wraz z nowa pompa po odpaleniu silika zrobił sie brudno czarny. Od razu go spuściłem i zalałem jeszcze raz nowy (myslałem ze w maglownicy były resztki starego). Dziś znowu zobaczyłem ze jest brudno czarny i mętny płyn. W zbiorniczku sitko jest ale przy probie wyciagniecia go wyskoczyło z prowadnic i nie mogłem go juz tam ułozyc:(( poza tym przez otwo nie mogłem go wyjąć:((
Co moze być przyczyna ze pompy tak mi padaja i płyn mętnieje??

MaestrO · Post autor: **MaestrO** » 24 lis 2011, 15:55

Kolego podobne objawy u mnie. brokat, opiłki, magiel zregenerowany, czwarta pompa(wyje rzecz jasna).

vipkwiecien · Post autor: **vipkwiecien** » 24 lis 2011, 17:09

ja juz znalazłem przyczynę. Skontakowałem sie z goscie mco kupiłem od niego nowa pompę i doradził mi wymiane filtera w zbiorniczku. Probowałem go wyjać bo był zawalony niestety nie dało sie. Postanowiłem wyrwać filterek tak aby ciecz krązyła swobodnie. Po odpaleniu silnika było jeszcze gorzej - pompa pracowała głośniej niż silnik!!!
Postanowiłe mwymienić zbiorniczek. Kupiłem na szrocie używke za 35zł, zalałem nowy płyn Febi za 27zł i jak ręką odjął - wszystko zaczęło działać tak jak Bóg przykazał

)
Przed wymiana w zbiorniczku robił się "gejzerek", Teraz po odkręceniu korka ciecz nawet nie drgnie:)))

MaestrO · Post autor: **MaestrO** » 24 lis 2011, 19:17

I chcesz powiedzieć, że wymiana zbiorniczka zlikwidowała wszystkie objawy, włącznie z brokatem w płynie???
Kurna, aż nie chce mi się wierzyć. Ten sam filterek można wymienić? Bo u mnie jest on luźny i chyba da się go wyjąć.

vipkwiecien · Post autor: **vipkwiecien** » 24 lis 2011, 19:53

3 pom[y wymieniłem i pomogło:)
co do brokatu - to po prostu opiłki metalu. kup zbiorniczek - wazne zeby sitko było ciasno zamontowane w srodku, zalej nowy płyn (stary spuscisz przez weza na dole pompy, pokrec fajera w lewo i prawo zeby wypchnac stary płyn, zmontuj wszystko i zalej nowy płyn około 0,35l