Przy zmianie biegów trochę szarpało. Przy odpalaniu i gaszeniu auta nadwozie trochę bujało się. Okazało się że poduszki pod skrzynią są do wymiany.
Po wymianie poduszek pod skrzynią przestało szarpać, przy gaszeniu i odpaleniu auto delikatnie zafaluje (wiadomo to diesel), jedzie się znacznie lepiej ale na wolnych obrotach trzęsie w aucie (w hotelu czuć trochę mrowienie, gdy kładę rękę na deskę rozdzielczą też są wyczuwalne drgania i "lata" kierownica najbardziej przy zimnym silniku (drgania kierownicy widoczne są gołym okiem). Gdy złapie temperatury drgania są mniej odczuwalne. Na starych poduszkach nie było tych drgań (jedna była zerwana, druga była w miarę dobra). Dodatkowo przy ok. 1800 obrotów czuć taki rezonans spod auta (rezonans było słychać też przed wymianą poduszek ale znacznie więcej - dÂźwięk "drrryyy"). Przy większych obrotach on staje się mniejszy. Powyżej 2000 tys obrotów autem jedzie się komfortowo, ale troszkę słychać takie "drrryy". Poduszki nowe były założone z firm SWAG i HANS PRIES, ceny 145zł SWAG i 80zł HANS PRIES. Czy te objawy mogą być spowodowane złej jakości poduszkami? Mechanicy twierdza że poduszki są bardzo dobrej firmy i musi drgać trochę bo wszystko sztywno chodzi. Czy może to być wina zużywającego się koła dwumasowego, co mechanicy twierdzą że jest do wymiany.
Dodatkowo jak wciśnie się sprzęgło i delikatnie słychać takie "tuk, tuk, tuk".
Samochód: AUDI A6 1,9TDI 1998r, 110KM
Jak wiecie coś na ten temat to proszę o pomoc. Chcę to w miare szybko zdiagnozować i wymienić bo znając życie coś innego może się rozlecieć.
Będę wdzięczny za każdą pomoc i z góry dziękuję
