Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, po raz koeljny na forum ostatni moj temat z przed kilku dni o pompie paliwa:P dzisiaj odebralem samochod, zregenerowana pompa paliwa i alternator jezdzi dobrzenie slysze juz pisku paska, ani takiego syczenia kolo silnika, ale tym razem mam drgawki silnika tak do 500obrotów moze troche wiecej, niby nie duzo ale mam pytanie czym to moze byc spowodowane. Pierwsza sprawa to z meisaic temu nagle zapalila mi sie kontrolka swiec i obroty skakaly do 1tysiaca takie mial drgawki wlasnie ale po dniu minelo i normalnie chodzil, teraz pojawia się to znowu troche delikatneij i nie pali sie kontrolka od swiec. Jak byłem u mechanika nie zauwazylem tego bo chlodny silnik byl i zreszta wypadlo mit o z glowy ze keidys tak mi drgał przez jeden dzien. Mojego mechnika nie ma do poniedzialku i chcialbym zapytac ile moze byc opcji takich niewielkich ale jednka drgawek, czy swiece moga byc za to odpowiedzialke?silnik ma 260 tysi duzo ale mysle ze jeszcze powinien pojezdzic;]

EDIT: gadałem z koleżką to mówi że albo źle została ustawiona pompa, albo po prostu regenerowana była i musi się troche dotrzec stąd te drgania

nie ma czegos takiego ze pompa ci sie musi dotrzec jakie masz obroty na bigu jałowym? i jaki kąt wtrysku?

260 tysi to dużo?...560 jak będziesz miał to będzie dużo dla tego silnika a dalej będziesz jeździł!

To różnie bywa wczoraj wystarczy że przejechałem no nie wiem kilometr nagrzał się troche silnik i już na światlach na luzie obroty skakały, tak niewiele, ja wiem może coś do 500 obrotów dochodziło raczej nie wiecej, dzisiaj pojezdzilem może z 7 kilometrów i dopiero wtedy mi te drgania się pojawiły na luzie znowu. Niestety nie mam pojęcia jaki jest kąt wtrysku;/ mój mechanior wysyłal pompe do regeneracji przysłali i montowal ale nie wiem jak;/ no ale ważne jest chyba to że taki problem już u mnie wystąpił ze 2 miesiace temu, nagle obroty zaczeły skakać ale wteyd było to już jakies 900-1 tysiac obrotów bardziej to odczuwałem, przyjechałem do domu wylaczylem silnik i przy wlaczeniu ciagle mialem żółta lampe od świeć na nastepny dzien już problemu nie było i przez 2 miechy ok, dopiero po regenracji pompy i alternatora taki problem występuje.

Panowie, a może to wina instalacji elektrycznej? może masz gdzieś przetarty przewód lub coś w tym stylu i dotyka do bloku, skoro działo Ci się to wcześniej i mrugała kontrolka to być może to jakiś problem z kablami, dodatkowo że jeszcze wtedy nie miałeś wymienionej pompy paliwowej więc wtedy kąt powinien być ok a mimo wszystko wtedy już drgał

Nom wtedy miałem jeszcze zepsutą pompe i chodził normalnie, fakt że jakiś pasek piszczał i coś syczało jak wlaczalem klime, ale teraz już tych problemów nie ma. Zdarzyło mi sie to tylko raz aż do teraz, może faktycznie przy montażu pompy i alternatora cos z kablami się znowu stało i tak się zachowuje. Póki co pisze tylko na forum bo nie moge pojechać na jakiś zakład;/