Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witajcie
Mam taką sprawę - od początku użytkowania mojego małego czołgu mam kłopot w wygiętym oparciem fotela kierowcy, poprzedni użytkownik był dość duży i ciężki i na dodatek chyba miał skrzywienie kręgosłupa, bo oparcie jest wygięte w prawo. Na dłuższą metę jest to dość męczące więc pytanie: naprawię to jakoś, czy lepiej szukać nowego - używanego fotela? Może ktoś miał podobnie?

Taką w kratkę mam, nie pamiętam kodów wyposażenia. A gdyby tak spróbować jakimś drągiem dogiąć, pewnie duże ryzyko złamania oparcia

krzyżak pisze:Witajcie
Mam taką sprawę - od początku użytkowania mojego małego czołgu mam kłopot w wygiętym oparciem fotela kierowcy, poprzedni użytkownik był dość duży i ciężki i na dodatek chyba miał skrzywienie kręgosłupa, bo oparcie jest wygięte w prawo. Na dłuższą metę jest to dość męczące więc pytanie: naprawię to jakoś, czy lepiej szukać nowego - używanego fotela? Może ktoś miał podobnie?

Możesz spróbować rozebrać oparcie siedzenia i zobaczyć w czym tkwi problem. U mnie był złamany jeden 'drucik' ze stelażu regulacji odcinka lędźwiowego. Po jego naprawie wszystko wróciło do normy.
Rozbiórka nie jest mocno skomplikowana - mnie całość pracy zajęła ok 4h

No coś muszę wykombinować, w ostateczności poszukam może jakieś lepsze fotele, ale to na koniec. A jest gdzieś instrukcja jak się do tej rozbiórki zabrać?

krzyżak pisze:No coś muszę wykombinować, w ostateczności poszukam może jakieś lepsze fotele, ale to na koniec. A jest gdzieś instrukcja jak się do tej rozbiórki zabrać?

Elsa ma cos takiego, jak wrócę do domq to wyślę Ci kilka pdf'ów z instrukcją tekstową

[ Dodano: 2013-02-14, 21:27 ]
Jak obiecałem, oto co musisz zrobić:

1) wyciągasz fotel na zewnątrz samochodu:
- odkręcasz 2 nakrętki (klucz 13) w centralnej przedniej części fotela
- następnie demontujesz wszelkie osłony prowadnic (2szt) za fotelem (od strony kanapy tylnej)
- kombinerkami zgniatasz plastykowe zabezpiecznie umieszczone pomiędzy odkręconymi wyżej nakrętkami, po czym energicznym ruchem przesuwasz fotel do tyłu
- teraz podnosisz jego przód go góry i odczepiasz wtyczki od fotela (czerwona, zielona, brązowa, czarna i żółta - oczywiście wszystko zależy od wersji.
- przesuwasz fotel do końca (w stronę tylnej kanapy) tak aby uwolnić 'kółeczka' z prowadnic
- wyciągasz fotel z samochodu
2) demontujesz pokrętło pochylania oparcia - ja użyłem śrubokręta płaskiego i podwazyłem je z wyczuciem (jest na 3 zatrzaskach, które powinny puścić )
3) demontujesz plastykową osłonę fotela:
- jak położysz fotel na oparciu, będziesz miał doskonały dostęp do siedziska
- wyciągasz schowek siedzenia
- odkręcasz osłonę 2 srebrne śrubki w tylnej części (zaraz na wysokości kółek prowadzących), jedna srebrna śrubka z przodu, jedna czarna śrubka z przodu oraz jeden czarny zatrzask od strony manipulatorów siedzenia
- odłączasz wtyczki od manipulatorów siedzenia
- 'odczepiasz' osłonę od siedzenia (pokombinujesz i zejdzie )
4) teraz najtrudniejsze - demontaż tylnej pokrywy siedzenia (tą z siateczką)
- demontujesz lampkę podświetlenia nóg pasażera z tyłu
- musisz płaskim śrubokrętem wysunąć końce tapicerki (element nr 3). Aby to zrobić włóż śrubokręt pomiędzy element nr 3 oraz 4 i delikatnie podważaj (nie zniechęcaj się tak tylko ciężko brzmi)

- następnie długim śrubokrętem musisz podażyć spinki elementu nr 4, które są umieszczone w miejscach oznaczonych nr 5 (sa koloru żółtego, tak więc jak poświecisz latarką to bez problemu je zobaczysz)
- teraz najgorsze - trzeba zdemontować tapicerkę, tapicerka jest połączona z osłoną tylną za pomocą plastykowego klipsu. Trzeba go po prostu wyciągnąć (siedzi on dość mocno), trudność polega na tym, że dla bezpieczeństwa ten plastykowy klips na końcach wchodzi na około 1cm w tę osłonę i dość ciężko go stamtąd wydostać, jednakże jest to do zrobienia. Ja mam taki patent że od spodu srubokrętem wypycham go na zewnątrz aż będę mógł podważyć go z zewnątrz. Od tego miejsca ręką spokojnie go zdemontujesz
- na koniec wysuwasz osłonę siedzenia i masz dostęp do całych wnętrzności fotela.

Składanie w odwrotnej kolejności

Nie zrażaj się ilością rzeczy do zrobienia. Ja demontowałem tapicerkę pierwszy raz, i jedyne co uszkodziłem to ten żółty zatrzask (pękł przy wyciąganiu). Koszt w dowolnym sklepie motoryzacyjnym to max parę złotych.

No to mam zadanie na jakiś cieplejszy dzień Dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą instrukcję

krzyżak pisze:No to mam zadanie na jakiś cieplejszy dzień Dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą instrukcję

Fakt pogoda nas nie rozpieszcza , jednakże jest zima więc musi być zimno
Jakbyś miał jakieś pytania to wal śmiało oraz napisz na czym polegała usterka - tak dla potomnych

Jasne, jak tylko rozwiążę problem, dam znać

krzyżak,
mozesz sprobowac wyprostowac oparcie 'jakims dragiem' ale podejrzewam, ze jesli ono jest ( oparcie) skrzywione. .to musialo: albo dostac jakiegos strzala w tyl, ze przegielo fotel..
albo
jesli dobrze rozumie, zgiete jest w prawa strone.. to moze ktorys z drutow w oparciu wypadl ze spinki. Jesli oparcie reguluje sie w przod/w tyl bez problemow, to w zasadzie punkt obrotu jest w porzadku. Nie ma zadnego skrzywienia. Co wyklucza 'strzal w tyl'.

Zdemonutj, bo tak to ciezko gdybac.
Mowie z wlasnego dowiadczenia, bo siedzenia projektuje od 7lat

No tak właśnie zamierzam uczynić, bez rozbiórki ani rusz

[ Dodano: 2013-03-25, 09:35 ]
Panowie, mam jeszcze pytanie - da się przełożyć z anglika fotel pasażera w miejsce kierowcy?