[ TIP+Q] Konwerter skrzyni tiptronic

philiphser · Post autor: **philiphser** » 30 gru 2012, 20:07

Maciek B* głównym objawem jest slizganie sie sprzegla. Cisniesz a auto nie jedzie...

Maciek B* · Post autor: Maciek B* » 30 gru 2012, 20:51

U mnie objawy są takie że jak jadę na 5 biegu i obroty są 1200-1400 to trzepie jak by opona była nie równa dzwoniłem do gościa co robi automaty powiedział mi że to wina jest sprzęgła ale czy to prawda

philiphser · Post autor: **philiphser** » 30 gru 2012, 20:54

Maciek B* przez telefon nikt nigdy nie zdiagnozuje Ci awarii skrzyni. Pojedz do wulkanizacji sprawdz opony. Sprawdz koncowki drozkow, wyklucz wszelkie inne usterki odnosnie wibracji. Sprawdz poduszki silnika etc.

Dopiero wtedy mow ze to konwerter... Naprawa konwertera itp to 3000 pln.

RobsonTurbo · Post autor: **RobsonTurbo** » 30 gru 2012, 23:50

Zazwyczaj bolączki skrzyni wyswietlaja na vagu błedy, tak jak w moim przypadku gdzie wyswietlało brak przenoszenia na sprzegle mechanicznym. Odziwo dosyc długo tak jezdziłem i nie było objawów:P
Nastepnie skrzynia zdechła, rozsypane kosze i hydrokinetyk, regeneracja tego badziewia to ok 3kpln.

Teraz mam podobnie jak wspomniane wczesniej, przy zapinaniu 3 biegu obroty ida na 2300 - 2400 czuc takie walniecie i smiga dalej. Czy to normalne?:d

Odnośnie tipa nalezy przestrzegac pewnej zasady, mianowicie po wrzuceniu na D lub R nalezy poczekac ok 1 sekundy az poczuje się szarpniecie (bieg zalaczony)w przeciwnym razie, mozna doprowadzic do rozpadnięcia kosza, szczególnie zrzucania z N na D i ognia.

Olej co 60 tysiecy dynamicznie.

Maciek B* · Post autor: Maciek B* » 31 gru 2012, 16:04

philiphser pisze:Maciek B* przez telefon nikt nigdy nie zdiagnozuje Ci awarii skrzyni. Pojedz do wulkanizacji sprawdz opony. Sprawdz koncowki drozkow, wyklucz wszelkie inne usterki odnosnie wibracji. Sprawdz poduszki silnika etc.

Dopiero wtedy mow ze to konwerter... Naprawa konwertera itp to 3000 pln.

wolał bym żebyś miał rację wszystko było sprawdzone a te objawy tylko się pokazują jak obroty są 1200-1400 na piątym biegu prędkość pojazdu jest 75-85km potem wszystko ustaje skrzynia biegi przerzuca powiedział bym bardzo dobrze a i zero błędów na skrzyni i na silniku powiem szczerze że nie mam ochoty rozbierać tego sprzęgła bo wydatki są nie małe trochę jestem załamany <zalamka>Miał może ktoś podobne objawy???

welch · Post autor: **welch** » 05 sty 2013, 15:41

siema chłopaki podepne sie i zapytam czy przy 2000tys obr jesli przerzuca czasem i przed 2 tys to jest ok ? nigdy wczesniej nie jezdziłem automatem wiec zapewne wy bedziecie wiedziec.pozdr.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 sty 2013, 16:21

welch pisze:siema chłopaki podepne sie i zapytam czy przy 2000tys obr jesli przerzuca czasem i przed 2 tys to jest ok ? nigdy wczesniej nie jezdziłem automatem wiec zapewne wy bedziecie wiedziec.pozdr.

Jak najbardziej normalne

Moment zmiany biegu nie zalezy tylko od prędkości obrotowej ale tez od innych czynników: temp. silnika i skrzyni, obciążenia chwilowego (czyli czy jedziesz z górki czy pod górkę), sprawności tych 2 przynajmniej zespołów (to bezpośrednio, bo pośrednio innych także), itp. itd.

welch · Post autor: **welch** » 06 sty 2013, 19:33

dzieki romanS za odp , widze ze mamy te same silniki wiec zapytam o jedna zecz przy okazji kolego jesli odpalam auto i przesowam na R i w tym momencie zapalaja mi sie wszystkie kwadraciki od begow i przesowam na D i bardzo duzo gazu musze dac aby ruszyc ,Ale jesli przesune nastepnie na P i zgasze silnik i uruchomie ponownie i jest wszystko ok . wiec sumujac dzieje mi sie taka zecz nie czesto czy wiesz co to moze byc? z gory dziekuje za odp .

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 06 sty 2013, 20:27

welch pisze:zapalaja mi sie wszystkie kwadraciki od begow i przesowam na D i bardzo duzo gazu musze dac aby ruszyc

To jest oznaka, że skrzynia pracuje w trybie awaryjnym. Do przodu masz tylko 4 bieg i dlatego z tak duzym poślizgiem się rusza. Zgaszenie silnika i ponowny rozruch resetuje ten tryb i jest normalnie do momentu wystapienia czynnika poeodujacego ten tryb awaryjny.

A u Ciebie po tym pierwszym razie to potem jeździsz już normalnie ?

Jak by jednak nie było, to w pamieci skrzyni masz już na pewno zapisany błąd (moze kilka), do tego mozliwe błędy silnika. Podłącz VAG-a i odczytaj, wstaw na forum to bedzie można więcej powróżyć

welch · Post autor: **welch** » 06 sty 2013, 21:13

dzieki za odp widze ze wiesz cos na ten temat wiec jesli zgasze silnik i uruchomie ponownie jest ok i jak jade jest wszystko wporzadku nic sie nie dzieje tylko czasem na postoju to sie dzieje i jak włanczam R bo jesli odrazu D to nigdy mi sie to nie stało . Myslisz ze to moze byc niski poziom oleju? jestem obecnie za granica wiec musze poszukac tutaj jakiegos warsztatu co robia automaty . dziki romanS czekam na odp

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 06 sty 2013, 22:13

welch pisze:Myslisz ze to moze byc niski poziom oleju? jestem obecnie za granica wiec musze poszukac tutaj jakiegos warsztatu co robia automaty . dziki romanS czekam na odp

Nie odważę sie diagnozować, za mało informacji

Poziom oleju zawsze mozna sprawdzić, to nieinwazyjne działanie. Jakby było za mało to uzupełnienie też niedroga rzecz.
Jeszcze raz polecam odczyt błędów, bo skoro na R się dzieje a na D nie... to moze nie byc niestety poziom oleju, bo on sie nie zmienia. Zgadywać można długo - odczytaj błędy

welch · Post autor: **welch** » 07 sty 2013, 11:48

dzieki za odp romanS , i sorki za wejscie w ten temat załozyłem ten temat ale miałem tylko dwie odp wiec wszedłem tutaj

pozdrawiam

patrosss · Post autor: **patrosss** » 18 lut 2013, 22:37

a spalanei przy walnietym konwenterze moze byc znacznie wieksze

mam blad na kompie ze moment obrotowy nei jest przenoszony na kola czyli wina konwentera ale spalanie masakra po malym miescie robie na pelnym baku max 400km z groszem

na trasie do 120km/h 600km jest mozliwe ze tyle bd palil przez sprzeglo ?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 18 lut 2013, 22:56

patrosss pisze:a spalanei przy walnietym konwenterze moze byc znacznie wieksze

Na pewno będzie większe niż na sprawnym. Sprzęgło (konwerter) pracuje w poslizgu więc sprawnośc procesu przenoszenia napędu jest niższa

Pytanie tylko o to "znacznie" ?

Czy ten błąd masz na stałe ? Czy pojawia się od razu po skasowaniu ? Czy ponownie np po kilku dniach ? Czy masz w opisie błędu słowo "Intermittent" ?

Ja przed naprawą skrzyni dośc długo jeździłem z błędem konwertera, tyle , że po skasowaniu pojawiał się ponownie po tygodniu lub kilku tygodniach i zawsze z rozszerzeniem Intermittent i (co zresztą pokrywało się z moimi obserwacjami z jazdy- czujesz przecież takie stany). I jakiegoś specjalnie zauwazalnego zwiększenia spalania nie zauważałem.

Ale Ty masz może "na stałe" walniety ten konwerter, co daje jednak ciągły poslizg ?

patrosss · Post autor: **patrosss** » 19 lut 2013, 17:42

wiresz co nie pamietam dokladnie tego bledu .. teraz nie dlugo przyjdzie mi vag to bd sie bawil powiem ci ze jest to dosc czesto ...ale teraz od czasu do czasu zalapie bieg i nastepne wchodza ok ...ale jak przychamuje i zmienie bieg i dodam gazu to jest znowu to samo ...

[ Dodano: 2013-02-19, 19:11 ]
a i kolego zapomnialem dodac ze jak puszcze gaz w czasie jazdy to obroty mi spadaja do 900... nie ma hamowania silnikiem ... i na tipie i na automacie ... chociaz czasem jak ja pogonie i puszcze noge z gazu np na 5 biegu to powoli obroty spadaja a tak to w miescie i troszke szybszej jezdzie nie ma tego ..konwenter ?

a co kolego do bledu tego momentu obrotowego co nei jest przenoszony na kola pytasz czy bylo intermittent ... tak bylo czyli znaczy sporadyzny .. po wykasowaniu przejazdzce znowu byl ten blad ..sprawdzalem to w pl teraz jestem w de i nie mam jak sprawdzic ale za tydzien bd mial kabel to zobacze .. bo do pl dopiero zjade w maju i wtedy zrobie skrzynie ale chce sie od was dowiedziec troszke zeby mnei w warsztacie nei skosili

sami wiecie jak to jest z dzisiejszymi mechanikami