Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam pytanie autko mi dobrze pali i jezdzi jedyny problem z tym ze idzie dużo bąbli powietrza z paliwem mniedzy filtrem a pąmpą vp44 ruszanie przewodami nie rzutuje cały czas tak samo i przy oko na 170km paliwa przed koncem sie zapowietrza i gaśnie gdy zaleje popuszcze nakretki na wtryskach odpala i chasa dalej pompka paliwa działa moje podejrzenia kierują sie w srone przewodów paliwa w baku czy jest mozliwe ze jest dziurka w przewodzie paliwowym tym rurkowym i z tamtąd juz ciągnie powietrze ? i z tąd te bąble idące w strone vp44 i gdzie takie przewody można kupić i czy ktos kiedys miał taki problem ?

może masz problem z czujnikiem G210 niby paliwo jest ale nie jest one pobierane. Zobacz filmik o co chodzi dodatkowo zobacz czy nie masz błędów w komputrze.

filmik konkretny i treściwy tylko ze nie pokazuje mi żadnego błędu po podłączeniu kompa korzystam z vag 4.9 ale z filmiku dowiedziałem się jak na krótko bez rozbierania wszystkiego<wystarczy sciągnoć spód steropianowy i wypiąć wtykę na 2 kabelki i wpiąć się omomierzem> nie morze być mniejsza jak 100 i większa jak 430 a wiec teoretycznie po sprawdzeniu będę mógł wykluczyć czujnik g 210 zawsze to jeden z kilku możliwych będzie wykluczony a co jeśli to nie to co dalej mam sprawdzać ? a więc sprawdzone czujnik pokazuje tyle co fabryka każe rozebrałem i wyciągnołem czujnik bez wyciągania kosza wystarczy wypiąć tą czarną blaszkę i wyjdzie cały skoro czujnik działa co dalej mam juz dosc sciągania i rozbierania tego podłoza i tapicerki żeby sie tam dostać ostatni sposób jaki mi przychodzi do głowy to chyba dziurka w którymś przewodzie w zbiorniku gdzie schodzi paliwo do poziomu na oko 170km i się zapowietrza jagby komuś przyszedł jeszcze jakiś pomysł co to to proszę o podpowiedz bo już się poddaje helpp

Filmik świetny gratuluje chłopakom i tylko tak dalej jesli auto zapowietrza się przy bardzo podobnym stanie paliwa no to musi to byc zwiazane z jego stanem, czyli najpewniej koszem paliwowym i czujnikiem g210, ale tutaj filmik wyjaśnia juz prawie wszystko, jezeli nie ma u ciebie żadnego blędu to może poprostu czujnik sie zawiesza, badz jest w jakiś sposób uszkodzony i nie załącza pompki.

Tak się zastanawiam skoro nikt nie może mi pomóc może po prostu zrobię dziurę w tym koszu i odłączę tą pompkę wspomagającą i problem będzie z głowy kosz będzie pełny ropy bo już nie wiem co chyba ze kupie drugi zbiornik i go zmienie wczoraj przez przypadek przy rozbieraniu zapomniałem podłąnczyć tego zielonego rurkowego przewodu co wchodzi do trójnika złożyłem i odpaliłem auto i do pompy vp44 nie poszedł ani jeden bąbelek dzisiaj sobie przypomniałem ze kurde nie podłączyłem tego zielonego przewodu który sięga do samego dna zbiornika rozebrałem wszystko w 10 minut i podłąnczyłem go spowrotem złożyłem odpalam idzie powietrze do vp 44 szlak mnie trafia proszę o pomoc pisać nawet na gg

[ Dodano: 2013-01-19, 09:47 ]
witam sam doszedłem do tych bąbli szły od kosza ze zbiornika paliwa tam gdzie ciągne pompa tam jest malutkie sitko ktore było zapchane syfem i mimo tego ze pompa chciała ciągnoc i ciogła przez te sitko zabite syfem i dlatego szły bomble po wyczyszczeniu sitka a w zasadzie dwuch jedno na pompce paliwa i pozbyciu sie syfu z kosza i wymianie pompki paliwa auto chodzi bez zarzutu niema ani jednego bąbelka idącego w strone pompy vp 44 teraz jeszcze musze sprawdzic jak będzie przy nizszym stanie jezeli niebedzie sie zapowietrzał to bede zadowolony ze swojej cięzkiej pracy oczywiscie nie obyło sie bez problemów przy prubie odkręcenia kosza w zbiorniku połamałem rurke przy pompce paliwa i musiałem kupic drugą pompke za150zł z koszem i zapytałem sie pana dlaczego jest inne podłonczeni niz umnie gosc miał podłonczono pompke paliwa pod przewód od pompy czyli pompka wspomagała pompe vp44 a nie przepompowywała tylko do kosza z kturego ciogła vp44