Dźwigienki, pestki i elementy hydrauliczne pozostały, któres tam ma inna literę na końcu, ale wyglada tak samo.martinshadow pisze:Dzięki za odpowiedź.
A jak Kolego jest z resztą - czyli hydrauliką ?
Czy są potocznie koniki , pestki i hydropopychacze takie jak w modelach z A czy już wymyślili jakieś podobne na rolkach jak BAU ?
:?:
[A6 2,5TDI 180KM AKE] Smarowanie wałków rozrządu
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Części samochodowe online - Motostacja pl
Może odgrzewam zły temat ale postanowiłem nie tworzyć kolejnego
(jest podobnych wiele na forum) tylko rozwinąć tem zważając że niektórzy
użytkownicy tu piszący posiadają najwyższe reputacje na forum.
Mam taki problem:
jestem po wymianie rozrządu, całej hydrauliki
części ÂŚwiątek regeneracja + INA - olej Mobil1 TD 0w40
Jak zapalam całkowicie zimny samochód
(tzn. że załączają się świece żarowe i czekam aż woltomierz wróci na 12V)
przez kilka sekund słychać stukot po czym wszystko cichnie i już tego
stukotu nie ma, natomiast jak zapalam samochód który stał kilka godzin
nie ma tego efektu.
Zastanawiam się czy może jakieś popychacze się napełniają olejem
i dlatego tak przez chwilę stuka, a może mam za słabe ciśnienie oleju,
nie wiem jakie powinno być, czy też może jest wszystko w porządku
a ja niepotrzebnie panikuję. Co ewentualnie zalecacie.
Mile widziana każda wypowiedź w tej kwestii. :idea:
[ Dodano: 2010-04-23, 18:01 ]
Silnik BFC
(jest podobnych wiele na forum) tylko rozwinąć tem zważając że niektórzy
użytkownicy tu piszący posiadają najwyższe reputacje na forum.
Mam taki problem:
jestem po wymianie rozrządu, całej hydrauliki
części ÂŚwiątek regeneracja + INA - olej Mobil1 TD 0w40
Jak zapalam całkowicie zimny samochód
(tzn. że załączają się świece żarowe i czekam aż woltomierz wróci na 12V)
przez kilka sekund słychać stukot po czym wszystko cichnie i już tego
stukotu nie ma, natomiast jak zapalam samochód który stał kilka godzin
nie ma tego efektu.
Zastanawiam się czy może jakieś popychacze się napełniają olejem
i dlatego tak przez chwilę stuka, a może mam za słabe ciśnienie oleju,
nie wiem jakie powinno być, czy też może jest wszystko w porządku
a ja niepotrzebnie panikuję. Co ewentualnie zalecacie.
Mile widziana każda wypowiedź w tej kwestii. :idea:
[ Dodano: 2010-04-23, 18:01 ]
Silnik BFC
Dodam że była wymieniana też tzw.odma - odpowietrzenie korbowodu
(zgodnie z zaleceniami podawanymi na tym forum)
Sprubuję nagrać to i przedstawić do zopiniowania, zauważyłem
również w starym Cinquecento 0,9 żony że też czasem słychać
takie odgłosy na zimnym silniku i też po chwili cichną po podobnym czasie
i tam też są popychacze hydrauliczne ale fiacim ma ponad 15 lat
a moja niunia mo nowe INY (każdy pakowany w oddzielne pudełko
firmowe był) czy to oznaka starości mojego samochodu :?:
Jutro sprawdzę ciśnienie - nie wiem ile powinno być tego ciśnienia :?:
[ Dodano: 2010-04-23, 23:33 ]
Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie i przy ilu obrotach?
A czy nie powinienem stosować innego oleju :?:
(zgodnie z zaleceniami podawanymi na tym forum)
Sprubuję nagrać to i przedstawić do zopiniowania, zauważyłem
również w starym Cinquecento 0,9 żony że też czasem słychać
takie odgłosy na zimnym silniku i też po chwili cichną po podobnym czasie
i tam też są popychacze hydrauliczne ale fiacim ma ponad 15 lat
a moja niunia mo nowe INY (każdy pakowany w oddzielne pudełko
firmowe był) czy to oznaka starości mojego samochodu :?:
Jutro sprawdzę ciśnienie - nie wiem ile powinno być tego ciśnienia :?:
[ Dodano: 2010-04-23, 23:33 ]
Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie i przy ilu obrotach?
A czy nie powinienem stosować innego oleju :?:
Serdecznie dziękuję za pomoc
przy 2000 tyś/min jest ponad 2 więc pompa i smarowanie OK
przy następnej wymianie (wymieniam co 10kkm)
zmienię typ zgodnie z zaleceniem.
Pozwolę sobie w poniedziałek jeszcze jakoś nagrać
silniczek i umieścić na forum do zopiniowania.
[ Dodano: 2010-04-26, 22:11 ]
Wrzuciłem plik z rozruchu zimnego silnika
http://w254.wrzuta.pl/audio/0XbDsCWpehu/voice_007
zastanawia mnie dźwięki po 7 sek trwania.
Proszę o ewentualne odsłuchanie co to za stuki.
przy 2000 tyś/min jest ponad 2 więc pompa i smarowanie OK
przy następnej wymianie (wymieniam co 10kkm)
zmienię typ zgodnie z zaleceniem.
Pozwolę sobie w poniedziałek jeszcze jakoś nagrać
silniczek i umieścić na forum do zopiniowania.
[ Dodano: 2010-04-26, 22:11 ]
Wrzuciłem plik z rozruchu zimnego silnika
http://w254.wrzuta.pl/audio/0XbDsCWpehu/voice_007
zastanawia mnie dźwięki po 7 sek trwania.
Proszę o ewentualne odsłuchanie co to za stuki.
witam
chciałbym odgrzebać trochę temat.
Mam pytanie. Moja machina na dniach bedzie miała wymieniane wałki i hydraulikę.Na co zwrócić jeszcze uwagę, co sprawdzić aby problem nie powrócił? Zaczynam się obawiać czy ten typ tak poprostu tak ma ponieważ naprawdę dbałem o silnik swojego samochodu. Dbałem w sesie terminowych wymian oleju oczywiście na te polecane na forum, filtrów też polecanych tu na forum, odma wymieniona na plastikową, test podskakującego korka wlewu oleju nie ujawniał problemów z odpowietrzaniem skrzyni korbowej...ale pomimo to wałki podziękowałz za współprace...
Porszę o pomoc
chciałbym odgrzebać trochę temat.
Mam pytanie. Moja machina na dniach bedzie miała wymieniane wałki i hydraulikę.Na co zwrócić jeszcze uwagę, co sprawdzić aby problem nie powrócił? Zaczynam się obawiać czy ten typ tak poprostu tak ma ponieważ naprawdę dbałem o silnik swojego samochodu. Dbałem w sesie terminowych wymian oleju oczywiście na te polecane na forum, filtrów też polecanych tu na forum, odma wymieniona na plastikową, test podskakującego korka wlewu oleju nie ujawniał problemów z odpowietrzaniem skrzyni korbowej...ale pomimo to wałki podziękowałz za współprace...
Porszę o pomoc
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 cze 2012, 14:25
- Imię: Robert
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 290KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa/Terespol
Cóż Kolego...Ten silnik po prostu tak ma, że wałki się wycierają itp. Także choćbyś na rękach nosił 2.5 TDI to i tak wałki będą do zrobienia...Podobno jeżeli był olej wymieniany co 10-15 tyś ( a nie co 25-30 LL ) to wałki pożyją trochę dłużej.
Na co zwrócić uwagę ?
Na dobre części oraz wymianę WSZYSTKIEGO ( cała hydraulika, popychacze, dzwigienki itp. ).
U mnie mechanik olał ( mimo, że miał zapłacone ) popychacze które wg niego były ok i po 20 tyś nowy wałek był do wyrzucenia bo nie było smarowania.
Potem dobry olej i pojeździ kolejne 300 tyś
Na co zwrócić uwagę ?
Na dobre części oraz wymianę WSZYSTKIEGO ( cała hydraulika, popychacze, dzwigienki itp. ).
U mnie mechanik olał ( mimo, że miał zapłacone ) popychacze które wg niego były ok i po 20 tyś nowy wałek był do wyrzucenia bo nie było smarowania.
Potem dobry olej i pojeździ kolejne 300 tyś

Dzięki kolego
Dzisiaj na podstawie Twojego posta domówiłem cały komplet popychaczy bo ten mój mechanik też chciał wymieniać tylko te co wizualnie wyglądały na zużyte...dlatego wisisz mi ok 400zł
Ja dodatkowo wymienie jeszcze termostat bo też coś w kulki gra.
Mam jeszcze pytanie odnośnie, gdzieś tu czytałem o tym i nie wiem czy mnie to dotyczy, ale chodzi o tzw dawkę początkową. Czy po demontażu rozrządu jest to konieczne?
Aha, czy i jak sprawdzić świece żarowe?
Dzięki pozdrawiam
Dzisiaj na podstawie Twojego posta domówiłem cały komplet popychaczy bo ten mój mechanik też chciał wymieniać tylko te co wizualnie wyglądały na zużyte...dlatego wisisz mi ok 400zł

Ja dodatkowo wymienie jeszcze termostat bo też coś w kulki gra.
Mam jeszcze pytanie odnośnie, gdzieś tu czytałem o tym i nie wiem czy mnie to dotyczy, ale chodzi o tzw dawkę początkową. Czy po demontażu rozrządu jest to konieczne?
Aha, czy i jak sprawdzić świece żarowe?
Dzięki pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 cze 2012, 14:25
- Imię: Robert
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 290KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa/Terespol
Piszę z własnego doświadczenia, specem nie jestem...
Kolego...Jak oddawałem wałek rozrządu do człowieka który się na tym zna i z tego żyje to mi powiedział, że w popychaczach masz takie małe kanaliki. Przez te kanaliki płynie olej na dźwigienkę i masz smarowanie...Jak zastosujesz używany popychacz + nowa dźwigienkę to może nie być odpowiedniego styku...przez co masz lukę przez którą płynie olej a właściwie ścieka i nie masz smarowania...
Efekt? jak pisałem wcześniej 20 tyś km i 2 krzywki praktycznie nie istniały, reszta zauważalnie wytarta.
Dodam, że brakowało kilku dźwigienek... Warto ryzykować ponowną zabawę w wymianę hydrauliki kosztem 400 zł ?
To nie moje słowa tylko człowieka który regeneruje wałki, planuje głowice itp.
p.s. nie lepiej wymienić wszystko i spać spokojnie :P ?
Jedyne co czytałem nt. dawki początkowej to jeżeli występuje problem z rozruchem, wtedy tę dawkę się zwiększa. ( używając Vaga ).
Kolego...Jak oddawałem wałek rozrządu do człowieka który się na tym zna i z tego żyje to mi powiedział, że w popychaczach masz takie małe kanaliki. Przez te kanaliki płynie olej na dźwigienkę i masz smarowanie...Jak zastosujesz używany popychacz + nowa dźwigienkę to może nie być odpowiedniego styku...przez co masz lukę przez którą płynie olej a właściwie ścieka i nie masz smarowania...
Efekt? jak pisałem wcześniej 20 tyś km i 2 krzywki praktycznie nie istniały, reszta zauważalnie wytarta.
Dodam, że brakowało kilku dźwigienek... Warto ryzykować ponowną zabawę w wymianę hydrauliki kosztem 400 zł ?
To nie moje słowa tylko człowieka który regeneruje wałki, planuje głowice itp.
p.s. nie lepiej wymienić wszystko i spać spokojnie :P ?
Jedyne co czytałem nt. dawki początkowej to jeżeli występuje problem z rozruchem, wtedy tę dawkę się zwiększa. ( używając Vaga ).
Witam
Mam pytanie odnośnie tego jak/którędy podawany jest olej do przestrzeni między powierzchnią cierna wałka rozrzadu a krzywką. W moim aucie coś ewidentnie nie zagrało między tą parą-brakowało poprostu oleju i w jednym miejscu wałek był filetowy od temperatury.
A i jeszce zapomniałbym....pytanie odnośnie oleju....Tylko i wyłącznie pełen syntetyk prawda?
Mam pytanie odnośnie tego jak/którędy podawany jest olej do przestrzeni między powierzchnią cierna wałka rozrzadu a krzywką. W moim aucie coś ewidentnie nie zagrało między tą parą-brakowało poprostu oleju i w jednym miejscu wałek był filetowy od temperatury.
A i jeszce zapomniałbym....pytanie odnośnie oleju....Tylko i wyłącznie pełen syntetyk prawda?
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Witam,
Dzieki wielkie za odpowiedz.
W necie widzialem jakis filmik pokazujacy dokladnie jak smarowana jest krzywka walka z dzwigienka.
Na podstawie zdjec wrzuconych przez kolege Piotra,gdzies we wczesniejszych postach, jasno wynika ze te walki same w sobie nie sa takie zle tylko jak pada to na poczatku hydrosztos a potem cala reszta. Dziac sie moze to z roznych powodow-zla wydajnosc pompy oleju, odma, lub poprostu zuzycie hydrosztosa ktory nie porusza sie i nie podaje dalej oleju.
Panowie i Panie, czy nie uwazacie ze wiekszasc tych awarii dzieje sie przy powiedzmy przebiegach… +170 000 km kiedy to system smarowania nie jest juz pierwszej swiezosci-wydajnosc pompy, nagar w kanalikach itp ?
Czy nie sadzicie ze tzw plukanka silnika moglaby pomoc naszym motorom?
Czy ktos na forum robi to regularnie Jak u niego ma sie zagadnienie walkow i calej reszty?
Dzieki wielkie za odpowiedz.
W necie widzialem jakis filmik pokazujacy dokladnie jak smarowana jest krzywka walka z dzwigienka.
Na podstawie zdjec wrzuconych przez kolege Piotra,gdzies we wczesniejszych postach, jasno wynika ze te walki same w sobie nie sa takie zle tylko jak pada to na poczatku hydrosztos a potem cala reszta. Dziac sie moze to z roznych powodow-zla wydajnosc pompy oleju, odma, lub poprostu zuzycie hydrosztosa ktory nie porusza sie i nie podaje dalej oleju.
Panowie i Panie, czy nie uwazacie ze wiekszasc tych awarii dzieje sie przy powiedzmy przebiegach… +170 000 km kiedy to system smarowania nie jest juz pierwszej swiezosci-wydajnosc pompy, nagar w kanalikach itp ?
Czy nie sadzicie ze tzw plukanka silnika moglaby pomoc naszym motorom?
Czy ktos na forum robi to regularnie Jak u niego ma sie zagadnienie walkow i calej reszty?