[ AJK 2.7 230 KM] brak mocy

zumak · Post autor: **zumak** » 14 lis 2012, 13:06

ja auto posiadam dopiero od lipca wiec jeszcze nie wymieniałem, ale brat wymieniał olej co 10 tys, a ostatnio był wymieniony po regeneracji turbin w lutym i przejechane jest na nim moze 6-7 tys km, a olej to kupował mechanik, bo brat nic sam z autem nie robił.

a moze to wina tych zaworków ciśnienia oleju znajdujących sie pod kolektorem ssacym?

Zagór · Post autor: **Zagór** » 14 lis 2012, 13:14

zumak pisze:ja auto posiadam dopiero od lipca wiec jeszcze nie wymieniałem, ale brat wymieniał olej co 10 tys, a ostatnio był wymieniony po regeneracji turbin w lutym i przejechane jest na nim moze 6-7 tys km, a olej to kupował mechanik, bo brat nic sam z autem nie robił.

a moze to wina tych zaworków ciśnienia oleju znajdujących sie pod kolektorem ssacym?

A klekocze tylko rano, na zimnym, czy po rozgrzaniu też, jeśli tylko rano, to może to być od tych zaworków, nie utrzymują oleju w głowicach, ale jesli cały czas, to nie ma co ich ruszać.

zumak · Post autor: **zumak** » 14 lis 2012, 13:43

własnie klepie cały czas powiedziałbym ze na goracym bardziej,

a jaki olej bys mi polecił do mojego silnika?

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 14 lis 2012, 14:57

zumak, po tych logach widać że masz rozrząd przestawiony,
u mnie jak padł napinacz to też miałem na jednej stronie wartość -8,
ale jak ty nie masz błędów z napinaczy to może być źle poskładany rozrząd.
Na początek zdejmij dekle i zobacz co z napinaczami, jak masz na deklu ślady od łańcucha ,lub na głowicy to napinacz do wymiany.
Jak zdejmiesz dekle to przekręć wałem żeby ustawić wałki na znakach,
jak znaki nie będą się pokrywały to sprawdź jak są założone łańcuszki,
na jednej głowicy powinno być między znakami na walkach 15 oczek
a na drugiej stronie 16 oczek, tylko nie pamiętam teraz ile na której.
Wszystkie znaki w jednej chwili musza się pokrywać, tak samo na lewej jak na prawej głowicy.

Co do oleju to ja leje cały czas Castrol Edge Sport 10W60,
i śmiało mogę go polecać

zumak · Post autor: **zumak** » 15 lis 2012, 01:40

kurw..., w takim razie auto od ponad 4 lat jeździ na przestawionym rozrządzie

powiedzcie mi czy silnik mógł dostać przez to mocno po dupie?

i czy to założenia rozrządu potrzeba blokadę wałków czy można założyć poprawnie bez niej?

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 15 lis 2012, 07:23

Jak jest kumaty mechanik to posklada dobrze bez blokady,
napewno na silniku mogło sie to jakoś odbić, ale w jakim stopniu to nie wiadomo.

krisker · Post autor: **krisker** » 15 lis 2012, 12:03

Opisany klekot to może być jeden z bardzo charakterystycznych objawów słabego napięcia napinaczy przy niższych obrotach. Winą może tu być zużycie samego napinacza i/lub niskie ciśnienie oleju. Tak w ogóle, to zdecydowanie zmieniłbym olej. Tylko tym możesz poprawić pracę silnika i napinaczy. Z własnego doświadczenia mogę polecić mobila 5w50, motula 8100 xcess, maxlife valvoline. Przestawienie rozrządu na łańcuchu daje tak wyraźne znaki, że nie da się tego przegapić. W tym przypadku raczej bym to wykluczył.

zumak · Post autor: **zumak** » 15 lis 2012, 15:10

dziaiaj postanowiłem zajrzec pod pokrywy zaworów no i moim zdaniem napinacze są ok, w slizgach sa takie minimalne koleiny, nie wiem jak od dołu bo nie wykręcałem napinaczy, nie ma tez żadnych śladów otarć łańcucha o pokrywę czy głowice.

gdy ustawiłem rozrząd na znakach na wałkach to wszystkie 8 znaków sie pokrywało (znaki na wałkach i na panewkach), moze na jednym wałku znak był przesuniety o 1mm ale to wszystko,
i tak jak pisał Sebastian na prawej głowicy było 16 nitów pomiędzy znakami a na lewej 15 nitów pomiędzy znakami,
czyli chyba jedyną opcja jest przestawienie rozrządu pomiedzy znakami na kole pasowym a na wałkach, ale nie miałem jak zobaczyc czy znak na kole pasowym sie pokrywają, bo nie miałem dzisiaj jak zdemontować całego przodu.

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 15 lis 2012, 15:30

Musisz sprawdzić czy jest ok na kole pasowym.
Choć i tak mi te napinacze nie pasują,
generalnie to one pracują pod ciśnieniem i może ze zdjętymi deklami wyglądają ok,
a podczas jazdy jest problem.
U Ciebie problem z mocą występuje powyżej 3000tyś obrotów,
czyli wtedy kiedy napinacze zmieniają położenie żeby zmienić fazy rozrządu.
Musisz to gruntownie sprawdzić, na początek sprawdź jeszcze ciśnienie oleju.

Zagór · Post autor: **Zagór** » 15 lis 2012, 17:16

sebastian855,

Jesteś pewien tej ilości oczek na łańcuchach?
Nie mam danych do AJK, ale ARE ma po 16 na każdej głowicy, chyba że jest babol w znanym sofcie

Nie jestem też przekonany, co do konieczności działania przestawiania fazy w całym zakresie obrotów, IMO wystarczy właśnie gdzieś do ok 4k rpm, potem już dmuch turbo, więc i tak napełni cylinder jak trzeba, krótko mówiąc trzeba poprosić kogoś kto ma 2.7bT przed/po liftowe i poprosić o zlogowanie dynamiczne 090.

zumak · Post autor: **zumak** » 15 lis 2012, 17:41

jestem juz umówiony ze znajomym mechanikiem,
z racji tego ze ja już w weekend wylatuje, a do weekendu auto mi potrzebne, wiec w następnym tygodniu auto idzie do niego i rozbierze rozrząd, sprawdzi poduszki, cisnienie oleju itp, i wtedy bede wiedział co jest grane, a w kazdym razie mam taką nadzieje

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 15 lis 2012, 22:29

Zagór, tak, jestem pewien,
sam sie zdziwiłem jak u siebie to zauwazyłem ale tak jest,
jak ustawiłem obie na 16 oczek to na jednej głowicy miałem przestawiony wałek i jedno oczko.
Teraz jestem na etapie zmiany głowic na 2.8 i jest dokładnie tak samo

Ja z logami narazie nie pomogę bo mam silnik rozebrany.

Zagór · Post autor: **Zagór** » 15 lis 2012, 23:36

sebastian855 pisze:Zagór, tak, jestem pewien,
sam sie zdziwiłem jak u siebie to zauwazyłem ale tak jest,
jak ustawiłem obie na 16 oczek to na jednej głowicy miałem przestawiony wałek i jedno oczko.
Teraz jestem na etapie zmiany głowic na 2.8 i jest dokładnie tak samo

Ja z logami narazie nie pomogę bo mam silnik rozebrany.

Wolnossaki mają właśnie róznicę jednego oczka - wszystkie które miałem okazję sprawdzić (2.6, 2.8 i 4.2) ale w Elsie jest info że ma być 16, ostatnio podawałem koleżce i tak żłożył i jest OK - więc sam już nie wiem

Logi 090 może ktoś zrobi, sporo tu Was (2.7bT) jest

zumak · Post autor: **zumak** » 16 lis 2012, 08:33

ja tez to sprawdzałem igdyby na obu głowicach było po 16 nitów pomiedzy znakami to na lewej głowicy wałek byłby przestawiony o jeden ząbek i znaki by się nie pokrywały, wiec wydaje mi sie ze na prawej ma byc 16 a na lewej 15 nitów.

byłby bardzo wdzieczny gdyby jakiś właściciel 2,7 bT wstawił logi to mozna by było porównać moje.

krisker · Post autor: **krisker** » 16 lis 2012, 08:45

Z tymi znakami na wałkach trzeba uważać. Napinacz może się na tyle ściągnąć z jednej strony i rozciągnąć z drugiej, że mimo przestawienia o jeden ząbek na łańcuchu, znaki będą się "niemal" pokrywać. Tak właśnie się u mnie stało. Objawy to bardzo duży rozjazd między stronami (osiągnął maksimum, czyli 25%; o dziwo po ustaleniu się korekt długoterminowych na taką wartość auto jakoś jeździło, ale dziwnie odpalało) i brak zmiennych faz po tej właśnie stronie (w logach -21, czy jakoś tak - nie pamiętam dokładnie). Do tego kosmiczne wartości kąta zapłonu (ok.. 30 st momentami). Sądzę jednak, że te objawy mogą się różnić w zależności od kierunku przestawienia rozrządu. Co do optycznej oceny napinaczy - nie da rady. Jeśli już, to trzeba by je wymontować i sprawdzić siłę potrzebną do ściśnięcia napinacza, najlepiej jeszcze wypełnionego olejem. Samo oglądanie ślizgów nic tu nie powie. Jak chce się usłyszeć znajomy klekot w zwolnionym tempie to można sobie pokręcić wałem przy zdjętej pokrywie. Opisany odgłos powstaje w momencie "spadania" krzywek wałka z regulatorów zaworów, czyli po prostu wtedy, gdy wałek przechodzi z napięcia jednej strony na drugą.

P.S. Elsa pokazuje 16 oczek na łańcuchu bez względu na stronę.

P.S.2!! Na lewej głowicy jest "offset" o szerokości pół zęba - może stąd ta różnica w pomiarach?? Poniżej zrzuty z elsy