Zważywszy na planowane zmiany w akcyzie i nie wiadomo co jeszcze rząd nam wymyśli, postanowiłem kupić w tym roku.
Jak widać auto srebrne (dla mnie kolor okropny), nie wiem jak z wyposażeniem, wygląda całkiem bogato
choć pewnie sząłu nie ma :-P Powiem że ciężko było nawet benzyne kupić za 23tyś zł i to przed liftingiem :!: Musiałem nieco dobrać :oops: i przestrzegam szukających z podobną kasą bo kupicie sobie worek problemów
Więc tak sząłu nie ma jak widać
- rok 98 <smuty>
- 290tyś km
- 1 właściciel
- serwisowana do samego końca w jednym aso
- wszytko działa póki co, chyba
- Q
- (jak coś chcecie to pytajcie bo nie wiem co napisać o niej)
Ogólnie zdjęc więcej jak zarejstruje i odbiore od mechanika (pewnie po nowym roku
)Spalanie hmmm... <mikołaj> ale chociaż szybko byłem w domu
żeby nie było że ideał
- wycieraczka tylnia staje w dowolnej pozycji po wyłączeniu :roll:
- roleta w bagażniku nie chce się zwijać po rozwinięciu <smuty>
trochę fot jak to wygląda
