Witam,
nie mogę się uporać z pewnym problemem .Komputer ciągle pokazuje mi błąd 0306 - cylinder 6.
Wymieniłem cewkę na cylindrze 6 na nową i dalej jest to samo.
Rano po odpaleniu auta przez jakiś czas wyczuwalne są takie jakby zaniki pracy silnika na ułamek sekundy. Do tego ostatnio dowiedziałem się , że jak nagle mocno przyspieszam to samochód kopci jak diesel.
Nie mam pojęcia co mam z tym robić ?
Przez to całe zamieszanie z cewką dodatkowo ciągle zapala mi się check , ponieważ nie można ustawić odpowiednio instalacji gazowej gdyż wypadanie zapłonów wszystko przestawia. W związku z tym wyskakują dodatkowo jeszcze trzy błędy :
2098 - korekcja mieszanki za katalizatorem - przekroczenie wartości granicznej dla mieszanki ubogiej
2198 - sygnał sondy lambda , 2 rząd cylindrów , czujnik 1 - mieszanka zbyt bogata
0156 - sonda lambda , 2 rząd cylindrów czujnik , 2-usterka w obwodzie
Bardzo was proszę o pomoc od czego tu zacząć bo zgłupiałem już.
[ BDW 2.4 177 KM] Błąd 0306 -cylinder 6.Pomimo wymiany cewki
Tak też uczynię ale czy jest możliwe , żeby instalacja gazowa mogła wpływać na wyskakiwanie błędu od cewki 0306 a nie przypadkiem na odwrót ?
Ustawiałem instalację kilka razy , następnie kasowano wszystkie błędy. Było igła a po chwilę się pojeździło i znowu się rozjeżdżały mapy ( mieszanki wariowały ) . Po podłączeniu do komputera na nowo wszystkie wymienione błędy wyskakiwały - i tak w kółko. Gazownik twierdził , że to od układu zapłonowego wszystko się rozjeżdża i , że diabeł musi tkwić w tym bo jak każdy wie gaz jest bardzo wrażliwy na usterki układu zapłonowego.
Dymienie domyślam się , że może być spowodowane tym , że przez błędy na sondach , ECU przestawia mapy wtryskowe benzyny i więcej pompuje przez co samochód dymi na benzynie bo dobrze jej nie spala ? Dobrze rozumuję ?
Ustawiałem instalację kilka razy , następnie kasowano wszystkie błędy. Było igła a po chwilę się pojeździło i znowu się rozjeżdżały mapy ( mieszanki wariowały ) . Po podłączeniu do komputera na nowo wszystkie wymienione błędy wyskakiwały - i tak w kółko. Gazownik twierdził , że to od układu zapłonowego wszystko się rozjeżdża i , że diabeł musi tkwić w tym bo jak każdy wie gaz jest bardzo wrażliwy na usterki układu zapłonowego.
Dymienie domyślam się , że może być spowodowane tym , że przez błędy na sondach , ECU przestawia mapy wtryskowe benzyny i więcej pompuje przez co samochód dymi na benzynie bo dobrze jej nie spala ? Dobrze rozumuję ?
- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Na razie za daleko idące wnioski, ale jeśli okaże się że na Pb auto jeździ OK i nie zapala checka, to owszem.
Na skutek złej regulacji LPG, masz problemy z Pb, co gorsze jak będziesz tak jeździł, to zaraz załatwisz katalizator, a to kolejne koszty.
Więc zrób jak pisałem, zalej dobrej benzynki, skasuj błędy, wyjnij bezpiecznik od LPG, albo przełącz instalację tak, żeby Ci się przypadkiem nawet na LPG nie przełączyło, i 200-300km, jeśli będzie OK, to LPG do regulacji, i nie jedź do tego gościa, bo on raczej z tym sobie nie poradzi, szukaj na http://lpg-forum.pl kogoś z Twojej okolicy.
Na skutek złej regulacji LPG, masz problemy z Pb, co gorsze jak będziesz tak jeździł, to zaraz załatwisz katalizator, a to kolejne koszty.
Więc zrób jak pisałem, zalej dobrej benzynki, skasuj błędy, wyjnij bezpiecznik od LPG, albo przełącz instalację tak, żeby Ci się przypadkiem nawet na LPG nie przełączyło, i 200-300km, jeśli będzie OK, to LPG do regulacji, i nie jedź do tego gościa, bo on raczej z tym sobie nie poradzi, szukaj na http://lpg-forum.pl kogoś z Twojej okolicy.