witam
wiem, że było to już opisywane, ale utknąłem podczas rozbierania silniczka, żeby go oczyścić.
Otóż, wymontowałem silniczek z auta, odkręciłem 7 małych śrubek, ale nie mogę zdjąć pokrywy mechanizmu silniczka, bo blokuje go plastikowa dysza do której w aucie podłączony jest wężyk doprowadzający płyn. Męczę się całą sobotę i nic.
Tak więc jak ktoś wie, to proszę - niech powie.
pozdrawiam i czekam na informacje
silniczek tylnej wycieraczki
- Mariusz-MN
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 296
- Rejestracja: 29 gru 2008, 23:15
- Lokalizacja: Lublin
no musisz wyjac koncowke tej rurki mosieznej czyli ten czarny plastik z dysza tuz przy ramieniu rycieraczki. tylko ze zazwyczaj takie cos wiaze sie z tym ze skorodowana rurka sie ukreca i trzeba potem dorobic ja ze starej anteny lun sama koncowke na jakac rurke wcisnac lub termokuczke jak to ja zrobilem.. a moze pojdzie ladnie. musisz sprobowac ja takjakby wykrecac ta dysze.
A6 Avant 2.5 TDI S-line
Skóra, Xenony, Parktronic, DAY-LED'y, CB, NAVI, Podgrzewane fotele ...
Skóra, Xenony, Parktronic, DAY-LED'y, CB, NAVI, Podgrzewane fotele ...
dzięki Panowie za odpowiedź.
Przyznam, że będzie to prostsze bo i instrukcjach opisywanych na naszym forum i gdzie indziej ten etap jest pomijany, jakby to nie stanowiło żadnego problemu, a u mnie cały silniczek ładnie wygląda, w środku po odchyleniu przykrywki też nie widzę żadnej rdzy i trochę byłoby mi szkoda ukręcić tą rurkę o której piszesz, bo sam spryskiwacz działa poprawnie - jedyny problem to zatrzymująca się wycieraczka.
Tym niemniej jutro biorę się do roboty.
Druga propozycja jest dla mnie mniej atrakcyjna.
dzięki i pozdrawiam
Przyznam, że będzie to prostsze bo i instrukcjach opisywanych na naszym forum i gdzie indziej ten etap jest pomijany, jakby to nie stanowiło żadnego problemu, a u mnie cały silniczek ładnie wygląda, w środku po odchyleniu przykrywki też nie widzę żadnej rdzy i trochę byłoby mi szkoda ukręcić tą rurkę o której piszesz, bo sam spryskiwacz działa poprawnie - jedyny problem to zatrzymująca się wycieraczka.
Tym niemniej jutro biorę się do roboty.
Druga propozycja jest dla mnie mniej atrakcyjna.
dzięki i pozdrawiam