[ AVF 1.9 131 KM] Drżenie (stuknięcie) przy odpalaniu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 114
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
[ AVF 1.9 131 KM] Drżenie (stuknięcie) przy odpalaniu
Cześć.
Mam taki objaw (od dawna i w zasadzie nie pamiętam czy w momencie kiedy go kupowałem było lepiej ale coś mi się kojarzy że było) przy odpalaniu i gaszeniu auta.
Odpalam (temperatura silnika bez znaczenia) i czuję jakby pojedyncze rzucenie silnikiem (stuknięcie) wyraźnie odczuwalne w całej kabinie.
Przy gaszeniu także (aczkolwiek tu czasami zdarzy mu się zgasnąć miękko) jest rzucenie silnikiem.
Wchodziłem pod auto i poduszki (wizualnie, bez testów bo nie mam kanału jedynie postawiłem na pieńkach żeby wejść) całe i chyba w porządku (skrzynia i silnik).
EGR wyciągałem i czyściłem, klapę (gaszak) podczas gaszenia kolega starał sie docisnąć i nic to nie zmieniało więc wykluczam EGR i klape gaszącą.
Każdy mechanik nie widząc nawet auta w ciemno stawia diagnozę że to 2mas.
Dodam że miałem wcześniej AFN w passacie B5 i tam 2mas zaczął się objawiać (gaszenie było też z rzucaniem ale tam klapy gaszącej nie było) drganiami przy przyspieszaniu a tu nic takiego nie występuje.
Jedynie przy odpalaniu i gaszeniu, oczywiście na wolnych obrotach takze odczuwam drgania większe niż rok temu gdy kupowałem auto ale nieporównywalne są do tych przy odpalaniu/gaszeniu
Filtry i olej nówka.
Vag - sprawdzałem korekcje - i są w normie, pompki też.
Ktoś może podpowiedzieć jak to jest w waszych autach (z tym silnikiem) ?
Mam taki objaw (od dawna i w zasadzie nie pamiętam czy w momencie kiedy go kupowałem było lepiej ale coś mi się kojarzy że było) przy odpalaniu i gaszeniu auta.
Odpalam (temperatura silnika bez znaczenia) i czuję jakby pojedyncze rzucenie silnikiem (stuknięcie) wyraźnie odczuwalne w całej kabinie.
Przy gaszeniu także (aczkolwiek tu czasami zdarzy mu się zgasnąć miękko) jest rzucenie silnikiem.
Wchodziłem pod auto i poduszki (wizualnie, bez testów bo nie mam kanału jedynie postawiłem na pieńkach żeby wejść) całe i chyba w porządku (skrzynia i silnik).
EGR wyciągałem i czyściłem, klapę (gaszak) podczas gaszenia kolega starał sie docisnąć i nic to nie zmieniało więc wykluczam EGR i klape gaszącą.
Każdy mechanik nie widząc nawet auta w ciemno stawia diagnozę że to 2mas.
Dodam że miałem wcześniej AFN w passacie B5 i tam 2mas zaczął się objawiać (gaszenie było też z rzucaniem ale tam klapy gaszącej nie było) drganiami przy przyspieszaniu a tu nic takiego nie występuje.
Jedynie przy odpalaniu i gaszeniu, oczywiście na wolnych obrotach takze odczuwam drgania większe niż rok temu gdy kupowałem auto ale nieporównywalne są do tych przy odpalaniu/gaszeniu
Filtry i olej nówka.
Vag - sprawdzałem korekcje - i są w normie, pompki też.
Ktoś może podpowiedzieć jak to jest w waszych autach (z tym silnikiem) ?
- danielmarek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 36
- Rejestracja: 25 wrz 2010, 13:34
- Lokalizacja: Białystok
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 114
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
Z wciśniętym sprzęgłem z reguły odpalam (jakieś takie przyzwyczajenie, nie wiem czy to prawidłowo) i te drgnięcie/stuknięcie występuję. Dzisiaj przy gaszeniu było o jakieś 50% lżej niż zawsze (ale też odczuwalnie). Czy gdyby to był ów nieszczęsny 2mas to mogło by być tak że raz jest lepiej a raz gorzej?
A te poduszki to bez kanału idzie jakoś sprawdzić? ÂŻadna nie cieknie.
A te poduszki to bez kanału idzie jakoś sprawdzić? ÂŻadna nie cieknie.
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Tego niie mozesz oczekiwać. Silnik nie jest przecież przyspawany na sztywnor_afaello pisze:Ciekawy sposób. Jak wrócę z pracy to przetestuję. Rozumiem, że ani mm niema prawa się podnosić?
Minimalnie na poduszkach zawsze go (nawet reką) poruszysz. Chodzi o to, czy będzie to pukniecie
Części samochodowe online - Motostacja pl
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 114
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
Dobra trochę późno (nie miałem kiedy) ale sprawdziłem.
Auto zgaszone, wrzucony 3 bieg, bez ręcznegok, maska podniesiona
Bujam autem gapiąc się na silnik, ruch auta to może 3-5cm a silnik wykazuje ruchy minimalne (może za słabo szarpałem). Towarzyszył temu dźwięk z tyłu silnika ale nie żadne stuknięcie tylko jakbym słyszał co się dzieje w skrzyni, trudno opisać (może nagram).
Jednak muszę coś sprecyzować, że te puknięcie które opisałem w pierwszym poście to może źle określiłem. nie chodziło mi o dźwięk jakby metal o metal walną tylko w momencie odpalania czuć pojedyncze rzucenie/bujnięcie silnikiem i głuche puknięcie spowodowane zapewne tym bujnięciem.
Podobna sytuacja jest przy gaszeniu.
Może namówię żonę aby nakręciła jak bujam autem to może chociaż po weryfikacji nagrania da się jakoś wykluczyć (lub nie) poduszki bo wiadome że opisywanie dźwięku nie jest najłatwiejsze.
Auto zgaszone, wrzucony 3 bieg, bez ręcznegok, maska podniesiona
Bujam autem gapiąc się na silnik, ruch auta to może 3-5cm a silnik wykazuje ruchy minimalne (może za słabo szarpałem). Towarzyszył temu dźwięk z tyłu silnika ale nie żadne stuknięcie tylko jakbym słyszał co się dzieje w skrzyni, trudno opisać (może nagram).
Jednak muszę coś sprecyzować, że te puknięcie które opisałem w pierwszym poście to może źle określiłem. nie chodziło mi o dźwięk jakby metal o metal walną tylko w momencie odpalania czuć pojedyncze rzucenie/bujnięcie silnikiem i głuche puknięcie spowodowane zapewne tym bujnięciem.
Podobna sytuacja jest przy gaszeniu.
Może namówię żonę aby nakręciła jak bujam autem to może chociaż po weryfikacji nagrania da się jakoś wykluczyć (lub nie) poduszki bo wiadome że opisywanie dźwięku nie jest najłatwiejsze.
trochę to zawsze bujnie w każdym
jednak miałem mocniejsze bujanie w AJM-mie kiedyś gdy obluzował sie kruciec na vakum pompie
podciśnienie było, auto normalnie jeździło, nawet klapka gaszenia chodziła ale jak się później okazało nie dociskała wystarczająco
naprawa polegała na zakupie kleju temperaturoodpornego, odtłuszczeniu króćca i oklejeniu go dookoła po uprzednim ściągnięciu z niego wężyka
pomogło jak ręką odiął - pomysłów też było tysiąc gdzieś na forum vw a rozwiązanie okazało się banalne
sprawdź jeśli jest lekki luz wyczuwalny na króćcu to jesteś w domu
jednak miałem mocniejsze bujanie w AJM-mie kiedyś gdy obluzował sie kruciec na vakum pompie
podciśnienie było, auto normalnie jeździło, nawet klapka gaszenia chodziła ale jak się później okazało nie dociskała wystarczająco
naprawa polegała na zakupie kleju temperaturoodpornego, odtłuszczeniu króćca i oklejeniu go dookoła po uprzednim ściągnięciu z niego wężyka
pomogło jak ręką odiął - pomysłów też było tysiąc gdzieś na forum vw a rozwiązanie okazało się banalne
sprawdź jeśli jest lekki luz wyczuwalny na króćcu to jesteś w domu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 114
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
No tu chyba coś może być w tym.
jak kupiłem auto (rok temu) to od razu wyczyściłem sobie egr i kolektor ssący.
Jak już miałem zdemontowane rury to zauważyłem że ten króciec o którym piszesz był jakby ruchomy (luźny). Ruszając nim żadnego syczenia nie było więc założyłem że mimo luzu jest szczelny i jedyne co zrobiłem to obsmarowałem (niewiem czy dokładnie) silikonem wysokotemperaturowym i obwinąłem taśmą.
Więc może trop właściwy.
Ale jest jedno ale. Podczas gaszenia kolega dociskał ręką wodzik od klapy gaszącej i twierdził, że dochodzi do końca (efekt się nie zmienił).
Druga rzecz .Rozumiem wpływ nieszczelności na klapę gaszącą i gaszenie silnika ale odnośnie odczuwalnego bujnięcia przy odpalaniu to jakoś nie bardzo widzę związek.
jak kupiłem auto (rok temu) to od razu wyczyściłem sobie egr i kolektor ssący.
Jak już miałem zdemontowane rury to zauważyłem że ten króciec o którym piszesz był jakby ruchomy (luźny). Ruszając nim żadnego syczenia nie było więc założyłem że mimo luzu jest szczelny i jedyne co zrobiłem to obsmarowałem (niewiem czy dokładnie) silikonem wysokotemperaturowym i obwinąłem taśmą.
Więc może trop właściwy.
Ale jest jedno ale. Podczas gaszenia kolega dociskał ręką wodzik od klapy gaszącej i twierdził, że dochodzi do końca (efekt się nie zmienił).
Druga rzecz .Rozumiem wpływ nieszczelności na klapę gaszącą i gaszenie silnika ale odnośnie odczuwalnego bujnięcia przy odpalaniu to jakoś nie bardzo widzę związek.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga