Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
Jestem dość zdenerwowany, bo usterka jest łatwa do naprawy ale bez kluczy nie ściągne pokrywy silnika i nie dostanę się do przelewów. Ale od początku. Wieczorem jechałem do dziewczyny, audi zapaliła ale z trudem myśle wczoraj wszystko było ok ale może coś było nie tak. Podjechałem pod nią sprawdziłem jeszcze pod maską czy jakiś przelew nie jest mokry miałem zwykły wężyk gumowy w oplocie. Z tego co widziałem wszystko było ok to pojechaliśmy na zakupy. Po pojechaniu do sklepu 20km było ok tzn nic nie widziałem. Jednak podjechaliśmy do drugiego sklepu i już widziałem że jest źle, czuć było ropę w środku a na dodatek jak wysiadłem z auto to był normalnie ślad z ropy na podłożu, gdy zobaczyłem pod maskę jeden przelew był mokry to już wiedziałem że jest źle. Nie miałem jak ściągnać osłony wiec te 20-30km wracałem do domu, gdy zdjąłem osłone okazało się że wężyk od przelewu zaraz przy pompie pękł na krućcu na pół tak że chyba nic nie wracało się do baku. Uciąłem kawałek uszkodzony nałożyłem i wszystko działa. Osłony chyba już nie będę zakładał. Bo jakby nie ona to był naprawił to bez problemu. Jestem dość zdenerwowany bo pewnie poszło ropy z 20litrów czyli ponad 100zł w piach.

Dlatego mam pytanie ile mogło wycieknąć ropy poprzez całą drogę. Jak jechałem w jedną stronę pokazywało że zrobie około 530km, obecnie pokazuje że zrobie 280km.

Po tym wszystkim jak popatrzyłem na auto jest prawie całe w ropie dodatkowo cały spód silnik i tylnia szyba. Nie wiem jak to opisać. Dodam tylko że jak podszedłem do auto to śmierdzi jak na stacji. Muszę później umyć auto z zewnątrz, silnik oraz od spodu.

Moje ostatnie pytanie jakie kupić wężyki aby były bardziej pewne. Dodam że podkładki miedziane wymieniałem już kiedyś wszystkie i one nie ciekną, jednynie problem wężyków. Co kupić aby nie mieć problemów lub zmniejszyć ryzyko ich występowania.

Z tego co wyczytałem do dobrym wyborem jest wężyk GATES 3.2mm, oraz ile potrzeba mi go abym wymienił wszystkie przelewu w silniku czy 2m wystarczy czy może więcej


Pozdrawiam i nie życze wam podobnej sytuacji

2,5 m spokojnie Ci wystarczy... dobra rada zaopatrz sie w odpowiednie klucze i miej je zawsze w bagazniku...

kupiłem 3m wymieniłem wszystkie wężyki, zostało jakieś 70cm. Co do kluczy to narazie nie zakładam pokrywy a muszę kupić fajkową 10 i nie będzie problemu.

Przy myciu podwozia okazało się że mam ufajdaną felgę jakimś smarem. Okazało się że pękła osłona przegubu i wysmarkało smar grafitowy na felgę. Wyciągłęm półoś bez rozkręcania wahaczy, następnie założyłem nową gume z Lobro i gotowe. Dobrze że zauważyłem to dzisiaj bo jakbym dłużej pojeździł to przegub do wywalenia a widać było że stało się to niedawno.