Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, panowie w AKN-ie standardowo spalił się sterownik, ratowanie go nic nie dało bo zatarty był tłok w pompie.
Kupiłem używaną pompę, te same numery, nie dawno była robiona pełna regeneracja i założony nowy sterownik.
Przed montażem pompa trafiła na stół probierczy i została dokładnie sprawdzona, wszystko bajka, zarówno elektronicznie jak i mechanicznie. Po montażu niestety okazało się że auto nadal nie odpala...
Na komputerze błąd "1318 Sterownik pompy wtryskowej j-399, nieprawidłowy sygnał"
Auto pali od ręki, silnik zrobi obrót wału i gaśnie.
Serwis był pewien że uszkodzone jest ECU silnika, więc było zawiezione na sprawdzenie. ÂŻadnych uszkodzeń nie stwierdzono, wiązki również zostały posprawdzane.
Pompa z tych, które nie trzeba programować, po włożeniu powinna po prostu działać.
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?

[ Dodano: 2012-09-14, 15:40 ]
Naprawdę nikt nie ma pomysłu?
Na starym sterowniku wyłączone immo, nic nie dało.
Kupiony drugi sterownik (identyczny, od tego samego auta co pompa) zaprogramowany, też nic nie dało.
Kto ogarnia te motory i jest w stanie pomóc? Najlepiej ÂŁódzkie.
W poniedziałek samochód zabieram z serwisu, rozłożyli ręce, proponują szukać kolejnej pompy "może coś pomoże"...

Spróbuj tego czytałem gdzieś kiedyś że nawet od 2001 r trzeba zrobić adaptację "nowej" pompy.

Należałoby:

1. Wydobyć PIN ze sterownika ECU (robota dla elektronika dysponującego sprzętem i oprogramowaniem ... lub dla magika od liczników ... ) .
Sterownik ECU znajduje się pod plastkowa osłoną podszybia po stronie kierowcy.

2. Nową pompę (po zamontowaniu sterownika silnikowego) dopisujesz nastepująco:
- logujesz się do sterownika silnikowego (adres 01) podając odczytany PIN
- wchodzisz w adaptację na kanał 50
- w odpowiednim polu ponowie podajesz odczytany PIN
- zapisujesz i wychodzisz z adaptacji
- otwierasz pamięć usterek, kasujesz błędy i kończysz "zabawę" z VAGiem
- odpalasz silnik
_________________

viewtopic.php?t=12052

Dzięki za odpowiedz, próba programowania pompy oczywiście była, te pompy tego nie potrzebują.
Po zalogowaniu nie da się nic wprowadzić w kanale 50-tym.
Natomiast auto udało się odpalić
Pompa była jeszcze raz wyjęta, kalibrowana od nowa na stole probierczym (nic nie dało).
Później ktoś wpadł na pomysł odłączenia czujnika położenia wału korbowego, auto odpaliło, oczywiście szarpało, ale w trybie awaryjnym dało się jeździć.
Rozrząd sprawdzony kolejny raz, czy coś się nie przestawiło, ale wsio ok.
Czujnik położenia wału wyjęty, na czubku ma dwie rysy, głębokie na jakieś 1,5 mm.....
Jutro będzie nowy i mam cichą nadzieję że już będzie śmigał