[ AFN 1.9 110 KM] Przegrzewa się silnik

max0107 · Post autor: **max0107** » 04 maja 2012, 21:10

jaru pisze:Kolego Max niestety jeszcze tego nie zrobiłem nie wymieniłem uszczelki nie skoĂączyłem jeszcze łazienki u gościa i nie ma kiedy.Ale gdy tylko to zrobię zaraz napisze pozdrawiam kolegów

[ Dodano: 2012-05-04, 20:21 ]
witam kolegów mam takie pytanie czy jest możliwe,że przegrzewanie uległo samo naprawie nie wiem daje mu dobrze i nic 90 st i stoi jak słup

Być może termostat się tylko zawieszał

crucer · Post autor: **crucer** » 07 maja 2012, 01:07

u mnie przegrzewanie silnika i jakie kolwiek inne objawy zniknęły na 3 miesiące a swojej cisnę zazwyczaj do 3,5 tys - 4 tys... różnie... i też się cieszyłem że to tylko termostat zwariował no ale niestety... mam nadzieje kolego że u Ciebie to tylko termostat w co niestety nie wieże. Bo już chyba w 12 autach miałem te same objawy.. lub bardzo podobne i skoĂączyło się robotą głowicy

banki7 · Post autor: **banki7** » 07 maja 2012, 20:40

Witam. Ja mam 115-kę i też mam te same objawy. W dniu dzisiejszym w koĂącu odstawiłem niunię do mechanika na wymianę uszczelki i sprawdzenie głowicy. Koniec przewidziany na koniec tygodnia. Napiszę o kosztach i efektach.

jaru · Post autor: **jaru** » 07 maja 2012, 20:53

I okazało się jednak przegrzewa się zrobiłem trasę 200 km i na koniec wskazówka poszła w górę niech to szlak a jednak cuda się nie zdarzają.A z czasem tak słabo żeby to zrobić.

banki7 · Post autor: **banki7** » 12 maja 2012, 06:37

Odebrałem moją niunię. Koszt części plus robota 2130 złotych. Okazało się, że walnięta była uszczelka pod głowicą. Przepuszczała na 1 i 3 cylindrze. Potwierdził to wcześniej pomiar sprężania. Przy okazji wymiana: rozrządu, pompy wody, uszczelniaczy wtrysków, nowe szpilki, oraz sprawdzenie szczelności głowicy. Głowica ok. wymieniono prowadnice i uszczelki zaworów. Okazało się, że walnięty był dolny napinacz paska wielorowkowego. Paski też wymienione. Same części ok. 1600 złotych reszta to za robotę. Teraz mam zrobić ok. 300 km i wymiana oleju. Na razie jest w porządku i auto się nie przegrzewa, ale muszę wypróbować w trasie. Na razie strzałka stoi na 90. Zobaczymy co będzie dalej.

jaru · Post autor: **jaru** » 13 maja 2012, 12:09

Witam forumowiczów a moją przyczyną przegrzewania się jednak był korek zbiorniczka wyrównawczego.Teraz przewody miękkie jak odkręcę korek po jeździe jest takie lekkie psssyt.A wcześniej długo trwało to pssyt. Także skończyło się najlepszym możliwym sposobem rozwiązania tego problemy.Zamykam temat koledzy myślę że teraz innym użytkownikom przyda się ten temat.Dięki wszystkim za dołączenie się do tematu i za pomoc.Pozdrawiam wszystkich.

piotrek1208 · Post autor: **piotrek1208** » 13 maja 2012, 13:41

Witam forumowiczów a moją przyczyną przegrzewania się jednak był korek zbiorniczka wyrównawczego.Teraz przewody miękkie jak odkręcę korek po jeździe jest takie lekkie psssyt.A wcześniej długo trwało to pssyt. Także skoĂączyło się najlepszym możliwym sposobem rozwiązania tego problemy.Zamykam temat koledzy myślę że teraz innym użytkownikom przyda się ten temat.Dięki wszystkim za dołączenie się do tematu i za pomoc.Pozdrawiam wszystkich.

Tak jak pisałem, u mnie kiedyś w innym aucie było to samo. Wystarczy że w zaworku korka naskłada się osadu i już się nie otwiera tak jak należy.

max0107 · Post autor: **max0107** » 02 cze 2012, 13:42

U mnie skoĂączyło się na wymianie uszczelki pod głowicą. Przedmuch był na trzecim cylindrze. Planowanie głowicy + sprawdzenie szczelności 200zł. Oczywiście oprócz uszczelki pod głowicą wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów, i wszelkie uszczelki jakie były demontowane. Wymieniłem też termostat na Wahlera. Jak już wszystko było na wierzchu to wymontowałem odrazu turbinę gdyż sztanga nie chodziła odpowiednio (kierownice zapieczone) i auto łapało muła. Poza tym mechanik wymienił mi jakieś takie metalowe elementy w pompowtryskach bo mówił że moje były już dojechane. Po tej całej operacji auto chodzi dużo lepiej. Nie ma muła, ciągnie fajnie od dołu i temperatura stoi na 90stopniach

.

chelsea78 · Post autor: **chelsea78** » 02 cze 2012, 20:33

ja właśnie skoĂączyłem się zmagać z takim właśnie problemem ale u mnie wywalało płyn ze zbiornika, przewody twarde, przedmuch był w głowicy do kanalików z płynem i zakoĂączyło się wymianą uszczelki i planowaniem głowicy, teraz po wymianie nawet po przegonieniu go przewody luźne, temperatura w normie i płyn też

max0107 · Post autor: **max0107** » 09 cze 2012, 20:41

Panowie
Jeszcze małe pytanie: jaką macie temperaturę oleju ? Czy około 90-105 stopni jest w normie ? Jak mocniej go przegonię to jest troszkę ponad 100 stopni a przy spokojnej jeździe do 100.

krzysiek1972 · Post autor: **krzysiek1972** » 10 cze 2012, 08:14

max0107, witam ja mam zawsze temp.oleju niższą o jakieś 10 stopni od temp.wody
olej łapał mi wyższą temperaturę jak miałem uszkodzoną pompę wody ale jak powinno być to niemam pojęcia-pozdrawiam

Mayhem · Post autor: **Mayhem** » 10 cze 2012, 11:13

Panowie
Jeszcze małe pytanie: jaką macie temperaturę oleju ? Czy około 90-105 stopni jest w normie ? Jak mocniej go przegonię to jest troszkę ponad 100 stopni a przy spokojnej jeździe do 100.

90-105 to norma, oczywiście jadąc dłuższy czas ponad 160 km/h to olej może osiągnąć nawet 110 *C, ale nie polecam, ważne żeby sprawne były wszystkie wentylatory, tym bardziej przy włączonej klimatyzacji cały układ bez działającego wiatraka pracuje w skrajnie wysokich warunkach (ciśnieniu ) co może skoĂączyć się rozszczelnieniem układu.

jaru · Post autor: **jaru** » 14 wrz 2012, 11:20

Witam wszystkich po dość długiej przerwie.Koledzy uszczelka wymieniona.Przy okazji wymieniłem kilka innych rzeczy wyczyściłem turbo.AUTO nie do poznania jest bardzo chętne do jazdy aż przyjemnie.Wszystko robiłem robiłem sam oczywiście prócz głowicy.Chętnie pomogę jeżeli ktoś również będzie musiał się zmierzyć z tym problemem. Pozdrawiam

forest1280 · Post autor: **forest1280** » 05 gru 2012, 23:31

Witam.
Temat dość dawno poruszono lecz, ciekaw jestem czy ktoś się spotkał z takimi objawami jak ja a po przeczytaniu zaczołem się obawiać o moją slicznotkę.
Tym bardziej ze za dwa tygodnie startuję ze szkocji do polski.
Więc, na trasie, i tylko na trasie temp. podnosi się do 110stopni, także olej się zagrzewa ponad 100stopni, po włączeniu ogrzewania w autku na full, wszystko wraca do normy.
czyli płyn utrzymuje sie na 90stopnia a olej nie wiem ale takze spada. sprawdzę dokładnie w weekend na trasie.
Czy to tylko moze być termostat czy jeszcze coś innego ?
spotkał się ktoś z czym takim?