Po ostatniej podróży słyszę dziwne buczenie z przodu. Zaczyna buczeć jak przekroczę 70km/h. Buczy nawet na luzie. Nie ma żadnego dzięku metalicznego ani stukania. Moc jest, silnik chodzi ładnie, oborty tez. Odgłos jest taki jakby jeszcze jeden silnik gdzieś chodził, wrażenie takie jakby wyprzedzał mnie motor

Na pewno podjadę do mechanika ale teraz jestem na wakacjach, ktoś wie co to może być? czy cos groźnego?