[ AKE 2.5 180 KM] "Skaczący" poziom oleju silnikow

dam · Post autor: **dam** » 31 lip 2012, 17:14

Witam. Mam problem jak w temacie i nie wiem jak do tego podejść.

Niedawno na wyświetlaczu pokazał mi się komunikat o niskim poziomie oleju silnikowego. Po dłuższym postoju stwierdziłem że na bagnecie jest wszystko oki. Mieści się idealnie w połowie. W inne dni zdarzało się że był on za niski lub za wysoki. Co kontrola to inny odczyt. Na szczęście (tak sądzę) większość odczytów jakie zauważyłem to stan idealnie w połowie podziałki bagnetu.

No i moje pytanka: dlaczego tak się dzieje?? Co może być przyczyną?? Będzie coś do wymiany?? Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

grzechu 031 · Post autor: **grzechu 031** » 31 lip 2012, 19:38

może świruje czujnik poziomu w misce olejowej albo coś nie tak z kabelkami

dam · Post autor: **dam** » 01 sie 2012, 14:42

dam pisze:Witam. Mam problem jak w temacie i nie wiem jak do tego podejść.

Piotruś pisze:Normalnie - czyli olać.

No tutaj się tego obawiam. Próbowałem już dolewać i przy następnej kontroli na bagnecie pojawiło się sporo powyżej max. Więc nie chcę też przegiąć w drugą stronę.

Piotruś pisze:Jest zupełnie naturalnym "zjawiskiem", że czasem zostaje więcej oleju w magistrali olejowej, a czasem więcej (najczęściej mocno rozgrzanego) oleju spływa do miski olejowej.

Fakt, ostatnio jechałem nad morze i staliśmy w dwóch korkach w upale gdzie silnik solidnie się nagrzał (temp cieczy trochę powyżej 90 stC)

dam pisze: Będzie coś do wymiany??

Piotruś pisze:Na 99,99% nie będzie.

Zastanawialem się jeszcze czy zapchany filtr odmy może mieć wpływ na tego typu zachowania (a raczej nie był wymieniany - na pewno nie przeze mnie)

michok · Post autor: **michok** » 01 sie 2012, 20:37

Nie odbierz tego kolego jako obelge, ale mi sie wydaje, ze mogles zle odczytac poziom oleju... gdzies stales na wzniesieniu, nawet niezbyt duzym i stad takie wahania.

Piotrek dobrze Ci radzi...przepal samochod na trasie i zmierz poziom oleju powiedzmy po postoju 2h...a potem rano...

Odma padala chyba w ABF, ale nie mam 100% pewnosci.

Jezeli meczy Cie odma to sprawdz ja rozgrzewajac silnik i odkrecajac korek...jak wystrzeli itp. to odma :P.

Wajcheuszy · Post autor: **Wajcheuszy** » 01 sie 2012, 21:09

Odma w AFB się zapychaław innych v6 pewnie taka sama była. Trzeba było ją wymieniać regularnie, jak filtry tylko rzadziej. Ja wymieniłem na poprawioną wersję bez tej siateczki

(w ASO ok 300 zł).

Co do poziomu oleju to w naszych silnikach są bodajże 4 zawory zwrotne w ukł. smarowania. Tak sobie dumam, że po kilku latach ktoryś może się przywieszać, albo po prostu różnie silnik się wygrzeje i dlatego poziom się waha. Tak jak chłopaki pisali - po całkowitym rozgrzaniu oleju (dłużej niż woda) ustaw bolid na poziomym miejscu i zostaw na kilka godzin - będzie dobry odczyt.
Ja to u siebie przerabiałem i przelałem poziom oleju :P Ale te silniki to lubią;)

dam · Post autor: **dam** » 01 sie 2012, 23:56

michok pisze:Nie odbierz tego kolego jako obelge, ale mi sie wydaje, ze mogles zle odczytac poziom oleju... gdzies stales na wzniesieniu, nawet niezbyt duzym i stad takie wahania.

Nie, nie. Na pewno nie. Na to akurat stawiam duży nacisk. Auto na bank było na równiutkiej nawierzchni (garaż, gdzie mam wylewkę samopoziomującą).

Rozumiem że trochę oleju może spłynąć z magistrali do miski, ale żeby aż tyle że na zakrętach FIS krzyczy mi o zbyt niski poziom oleju? Na następny dzień sprawdzam w garażu poziom i znajduje się idealnie w połowie min a max bagnetu. Także nie wydaje mi się że jest to naturalne zjawisko w aż takim stopniu.

dam · Post autor: **dam** » 03 sie 2012, 18:37

Olej nie jest czarowany

Sam zawsze kupuję olej, filtr i sam wymieniam. Także wiem co mam w silniku. Ale dzięki za wszelkie sugestie i odpowiedzi. Po prostu trzeba będzie troszkę więcej lać i tyle. pozdrawiam.