Witam kolegów. Borykam się z tym problemem już dłuższy czas. Otóż gdy hamuje samochód silnikiem, przed skrzyżowaniem bądź z innych powodów, wciskając sprzęgło w okolicy 1200obrotów, obroty spadają gwałtownie poniżej obrotów biegu jałowego po czym się podnoszą. W tym momencie czuć takie zarzucenie silnikiem. Objaw ten występuje czasami na postoju, ale nie za każdym razem. Delikatnie stukając nogą w pedał gazu, czasem obroty opadną płynnie(z wyhamowaniem ostatniej fazy od 1000-800obrotów), a czasami spadną gwałtownie.
Samochód pali bardzo dobrze
Kąt ustawiony na ok 60st. Skacze ok 12 jednostek.
dawka wtrysku 4mg
Co zrobiłem:
- sprawdzona pompa wtryskowa
- wtryskiwacze
- koło dwumasowe
Wszystko w dobrym stanie
Kolejne podejrzenia padają na potencjometr gazu, choć nie zauważyłem jakiś nieprawidłowości przy przyśpieszaniu.
Proszę o jakieś rady, sugestie.