Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.Ile może kosztować naprawa czegoś takiego ? Gość we mnie usunieto nie wiem czy dać do serwisu na bezgotówkową naprawę czy liczyć,że wypłacą dobre pieniądze.Oto zdjęcie :

Jeżeli chcesz dobrze naprawić auto, to z doświadczenia sugeruje bezgotówkowo. Z reguły wycena rzeczoznawcy (kwota bezsporna) to 1/3 wyceny serwisu

Dobrych pieniędzy na pewno nie wypłacą. Może na połowę kosztów będzie. Zderzak do odratowania, bo tylko lekko okaleczony, ale poszycie błotnika wymiana. Chyba, że lubisz otynkowane auto, to można klepać.
Ja tu widzę jakieś 2-2.5k jako koszty robocizny.

Błotnik w serwisie 1750 zł Sam element nie licząc wymiany.

Przestała działać zmieniarka cd,poziomowanie ksenonów i parktronik którego moduł znajduje się pod poszyciem.Do tego zderzak do lakierowania.

Jak mają wycenić na 2.5 k to oddaję na bezgotówkową naprawę do serwisu.Nie mam obowiązku naprawiać w warsztacie nie autoryzowanym na używanych częściach.

labiss pisze:Witam.Ile może kosztować naprawa czegoś takiego ? Gość we mnie p*******ł i nie wiem czy dać do serwisu na bezgotówkową naprawę czy liczyć,że wypłacą dobre pieniądze.Oto zdjęcie : [url=http://images35.fotosik.pl/1482/bb2b0e63762fbfdamed.jpg]Obrazek[/URL]

Przykro mi jeśli chodzi o zdarzenie, rozumiem złość, ale kolego PANUJ NAD SÂŁOWNICTWEM na publicznym forum. ZmieĂą właściwe słowo proszę.

labiss pisze:Błotnik w serwisie 1750 zł Sam element nie licząc wymiany.

Przestała działać zmieniarka cd,poziomowanie ksenonów i parktronik którego moduł znajduje się pod poszyciem.Do tego zderzak do lakierowania.

Jak mają wycenić na 2.5 k to oddaję na bezgotówkową naprawę do serwisu.Nie mam obowiązku naprawiać w warsztacie nie autoryzowanym na używanych częściach.

witam, ja właśnie jestem po takiej akcji, auto mam zrobione i jedyne co mogę polecić
to bezgotówkowa naprawa w ASO, tylko sprawdż ile będzie to kosztowało, bo jeżeli zaczną Ci wymieniać moduły
zmieniarki itp. które kosztują tysiące to auto wystawią na licytację i będą chcieli zrobić szkodę całkowitą.
Ja miałem do wymiany tylko zderzak, błotnik, lampę, zwrotnicę i jakieś duperele i naprawa przekroczyła 10 tyś.
ÂŻyczę powodzenia, daj znać jak poszło


poczytaj jak to było u mnie
odszkodowanie-z-pzu-z-oc-sprawcy-nie-da ... t46622.htm

Tylko naprawa bezgotówkowa... niech ASO czy też inny warsztat powalczy sobie z ubezpieczalnią... i możesz sobie wziąść auto zastępcze

Jeśli weźmiesz gotówkę w kwocie zaproponowanej przez ubezpieczalnię to ledwie starczy Ci na naprawę na używanych gratach... a jeśli będziesz chciał na rozliczyć to na faktury to wciąż czeka Cię jeszcze "bijatyka" z ubezpieczalnią o ich uznanie i zwrot poniesionych kosztów

labiss pisze:Przestała działać zmieniarka cd,poziomowanie ksenonów i parktronik którego moduł znajduje się pod poszyciem.

No to suuuuuuuper że wszystkie informacje podajesz naraz...

labiss, kolego ze zdjęć nikt nie powie ile za naprawę, zawsze dochodzi sporo uszkodzeĂą po demontażu. Szkoda auta bo błotnik do wymiany a tylny to kosztowna naprawa.
IMHO zaczekaj az dostaniesz kosztorys z TU, zobaczysz kwalifikacje, części no i kwotę. Teraz jedź do zaufanego warsztatu i zapytaj lie za to chcą. Będzie miał porównanie. Ja bym nie mówił w warsztacie, że to roszczenie z OC bo będzie chciał naprawiać bezgotówkowo i nie powie Ci ile chce od Ciebie. Z autopsji wiem, że zmieniarka i elektronika nowa w Audi będzie droższa niż błotnik, nie "wpadnij" przypadkiem w szkodę całkowitą - można walczyc dalej ale pisania będzie 3x więcej. Jeśli chcesz więcej pomocy to musisz mieć OT/kosztorys z TU i wycenę zaufanego warsztatu.

Szkoda całkowita też byłaby opłacalna jeżeli odpowiednio wycenią samochód.

Jak się dowiedziałem na naprawę bezgotówkową nie mam szans ponieważ ASO audi nie współpracuje z firmą Benefia w której ubezpieczony jest sprawca.

Kosztorys naprawy w ASO kosztuje 500 PLN i muszę go zrobić na własną rękę.Wku rwio ny jestem na maksa i nie wiem co robić.

labiss pisze:Szkoda całkowita też byłaby opłacalna jeżeli odpowiednio wycenią samochód.

Jak się dowiedziałem na naprawę bezgotówkową nie mam szans ponieważ ASO audi nie współpracuje z firmą Benefia w której ubezpieczony jest sprawca.

Kosztorys naprawy w ASO kosztuje 500 PLN i muszę go zrobić na własną rękę.Wku rwio ny jestem na maksa i nie wiem co robić.

Szkoda całkowita to najgorsze z rozwiązaĂą ! Wrzucą auto na licytację i może się okazać że zostanie wysoko wycenione jako uszkodzone a Ty dostaniesz
grosze z różnicy między ceną z eurotaxu a z licytacji.
To że Benefia nie współpracuje z audi i odwrotnie to nie ma żadnego znaczenia, serwis jest legalnym warsztatem
i jeżeli chcesz tam naprawiać to nie mogą odmówić zapłaty za
fakturę wystawioną przez firmę która auto wyprodukowała Ale żeby audi odmówiło naprawy? o takim przypadku nigdy nie słyszałem !
Co do kosztorysu to ja wstawiłem auto do serwisu który zrobił pomiary nadwozia i kosztorys naprawy, podpisałem papiery (jest tam jedno "ale" ale o tym póżniej)
i zaprosiłem tam rzeczoznawcę z ubezpieczalni.
Po akceptacji ubezpieczalni (nie była konieczna) zaczeli robić auto mimo że akceptacja była na kwotę ok 7 tyś a naprawa 10tyś.

FOSS pisze:Tylko naprawa bezgotówkowa... niech ASO czy też inny warsztat powalczy sobie z ubezpieczalnią... i możesz sobie wziąść auto zastępcze

Jeśli weźmiesz gotówkę w kwocie zaproponowanej przez ubezpieczalnię to ledwie starczy Ci na naprawę na używanych gratach... a jeśli będziesz chciał na rozliczyć to na faktury to wciąż czeka Cię jeszcze "bijatyka" z ubezpieczalnią o ich uznanie i zwrot poniesionych kosztów

No niestety nie jest to tak kolorowa jak piszesz, oddając auto do ASO podpisujesz umowę w której jest zapisane że jeżeli naprawa przekroczy koszty które chce pokryć ubezpieczyciel to TY ! pokryjesz resztę
(dlatego nie rozumię dlaczego ASO odmówiło naprawy, przecież właściciel auta odpowiada za zapłatę)
Oczywiście póżniej z nadpłatą za fakturę występujesz do ubezpieczyciela o zwrot ale na początku musisz wyłożyć resztę pieniędzy. A za auto z wypożyczalni również musisz zapłacić gotówką za czas naprawy, czyli też niemałą kwotę.

BartG60 pisze:Szkoda całkowita to najgorsze z rozwiązaĂą !

Niestety, na szkodzie całkowitej nie ma co liczyć na uczciwe pieniądze... wg. Eurotax'u ubezpieczyciel wyliczy wartość auta poniżej jego rzeczywistej wartości rynkowej a wartość pozostałości wyceni dosyć wysoko (bo przecież szkoda na pierwszy rzut oka jest niewielka) i dostaniesz marną różnicę czyli biedne grosze za które nie poskładasz auta nawet na używanych częściach... dokładnie tak miał u nas kolega z A8team :

BartG60 pisze:quot;]

labiss pisze:Jak się dowiedziałem na naprawę bezgotówkową nie mam szans ponieważ ASO audi nie współpracuje z firmą Benefia w której ubezpieczony jest sprawca.

To że Benefia nie współpracuje z audi i odwrotnie to nie ma żadnego znaczenia, serwis jest legalnym warsztatem
i jeżeli chcesz tam naprawiać to nie mogą odmówić zapłaty za
fakturę wystawioną przez firmę która auto wyprodukowała Ale żeby audi odmówiło naprawy? o takim przypadku nigdy nie słyszałem !

Jak mniemam tu zaistniało pewne nieporozumienie... Audi jak sądzę nie tyle co odmówiło naprawy wogóle co odmówiło naprawy bezgotówkowej... jeżeli z firmą Benefia nie mają umowy na naprawy bezgotówkowe to odmowa ta jest całkiem zrozumiała.

BartG60 pisze:

FOSS pisze:Tylko naprawa bezgotówkowa... niech ASO czy też inny warsztat powalczy sobie z ubezpieczalnią... i możesz sobie wziąść auto zastępcze

No niestety nie jest to tak kolorowa jak piszesz, oddając auto do ASO podpisujesz umowę w której jest zapisane że jeżeli naprawa przekroczy koszty które chce pokryć ubezpieczyciel to TY ! pokryjesz resztę
Oczywiście póżniej z nadpłatą za fakturę występujesz do ubezpieczyciela o zwrot ale na początku musisz wyłożyć resztę pieniędzy. A za auto z wypożyczalni również musisz zapłacić gotówką za czas naprawy, czyli też niemałą kwotę.

Owszem, nie jest tak kolorowo... niestety żyjemy w Polsce i nie raz jest tak że aby mieć tak jak chcemy musimy sami wyłożyć gotówkę i dopiero później odzyskiwać swoje pieniądze

Chociaż mam takiego jednego upartego kolegę który uwziął się na ubezpieczalnię i powiedział, że za naprawę nie zamierza płacić ani grosza... ubezpieczalnia również powiedziała, że nie pokryje naprawy w pełnej wysokości tego co wyceniło ASO... kolega wziął auto z wypożyczalni i poinformował ubezpieczyciela, że auto to potrzebuje do swojej firmy i będzie nim jeździł aż do skutku... jak przyniósł im fakturę za pierwszy miesiąc to Pani tylko pogardliwie skinęła głową i powiedziała: "Tak, tak, może Pan sobie te faktury przynosić."... więc przynosił... z każda następną fakturą poziom pogardy malał a wzrastała agresja... kiedy przyniósł czwartą fakturę Pani wręcz zakrzyknęła: "Pan to chyba zwariował"... a On grzecznie poinformował, że jeździ mu się całkiem dobrze więc będzie tak jeździł aż naprawią mu jego auto... po piątej fakturze jego auto zostało naprawione w ciągu kilku dni roboczych... ubezpieczalnia pokryła pełne koszty naprawy i wszystkie faktury za wynajem auta

To czy z nimi wygrasz w dużej mierze uzależnione jest od tego jak bardzo chcesz wygrać

FOSS pisze: Jak mniemam tu zaistniało pewne nieporozumienie... Audi jak sądzę nie tyle co odmówiło naprawy wogóle co odmówiło naprawy bezgotówkowej... jeżeli z firmą Benefia nie mają umowy na naprawy bezgotówkowe to odmowa ta jest całkiem zrozumiała.

aaaa no właśnie, ale zawsze może zrobić na fakturę i wyłożyć kasę

FOSS pisze: Chociaż mam takiego jednego upartego kolegę który uwziął się na ubezpieczalnię i powiedział..........


To czy z nimi wygrasz w dużej mierze uzależnione jest od tego jak bardzo chcesz wygrać

no i na tym to polega

All koledzy naprawdę wierzycie, że w ASO jest lepiej niż w warsztacie nieautoryzowanym? Młotkiem klepie się tak samo, w tym samym miejscu kupuje się części - naprawdę. A i robotę ASO potrafi spierd... koncertowo, nie mówiąc o zakresie robót za jaki liczy a jaki robi.
labiss, ASO sie wypięło bo jak wezmą się za naprawę to spodziewają się szk całkowitej. A i za kosztorys sobie liczą jak za zboże - przecież taniej wyjdzie wziąć rzeczoznawcę np z PZM na oględziny. Ale po co takie kombinacje? Pojeździj po warsztatach, zrób jak pisałem powyżej. Naprawdę nie masz żadnego zaufanego blacharza?
Auto zastępcze - nie liczyłbym na zwrot całej kasy od TU, ale to mocno indywidualna sprawa.
Kolegów posty może i pomocne, ale bez ustalenia spraw jak wyżej pisałem ciężko będzie coś konkretnego Ci doradzić.

Szkodami/naprawami powypadkowymi zajmuje się ładnych kilka lat.Widzę spory wachlarz rad i pomysłów.
Szkoda całkowita-jeżeli oprócz błotnika,zderzaka,nadkola wew.plastikowego dostała elektronika umieszczona od wew.bagażnika to na 90% jest to całka.
Ubezpieczyciel (każdy) wylicza w tego typu przypadkach możliwość całki (licząc na ori częściach i ze stawką rbg z serwisu).Są to tzw.maksymalne możliwe koszty i nie ma nic wspólnego z kwotą do wypłaty,jest to tylko określenie czy występuje całka.
W niektórych przypadkach całka jest korzystna i stwierdzenie że to złe wyjście jest nieuzasadnione.Każda szkoda jest inna,czasem całka jest krzywdząca czasem wręcz przeciwnie.W ASO pracuja tacy sami ludzie jak wszędzie (pracowałem w trzech różnych),lepszym rozwiazaniem jest warsztat niezależny w który prowadzi ktoś kto ma pojęcie zarówno o naprawach jak i o likwidacji szkód i jest godny zaufania.
Pamiętajcie że oględziny prowadzone w warsztacie w obecności kogoś kto ma pojęcie o likwidacji szkód mają niewiele wspólnego z tymi w aso lub w obecności własciciela(właściciel nie ma pojęcia o likwidacji a w aso mają to w głębokim poważaniu i robią co im likwidator pisze).Czasem taki ktoś potrafi oszacowac w którym momencie występuje całka i czy jest korzystna i powie że np.częśc uszkodzeĂą nie ma związku ze szkodą i już całki nie ma
Powierzenie takiej sprawy odpowiedniej osobie skutkuje naprawionym(porządnie) autem plus
jakimiś bonusowymi sprawami/pracami w cenie
W tym konkretnym przypadku nie ma co płakać "fajne" uszkodzenie,dobrze poprowadzić szkodę i będzie banan na twarzy zamiast nerwów.