Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć,
mój pacjent nieco marudzi. Historia problemu:

Jadąc Wawa-GdaĂąsk na rezerwie zatrzymałem woza na stacji celem tankowania. Myślę nie będę się czołgał na oparach - szkoda pompy i wtrysków. Zatankowałem, odpalam. Wrzucam D i tu szarpnięcie jakby z trudem zapiął bieg. Myślę, zdarza się. Ruszam i nagle przy prędkości > 50 km/h mam dziwne odgłosy. Jakby chrobotanie. Zatrzymałem autko sprawdziłem czy coś nie cieknie, nie ciągnie się pod autem itp. Oględziny nie wykazały nic niepokojącego. Nadmieniam, że auto nigdy nie było naprawiane. Przebieg 170kkm.

Obawiając się, że to silnik czy turbo przeprowadziłem kilka testów. Na postoju przegazowanie nie powoduje dziwnych dźwięków. W czasie jazdy przy prędkości 50 km/h przy niskich obrotach i puszczonym gazie grzechot nadal słychać. Przy wrzuceniu N w trakcie jazdy (oczywiście na krótką chwilę) dalej to samo. Pry powolnym toczeniu 20-30 km/h grzechot ledwie słychać. Narasta od prędkości 50km/h. Nie ma znaczenia też na jakim biegu i jakie obroty. Testowałem przy ręcznej zmianie biegów.
Wykluczam więc na razie problemy silnikowe, stawiając na napęd lub skrzynię. Proszę forumowiczów z doświadczeniem od 4x4, mechanizmów różnicowych o ew. wskazówki od czego zacząć poszukiwania.
Dzisiaj obejrzę auto od spodu w poszukiwaniu widocznych przyczyn ale obawiam się, że nic nie znajdę Co rozbierać ?

Na forum A8 znalazłem coś takiego (kliknij) , może kogoś naprowadzi i pomoże mnie olśnić.

pozdrawiam serdecznie,
maxon

[ Dodano: 2012-05-17, 15:17 ]
Jestem po oględzinach. Wizualnie nic nie stwierdzam. Ale zauważam, że to buczenie/wycie zmienia się gdy majtam sterem lewo prawo. Mam nadzieję, że to łożysko. Chociaż buczenie inne niż z łożyska opla (tylko z opla mam doświadczenia z łożyskami).

Pytanie tylko czy łożysko może tak nagle walnąć ? Może było rozgrzane, 10 min się ostudziło i walnęło przy ruszaniu. Co myślicie ?

[ Dodano: 2012-05-17, 21:12 ]
Buczenie/wycie znacznie słabnie przy ostrym skręcie w prawo. Co wskazuje na lewą stronę. Zaraz się za to zabieram. Zdam relację po robocie.
Mimo, że nikt nie odpisał powyższy ekshibicjonizm pomógł mi w analizie problemu

Cześć,
mógłbyś napisać, jak wyniki pracy?
Ja mam chyba podobny problem - buczenie od 50kmh w górę. Przy skręcie w lewo prawie ustępuje, podczas skręcania w prawo mocno narasta. Ogólnie przy 70-90 kmh w kabinie jest po prostu głośno. Boję się, czy to nie np. mechanizm różnicowy (przyczyną nie są koła i ustawienie geometrii).

Wymieniłem łożysko z lewej strony. Wycie nie ustało. Luzów na kole nie zauważyłem z żadnej sugerowałem się tym, że cichło przy skręcie w prawo. Ale podobno przy łożyskach zespolonych nie jest to takie oczywiste. Jako, że i tak powinno się zmienić oba, dzisiaj zmieniam drugie. Zobaczymy czy to, czy może łożysko po stronie skrzyni

Skrócona procedura demontażu:

- odkręcić główną śrubę półosi, bez porządnego imbusa 19 mm nie podchodź (powodzenia; mnie zeszło się 1,5h)
- obciąć szlifierką 4 śruby mocujące łożysko (tniemy cieniutką tarczą obudowę łożyska blisko jarzma). Resztkę śruby łatwo odkręcamy (czas 15 min)
- wymieniamy łożysko
- skręcamy łożysko i półoś

pozdrawiam

maxon pisze:Buczenie/wycie znacznie słabnie przy ostrym skręcie w prawo. Co wskazuje na lewą stronę.

Tak gwoli scisłości to IMO przy ostrym skręcie w prawo, gdyby to bylo lewe łożysko to nie cichłoby tylko jeszcze bardziej hałasowało

Cichłoby, gdyby to było prawe.

Nie przesądzam niczego oczywiście, nie podoba mi się to szarpnięcie przy załączeniu D.
Przegubów przy kołach jesteś pewien ?

Przeguby są ok. Zresztą one klekoczą charakterystycznie. A szarpnięcie zdarza się niezwykle rzadko. Jakby ruszanie z ręcznego na górce.

Ja już po wymienie łożyska. Niesamowita cisza i komfort .
Wymieniłem lewy przód i ponieważ auto toczy się juz supercicho nie ruszam nic więcej.

U mnie też cisza. Prawe było w jeszcze gorszym stanie niż lewe. To ono tak wyło. Nie trafiłem za pierwszym razem ale oba były już wyraźnie "zmęczone".


BTW: tomju Jaką metodę stosowałeś do rozbiórki ? Jak odkręcałeś półośkę, czym i czy łatwo poszło ? Ja imbusem 19mm ale połamałem klucz, po pospawaniu puściła za drugim podejściem. Jak dokręciłeś półoś ? U mnie 200nm poszło, dalej nie chciała się dokręcać, a niby powinno się jeszcze sztywnym kluczem dokręcić

Ja skorzystałem ze znacząco prostszej i droższej metody - warsztat, który zresztą mogę spokojnie polecać (w Warszawie).

E tam. Popsułeś sobie zabawę :P

Koledzy a ja wymieniłem obydwa łożyska z przodu OPTIMAL założyłem (stare nie były zbytnio zmęczone powiedział bym że dosyć dobre) i co dalej jak skręcam to słysze takie buczenie ni to obcieranie jakieś dziwny dziwięk taki. Nie wiem juz co mam z tym robić???????? Przeciez zmieniłem obydwa łozyska i żadnej różnicy nie poczułem. Czy możliwe jest żeby te łożyska były trefne od początku?????

limps221, a jaki masz stan klocków/tarcz hamulcowych?

Lozyska tej firmy optimal to sie jedynie do maszyn rolniczch nadawaja.Mam zle doswiadczenia z tymi lozyskami. Co nie zmienia faktu ze nie powinienes ich slyszec po wymianie.

0x4B25A pisze:limps221, a jaki masz stan klocków/tarcz hamulcowych?

No więc jeśli o to chodzi o SUPER bo zmieniłem cały komplet na nowy BOSHA więc to jest absolutnie wykluczone.
Biorę pod uwagę jeszcze poduszki pod silniekiem i może poduszki amortyzatorów z przodu. Kurde nie wiem juz sam.
ÂŁożyska wymieniełem i wogóle nie zauwazyłem rożnicy.

Sam zmieniałeś łożyska ?

maxon pisze:Sam zmieniałeś łożyska ?

Zmieniałem razem z mechanikiem oczywiście wszystko cała procedura sprawdzana przezemnie na naszym forum więc nie wiem z kąd to pytanie a co mozna coś źle założyć???