I to ewentualnie do nie przemawia, faktycznie bez szmatki może mgiełka zasuwać do dolotu. Plastikowa na pewno jest "bardziej" drożna od szmacianej. Musze sprawdzić jak to teraz wygląda.tx-didi pisze:sprawdzaj u siebie (np co kazda wymiane oleju) czy przypadkiem czesc pomiedzy przeplywka a turbo nie 'zarasta' Ci mgielka olejowa (od 'ujscia' odmy do przeplywki powinno byc absolutnie sucho).
Zakładając, że plastik jednak jest jakoś tam niewskazany trzeb sobie zadać pytanie: co jest bardziej szkodliwe? Czy zatkana odma czy zbyt drożna?
Przyszło mi teraz do głowy, że zasysanie powietrza w dolocie, gdzie dochodzi rura z odmy, też może wysysać ze skrzyni korbowej powietrze na tyle, że nawet wytworzy się podciśnienie??? I jaki to może mieć dalej skutek?
jak widzisz, przy głębszym drążeniu, sprawa jednak nie jest taka prosta jak się wydawało. Tam 'po drodze' jest membranka + spreżynka - zapobiegająca tworzeniu zbyt dużego podciśnienia w skrzyni korbowej. Numery katalogowe dla 'starych' i 'nowych' systemow olejowych są jednak te same (to zreszta sklania mnie ku decyzji, ze kolejna odma bedzie plastikowa - jezeli tylko nie zauwaze negatywnych objawow).
? Mam na mysli sprawną bo przy zatkanej to pewnie sucho jest 
