Hej, zakładam ten wątek bowiem ja również mam problemy z uzyskaniem należytego odszkodowania od PZU z OC.
Szkody jakie poniosłem www.uslugibud.fbl.pl
( Audi A6 C5 1998 r. )
Cała tylna klapa do wymiany, światło również, przerysowany zderzak...
I najprawdopodobniej jeszcze ukryte uszkodzenia pod zderzakiem
Dziś dzwoniłem do PZU z prośbą o kosztorys by dowiedzieć się na jakiej podstawie chcą mi przyznać TYLKO nie całe 2900 zł...
Ku mojemu zdziwieniu wzięli pod uwagę aż 60 % zamienników do mojej Audi - normalnie śmiech na sali...
Lakierowanie całej tylnej klapy wg nich wynosi 175 zł
W mojej okolicy to minimum 250 zł.
Jutro mam spotkanie z prawnikiem, bowiem z tego co wiem ubezpieczalnia nie ma prawa brać pod uwagę zamienników skoro przed kolizją mój samochód miał sprawne w 100% oryginały...
Miał może ktoś z was podobną sytuacje ?
Myślicie, że warto walczyć o 'swoje' ?
Odszkodowanie OC - PZU Nie ułatwia życia
-
Iwonka_Marcinek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 cze 2010, 10:31
- Lokalizacja: Kraków
Przeczytaj mój post (OC ..nie odpuszczajcie) i ,zajrzy:
http://www.rzu.gov.pl/serwis-prawny/orzecznictwo
artykuły 361 i 363 ...tam zobaczysz co sądy poszczególnych instancji myślą na ten temat.
Niedawno woziłem wycenę samochodu kuzyna którą robiło TU i zaniosłem do niezależnych biegłych, z kwoty 3500 które mu dali wyszło 9200 które się należą (zderzak tylny gruntowany 1606zł,pokrywa bagażnika 2700zł dodam że to awant )
Ja na twoim miejscu sprawdził bym dokładnie co jest uszkodzone ,zadzwonił do ASO i popytał o ceny tych części ,już mniej więcej wiesz ile powinieneś dostać .Zadaj sobie pytanie czy warto ci o taką kasę się sądzić (bo musisz wziąć to pod uwagę)jeśli tak no to:
odwołanie oczywiście z załączoną wyceną zrobioną przez niezależnych... ( fakturę załącz i dolicz do odszkodowania)
nie pomoże,
to poproś rzecznika o interwencje w Twojej sprawie
jak i to nie poskutkuje to adwokat i do sądu ...są koszty,trochę potrwa,ale wypłacą i to z odsetkami
niewykluczone że jak dostana pozew to zaproponują "ugodę"...ja jednak wole brać pod uwagę najgorszą opcje
http://www.rzu.gov.pl/serwis-prawny/orzecznictwo
artykuły 361 i 363 ...tam zobaczysz co sądy poszczególnych instancji myślą na ten temat.
Niedawno woziłem wycenę samochodu kuzyna którą robiło TU i zaniosłem do niezależnych biegłych, z kwoty 3500 które mu dali wyszło 9200 które się należą (zderzak tylny gruntowany 1606zł,pokrywa bagażnika 2700zł dodam że to awant )
Ja na twoim miejscu sprawdził bym dokładnie co jest uszkodzone ,zadzwonił do ASO i popytał o ceny tych części ,już mniej więcej wiesz ile powinieneś dostać .Zadaj sobie pytanie czy warto ci o taką kasę się sądzić (bo musisz wziąć to pod uwagę)jeśli tak no to:
odwołanie oczywiście z załączoną wyceną zrobioną przez niezależnych... ( fakturę załącz i dolicz do odszkodowania)
nie pomoże,
to poproś rzecznika o interwencje w Twojej sprawie
jak i to nie poskutkuje to adwokat i do sądu ...są koszty,trochę potrwa,ale wypłacą i to z odsetkami
niewykluczone że jak dostana pozew to zaproponują "ugodę"...ja jednak wole brać pod uwagę najgorszą opcje
-
Iwonka_Marcinek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 cze 2010, 10:31
- Lokalizacja: Kraków
blackberd, Byłem u adwokata... Pokazałem mu cały kosztorys i powiedział, że PZU przy wycenie wzięło min. po uwagę zamiennik tylnej klapy ponieważ nie ma już w produkcji oryginalnych części ( Jak by nie patrząc moje audi ma 14 lat...)
Doradził jedynie by podjechać do serwisu Audi i poprosić o wycenę uszkodzonych części na oryginalne.
I napisać do PZU pismo z prośbą o powtórne oględziny...
Pod koniec całej rozmowy radca prawny stwierdził by się nie bawić w takie coś bowiem kwota nie jest aż tak bardzo zaniżona...
Niby czego miałbym się spodziewać po takiej rozmowie skoro nie potrafił się postawić w mojej sytuacji... Cena mojej Audi i tak po remoncie bedzie bardzo zaniżona bowiem jest to juz samochód 'powypadkowy'
Wystawiłem ją na allegro i co chwile dzwonią firmy które chcą odkupić odemnie prawa by pozwać PZU (Za zaniżoną wycenę szkody)
Podsumowując - Czekam na kasę z PZU wymieniam klapę, prawe światło i będę ją sprzedawać no i jeszcze polerka na cały samochód
Kokosów nie zgarnę jednak nie mam siły kłócić się z oszustami.
Ciekawostka - PZU jest takie mądre, że nawet błąd zrobilo w modelu mojego samochodu.
Doradził jedynie by podjechać do serwisu Audi i poprosić o wycenę uszkodzonych części na oryginalne.
I napisać do PZU pismo z prośbą o powtórne oględziny...
Pod koniec całej rozmowy radca prawny stwierdził by się nie bawić w takie coś bowiem kwota nie jest aż tak bardzo zaniżona...
Niby czego miałbym się spodziewać po takiej rozmowie skoro nie potrafił się postawić w mojej sytuacji... Cena mojej Audi i tak po remoncie bedzie bardzo zaniżona bowiem jest to juz samochód 'powypadkowy'
Wystawiłem ją na allegro i co chwile dzwonią firmy które chcą odkupić odemnie prawa by pozwać PZU (Za zaniżoną wycenę szkody)
Podsumowując - Czekam na kasę z PZU wymieniam klapę, prawe światło i będę ją sprzedawać no i jeszcze polerka na cały samochód
Kokosów nie zgarnę jednak nie mam siły kłócić się z oszustami.
Ciekawostka - PZU jest takie mądre, że nawet błąd zrobilo w modelu mojego samochodu.
Sprawa jest bardzo prosta. Znajdz sobie rzeczoznawce zrob swoj kosztorys i wyślij go do pzu. Pewnie Ci powiedza, ze maja go gdzies i mozesz dochodzic swoich racji w sadzie. Wtedy szukasz adwokata który zajmuje się takimi sprawami i skladacie pozew do sadu.
Taki maly przyklad. Mialem przerysowany bok w a4 b6, interrisk wycenil szkode na 4.3k swoj kosztorys mialem na 10k.
Zlozylem sprawe do sadu i wyplacili mi lacznie 9.5k (bo tyle niby biegly sadowy wycenil czyli obnizyl o 500zl) do tego zwrocili wszystkie koszty sadowe+zastepstwa sadowego oraz wyplacili ustawowe odsetki.
Bierz to co Ci wycenili czyli 2.9k, jesli Ci to przeleja to znaczy ze wzieli odpowiedzialnosc na siebie i wtedy mozna sie z nimi bawic dalej na spokojnie.
Jeden wielki minus to to, ze takie sprawy trwaja i trwaja. Ja czekalem ponad rok, ale fajnie gdy zapominasz o calej sprawie i Ci nagle wpadaja jakies dodatkowe pieniadze.
Pozdrawiam mam nadzieje ze pomoglem.
edit: ten adwokat to jakas miernota, jak mozna powiedziec ze kwota nie jest zanizona?:D jest i to mocno!!! Poszukaj kogos kto sie zajmuje takimi sprawami!!!
Taki maly przyklad. Mialem przerysowany bok w a4 b6, interrisk wycenil szkode na 4.3k swoj kosztorys mialem na 10k.
Zlozylem sprawe do sadu i wyplacili mi lacznie 9.5k (bo tyle niby biegly sadowy wycenil czyli obnizyl o 500zl) do tego zwrocili wszystkie koszty sadowe+zastepstwa sadowego oraz wyplacili ustawowe odsetki.
Bierz to co Ci wycenili czyli 2.9k, jesli Ci to przeleja to znaczy ze wzieli odpowiedzialnosc na siebie i wtedy mozna sie z nimi bawic dalej na spokojnie.
Jeden wielki minus to to, ze takie sprawy trwaja i trwaja. Ja czekalem ponad rok, ale fajnie gdy zapominasz o calej sprawie i Ci nagle wpadaja jakies dodatkowe pieniadze.
Pozdrawiam mam nadzieje ze pomoglem.
edit: ten adwokat to jakas miernota, jak mozna powiedziec ze kwota nie jest zanizona?:D jest i to mocno!!! Poszukaj kogos kto sie zajmuje takimi sprawami!!!
-
Iwonka_Marcinek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 cze 2010, 10:31
- Lokalizacja: Kraków
busters, Witaj,
Jasne, że pomogłeś zawsze to lepiej jeżeli ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami związanymi z 'kochanymi' ubezpieczalniami.
Nawiązując do tematu, to przedewszystkim Gratuluje Ci wytrwałości w dążeniu do tego co się Tobie należy.
(4.3k w porównaniu z 9.5 to duża różnica.)
Po przemyśleniu tego wszystkiego na spokojnie doszedłem do wniosku, że po prostu nie mam nerwów i cierpliwości na papierkową kłótnie z PZU.
Na początku oferowali mi 1600 zł... to i tak trochę się podnieśli.
A tak pozatym :
Niepokoi mnie, że wogóle nie działają mi światła 'Stop'
Patrzyłem na bezpieczniki i z nimi wszystko ok...
A za tydzieĂą koĂączy mi się przegląd... no cóż... czeka mnie Majowa Naprawa heh
Jasne, że pomogłeś zawsze to lepiej jeżeli ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami związanymi z 'kochanymi' ubezpieczalniami.
Nawiązując do tematu, to przedewszystkim Gratuluje Ci wytrwałości w dążeniu do tego co się Tobie należy.
(4.3k w porównaniu z 9.5 to duża różnica.)
Po przemyśleniu tego wszystkiego na spokojnie doszedłem do wniosku, że po prostu nie mam nerwów i cierpliwości na papierkową kłótnie z PZU.
Na początku oferowali mi 1600 zł... to i tak trochę się podnieśli.
A tak pozatym :
Niepokoi mnie, że wogóle nie działają mi światła 'Stop'
Patrzyłem na bezpieczniki i z nimi wszystko ok...
A za tydzieĂą koĂączy mi się przegląd... no cóż... czeka mnie Majowa Naprawa heh
Zgadam się z tym co ci napisał busters, jednak zanim powołasz niezależnego rzeczoznawce zadzwoĂą sobie do ASO i popytaj o ceny cześć( za to nic nie płacisz) by wiedzieć co i ile kosztuje,czy różnica jest na tyle wielka by warto było walczyć (podejrzewam że tak).Rzeczoznawca jak i adwokat to już jakieś wydatki ,(zresztą napisałem ci kolejność ).
Co do firm które chcą odkupić był bym ostrożny (uważaj na umowy)jeśli chodzi o autko,przemyśl dobrze bo jeśli jest wszystko z nim w porządku i tylko ta klapa to poszukaj używanej w bdb stanie daj do dobrego lakiernika ...lampę używany oryginał ,bo jak wsadzisz nową to będzie strasznie widać różnice pomiędzy prawą a lewą i tyle .Moim zdaniem nie jest łatwo znaleźć dobre auto ,a nie wykluczone że kupisz gorsze...
Adwokat porostu Cie zbył bo stwierdził ze za mało na tym zarobi.Polecam Rzeczników u mnie powiatowy też się zajął sprawą...ile wskóra zobaczymy.
Podstawa to na spokojnie ! Krzykiem i nerwami nic nie wskórasz ,zresztą zerknij na PW
Co do firm które chcą odkupić był bym ostrożny (uważaj na umowy)jeśli chodzi o autko,przemyśl dobrze bo jeśli jest wszystko z nim w porządku i tylko ta klapa to poszukaj używanej w bdb stanie daj do dobrego lakiernika ...lampę używany oryginał ,bo jak wsadzisz nową to będzie strasznie widać różnice pomiędzy prawą a lewą i tyle .Moim zdaniem nie jest łatwo znaleźć dobre auto ,a nie wykluczone że kupisz gorsze...
Adwokat porostu Cie zbył bo stwierdził ze za mało na tym zarobi.Polecam Rzeczników u mnie powiatowy też się zajął sprawą...ile wskóra zobaczymy.
Podstawa to na spokojnie ! Krzykiem i nerwami nic nie wskórasz ,zresztą zerknij na PW
Iwonka_Marcinek, nie wiem ile zarabiasz, ze chcesz odpuscic ta sprawe, chcesz komus pieniadze podarowac? Tu nie ma czym sie denerwować, znajdz dobrego adwokata i on sie wszystkim zajmie, bedzie wysylal pisma i na jego glowie wszystko bedzie w koncu bierze za to pieniadze. Mozesz sie umowic ze zaplacisz mu juz po sprawie mysle ze nie bedzie z tym problemu. Adwokaci lubia tego typu sprawy (jesli sa w tym temacie) Za ta kwote zreszta naprawisz auto i Ci jeszcze zostanie na adwokata albo rzeczoznawce.
W ostatecznosci mozesz odsprzedac prawa firmie zawsze cos zyskasz a oni sobie dodatkowo zarobia.
W ostatecznosci mozesz odsprzedac prawa firmie zawsze cos zyskasz a oni sobie dodatkowo zarobia.
-
Iwonka_Marcinek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 cze 2010, 10:31
- Lokalizacja: Kraków
busters, Kontaktowałem się z firmami które chcą odkupić prawa...
Dostałem informacje, że mogą mi do kwoty jaką zaproponowało PZU dopłacić 500 zł.
Oni tez nie są lepsi.
Adwokat powiedział, że PZU wzięło pod uwage min. zamiennik tylnej klapy ponieważ nie są już dostępne nowe oryginały do tego modelu.
Moje pytanie : To prawda ?
Bo jeżeli tak to moje szanse na większe odszkodowanie są nikłe...
Dostałem informacje, że mogą mi do kwoty jaką zaproponowało PZU dopłacić 500 zł.
Oni tez nie są lepsi.
Adwokat powiedział, że PZU wzięło pod uwage min. zamiennik tylnej klapy ponieważ nie są już dostępne nowe oryginały do tego modelu.
Moje pytanie : To prawda ?
Bo jeżeli tak to moje szanse na większe odszkodowanie są nikłe...
Powiedz po ile masz minuty w telefonie,czy tak trudno zadzwonić do dilera Audi ,nie tylko ci powie czy można kupić ale i za ile.
Myślisz że ktoś wyrzuci 500zł w błoto?
Kupują po to by wyciągnąć z tego sporo więcej od PZU.
Masz trzy lata czas zanim sprawa się przedawni ,powalcz zobaczysz,zawsze możesz sprzedać za te 500zł
Iwonka_Marcinek, to nie ma zadnego znaczenia czy ta czesc istnieje czy nie. Nikogo to nie powinno obchodzic a na pewnie nie ubezpieczalnie.
TU ma Ci wyplacic za szkode ktora miala miejsce i NIE MA ZADNEGO znaczenia czy to auto naprawisz czy nie. Tylko od Ciebie to zalezy. Mozesz wziac kase i jechac na wakacje a ich nie powinno to obchodzic, bo masz dostac pieniadze za to co jest zepsute a nie za to co kupisz. Jesli byly to czesci oryginalne to maja oddac za oryginalne.
Ile ta klapa kosztuje wyliczy rzeczoznawca. Nic sie nie boj tylko dzialaj ;D rzeczoznawca i adwokat to nie jest majatek!!
TU ma Ci wyplacic za szkode ktora miala miejsce i NIE MA ZADNEGO znaczenia czy to auto naprawisz czy nie. Tylko od Ciebie to zalezy. Mozesz wziac kase i jechac na wakacje a ich nie powinno to obchodzic, bo masz dostac pieniadze za to co jest zepsute a nie za to co kupisz. Jesli byly to czesci oryginalne to maja oddac za oryginalne.
Ile ta klapa kosztuje wyliczy rzeczoznawca. Nic sie nie boj tylko dzialaj ;D rzeczoznawca i adwokat to nie jest majatek!!
