Sklep Ipart
Sklep
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy ucando.pl

OC

Wszystko związane z ubezpieczeniem naszych aut. AC, OC, NW, wypadki, stłuczki, odszkodowania itp.
Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

OC

Post autor: blackberd » 15 kwie 2012, 10:47

Koledzy ta wiadomość może pomóż niejednemu z Was w wypłacie NALEÂŻNEGO odszkodowania(np. podczas pisania odwołania).
SN wydał uchwałę która to jasno i wyraźnie mówi że:

„Zakład ubezpieczeĂą zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi."

..Teraz już TU nie powinny mieć wątpliwości na jakich częściach liczyć szkody w naszych samochodach,a Wy wątpliwości czy warto z nimi walczyć <brawo>

zapraszam do lektury:
http://www.rzu.gov.pl/sprawy-biezace/Am ... ych__20775

igorw

Post autor: igorw » 18 kwie 2012, 10:35

Będzie więcej szkód całkowitych...

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 18 kwie 2012, 17:46

To że złodziej zawsze będzie złodziejem nie podlega wątpliwości,i nic tego nie zmieni ,ale dla mnie to kolejne światełko w tunelu .Co do szkody całkowitej ,jak wszyscy wiemy TU zawsze liczą tak by wyszło jak najmniej dla poszkodowanego.Może nie wszyscy wiedzą ale przy odszkodowaniu z OC możemy naprawiać do 100% wartości pojazdu dopiero powyżej tej kwoty jest szkoda całkowita .Jeżeli np "pan ekspert" jest bardzo miły i pyta ...jeszcze to?....a to też wymienimy ?....to znaczy że kombinuje właśnie w tę str. by szkodę całkowita zrobić .Zawsze możecie sprawdzić wartość auta przed oględzinami policzyć ceny części na podstawie części ASO i powiedzieć "panu ekspertowi" że np....ta rysa była prędzej ,to nieuczciwe działanie na szkodę TU ...
Nigdy nie zapominajcie że wszystko co robi "rzeczoznawca"z TU robi po to by Was wydy..., choć by nie wiem jak był miły.
A tak wo gule to nie wiem czy nie prościej,po ewentualnej szkodzie ,zanim zgłosi się do TU poprosić Niezależnego Biegłego Rzeczoznawcę o sporządzenie wyceny,wziąć fakturę i dopiero z tym do TU ...
niech kombinują ....jak to się stało że niezależny wyliczył za dużo...

(kiedyś rozmawiałem z biegłym z Cermot-u w Katowicach i nie wiem czy go dobrze zrozumiałem ale z tego co powiedział wynikało, że na" szkodę całkowitą"musi się poszkodowany zgodzić ....
Zgodnie z art.363.KC ....do poszkodowanego należy decyzja o sposobie likwidacji szkody....
Wiec mam prawo pojazd naprawić(bo go kocham) i dlatego niech TU wypłaci mi 100% wartości rynkowej resztę ja sobie dopłacę....ale to tylko moje nie sprawdzone spostrzeżenia )

coolmen77
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 527
Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
Imię: Damian
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2007
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.6 ABC 150KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Głogów
Kontakt:

Post autor: coolmen77 » 19 kwie 2012, 16:39

dziś dzwoniłem do MTU i powiedzieli mi, że ewentualne rozliczenie będzie w oparciu o ceny części nowych ale zamienników części oryginalnych

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 19 kwie 2012, 17:52

Był bym zaskoczony jak by było inaczej,w koĂącu ile wyciągną z kieszeni poszkodowanego to ich a jak klient nie wie jakie ma prawa to siedzi cicho.WALCZCIE :[
zgodnie z artykułem 361KC .."maja obowiązek doprowadzić do stanu z przed zdarzenia" ...więc jeśli auto było na oryginalnych częściach przed to jakie powinno być po?....chcą cię wy.....to co prawda nie wyroki SN ale powinny wyjaśnić niektóre kwestie ...

Wyrok Sądu Rejonowego dla ÂŁodzi - Widzew w ÂŁodzi z dnia 28 stycznia 2008 roku, sygn. akt II C 725/06, niepublikowany

Poszkodowany dysponował samochodem składającym się z części oryginalnych - takie samochody co do zasady znajdują się w obrocie handlowym. Nikt w tej sprawie nie wykazał, że przed kolizją określone części w samochodzie poszkodowanego nie były oryginalne. Tym samym należy uznać, że uprawnienie do przywrócenia stanu sprzed wyrządzenia szkody zawiera w sobie możliwość żądania zastąpienia części oryginalnych -oryginalnymi a nieoryginalnych - nieoryginalnymi. Gdyby jednak nawet przyjąć pogląd o dopuszczalności zastępowania części oryginalnych częściami nieoryginalnymi to materiały sprawy nie pozwalają na ustalenie, że nieoryginalne części, które miałyby zostać zamontowane byłyby co najmniej takiej samej jakości jak części oryginalne. Przeciwnie -materiały sprawy wskazują na niemożliwość poczynienia takiego ustalenia. Niezależnie od powyższego zdaniem sądu prawo do naprawienia szkody oznacza uprawnienie do zastąpienia uszkodzonych części takimi samymi częściami a nie częściami naśladującymi takie części.

Wyrok Sądu Rejonowego w ÂŁodzi z dnia 8 stycznia 2010 roku, sygn. akt II C 190/09, niepublikowany

Poszkodowany ma prawo- skoro naprawienie szkody ma polegać jak w tym przypadku na przywróceniu stanu poprzedniego - do wykonania naprawy w oparciu o części oryginalne.

Wyrok Sądu Rejonowego Katowice - Zachód w Katowicach z dnia 10 marca 2009 roku, sygn. akt I C 204/08, niepublikowany

Tylko części oryginalne dają gwarancję należytej jakości i prawidłowego współdziałania z pozostałymi podzespołami samochodu powoda. Zważyć również należy, że nie można na poszkodowanego przenosić ryzyka zastosowania części pochodzących od innych producentów (tzw. zamienników). Przyrost wartości rzeczy (samochodu) w związku z jego naprawą nie będzie w tej sytuacji prowadził do obciążenia poszkodowanego obowiązkiem zwrotu nadwyżki wartości.

Wyrok Sądu Rejonowego w Przemyślu z dnia 18 stycznia 2010 roku, sygn. akt I C 337/09, niepublikowany

Sąd nie podziela stanowiska pozwanego, by poszkodowany miał obowiązek do naprawy samochodu używać tzw. zamienników. Powód może w ramach likwidacji szkody domagać się, by jego pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego, przy użyciu oryginalnych części do jego naprawy. O ile zatem wartość naprawy, to jest, wg opinii biegłego, przywrócenia stanu poprzedniego, nie przekracza wartości pojazdu sprzed wypadku, odszkodowanie powinno zawierać całość kosztów naprawy.
Wyrok Sądu Rejonowego dla ÂŁodzi - Widzew w ÂŁodzi z dnia 4 listopada 2009 roku, sygn. akt I C 516/07, niepublikowany

Kwota wypłacana uprawnionemu powinna umożliwić wyremontowanie samochodu, z zastrzeżeniem, że chodzi tu wyłącznie o wzięcie pod uwagę kosztów celowych, ekonomicznie uzasadnionych. Przytoczone ekonomicznie uzasadnione wydatki obejmują w przypadku samochodu używanego koszty nowych i oryginalnych części, koszt wykonania naprawy zgodnie z technologią i w autoryzowanym zakładzie blacharsko-lakierniczym.

mam nadzieje że rozwiałem wątpliwości co do jakości części

igorw

Post autor: igorw » 20 kwie 2012, 10:01

blackberd, gościu traktujesz to jako krucjatę??? Ja widzę na tym forum więcej wątków jak zrobić żeby więcej zostało z odszkodowania a nie żeby starczyło na naprawę. Czytałeś je? Czy tylko pianę bijesz?
Sprawdź proszę KC bo wydaje mi się że pomyliłeś przepisy. Cytaty podaje się w całości a nie wrwane z kontekstu pół zdania, tak moża uzasadniać wszystko - papier jest cierpliwy.
Dodatkowo informuję, że w Polsce precedens nie jest podstawą prawną, o tym też wypadałby wspomnieć.

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 20 kwie 2012, 17:19

Co do pierwszego pytania tak masz racje,mam dość złodziei w białych kołnierzykach.
Co do wątków,chyba nie czytałem,ale ty chyba mnie nie zrozumiałeś (albo jesteś pracownikiem TU) ,mi nie chodzi byście kupowali części w aso tylko by Wam wypłacono odszkodowanie w całości.
Niema potrzeby sprawdzania całego KC wystarczą dwa artykułu 361 i 363 a jeśli masz problem z interpretacja(tak jak TU ) to poczytaj orzecznictwa sądowe np:
Wyrok Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 13 października 2009 roku, sygn. akt I C 1368/08, niepublikowany

Przywrócenie stanu poprzedniego może nastąpić w różny sposób. Może zatem polegać, na dokonaniu naprawy (lub zamiarze) przez samego poszkodowanego, ale nie musi. . Szkoda w takiej syt. wyraża się bowiem sumą, jaką musieliby poszkodowani wydatkować, celem przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Nie ma tu zatem znaczenia, czy str. powodowa koszty takie rzeczywiście poniosła, poniesie i czy rzeczywiście przeprowadzi wszystkie potrzebne naprawy, czy też dokona napraw niezbędnych (godząc się na spadek wartości pojazdu na skutek zdarzenia) lub samochód za odpowiednio niższą cenę sprzeda (jak było w niniejszej sprawie). Odszkodowanie nie jest bowiem uzależnione od faktycznego doprowadzenia pojazdu do stanu poprzedniego, czyli do wykazania się przez poszkodowanego np. rachunkami za naprawę, a tylko do wykazania szkody w postaci kosztów niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego.

Wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 4 marca 2010 roku, sygn. akt II Ca 84/10, niepublikowany

Wysokość odszkodowania powinna być ustalona według reguł określonych w art. 363 k.c. i stanowić &#8222;odpowiednią sumę pieniężną". W przypadku szkody majątkowej w samochodzie, który uległ uszkodzeniu w wyniku kolizji drogowej, efekt w postaci naprawienia szkody osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych pojazd doprowadzony zostanie do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem

Masz cale cytaty,z numerkami ,wystarczy wpisać w Google a sprawdzisz czy prawdziwe tak jak i nr.art.KC .
Jak zrozumieć "bicie piany?"
Z pewnością dla"likwidatora szkód" jest źle jak poszkodowany pisze odwołania załączając do nich wycenę o (zazwyczaj)2/3 wyższą,dobrze argumentuje , domaga się kasy i straszy sądem ....bo przecież są wewnętrzne przepisy TU i premia pana likwidatora może stanąć pod znakiem zapytania,ale ja tego nie piszę by pomagać pracownikom TU...
Ja chcę pomóc przeciętnemu "Kowalskiemu" któremu ktoś przypadkiem uszkodził samochód a on natrafia na firmę ubezpieczeniową która robi wszystko by nie wypłacić wcale lub jak najmniej (metody znamy) i jeśli pomogę choć jednej osobie już będę zadowolony.

"igorw "

Powiedz mi jeśli rozjadę ci rasowego,wyszkolonego Owczarka Niemieckiego i odkupie czarno brązowego szczeniaka (kundla) będziesz zadowolony??
To pies i to pies, kolor się zgadza ,kundel młodszy to w sumie musiał byś mi dopłacić bo Twój miał kilka lat ....amortyzacja
Jak ci zniszczę spodnie np. markowe dżinsy ...to co 50 zł i po sprawie w koĂącu u "chiĂączyka"za tyle kupisz podobne??
Zgadzasz się z tym???
Jeśli nie to dlaczego mamy pozwalać na takie numery TU ???

igorw

Post autor: igorw » 20 kwie 2012, 21:41

blackberd, tak tak, straszenie sądem na pewno pomoże.
Nie obraź się ale pisma po takiej forumowej "pomocy" to żałość, pisma od firm "pomagających" odzyskać odszkodowania - to w większości żałość - nie polecam bo mało która taka firma ma jakieś pojęcie co robi.
Zauważ tylko, że najmniej pretensji i problemów z odszkodowaniem maja ci którzy chcą autko naprawić i tylko naprawić.
Prowadź dalej swoją "krucjatę", dla mnie to bicie piany. Gdybyś chciał komuś pomóc to podałbyś adres strony Rzecznika Ubezpieczonych a nie wyrwane z kontekstu arty z KC.
Ale ty WALCZYSZ a nie podajesz argumenty - pozwól że nie odniosę się do porównania z psami bo musiałbym... no nie odniosę się i już.

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 21 kwie 2012, 10:46

igorw
Proponuje byś zaczął czytać dokładnie.
igorw pisze:Gdybyś chciał komuś pomóc to podałbyś adres strony Rzecznika Ubezpieczonych a nie wyrwane z kontekstu arty z KC.
W pierwszym poście w kturym informuję o uchwale SN jest adres do strony ....Rzecznika Ubezpieczonych....czyż nie ?
Co do "forumowej pomocy" ,nie zgodzę się z Tobą ,ja nie podawałem nikomu wzoru pisma (twoim zdaniem "żałość")tylko uświadamiam jak to i owo wygląda....ale już naprawiam błąd:
http://www.rzu.gov.pl/serwis-prawny/wzo ... enia___853
Wyrwany z kontekstu był jeden fragment artykułu to prawda ,ale czy zmieniłem jego sens chyba nie ,reszta to orzecznictwa sądowe w całości by pokazać jak interpretowany jest owy artykuł
Tego niestety nie rozumiem ale może tym razem raczysz się zniżyć do mojego poziomu i wytłumaczysz co masz na myśli.
igorw pisze:Zauważ tylko, że najmniej pretensji i problemów z odszkodowaniem maja ci którzy chcą autko naprawić i tylko naprawić.
Co się kryje za słowem "naprawić"?
Pięć kilogramów "szpachlówki" i lakier w spreju,a może w miejscu lamp Hella jakiś wynalazek typu Tyc ,co zaproponujesz jako likwidator w miejscu aluminiowej maski audi?
Klient który się na to zgodzi jest ideałem i niema żadnych problemów z naprawą auta.
To nie istotne że "kit" zacznie pękać, z lampą jak się trafi, albo ustawić niemożna albo paruje , ale to już nie problem ubezpieczalni ,a wręcz przeciwnie , przy ewentualnej kolejnej szkodzie momentalnie wartość auta w dół , a wtedy już tylko tubka "kropelki"...wiem że wyolbrzymiam ale bardzo rzadko dopłacacie za"utratę wartości" a bardzo często potrącacie.
igorw pisze:Ale ty WALCZYSZ a nie podajesz argumenty
Konkretnie jakich argumentów Ci potrzeba ?
Wycen robionych przez TU gdzie w jednej roboczo godzina do Audi jest 55zl a w drugiej do Reno 120zł .(zależy co chciał rzeczoznawca osiągnąć)
A może pisma w kturym" Kierownik Ekspertów Działu Technicznego" odpiera roszczenie argumentując wyrokiem SN którego on jest autorem ,znaczy się nr. wyroku jest prawdziwy treść już nie.

Bardzo proszę Cię nie pisz i tym razem "pozwól że nie odniosę się do..." bo wyjdzie że to Ty nie masz argumentów.
igorw pisze:tak tak, straszenie sądem na pewno pomoże.
Pisząc "straszy sądem" miałem bardziej namyśli "informuje że odda sprawę do sądu" i tak powinien w ostateczności zrobić.
Jak widzisz strasznie lubię czytać orzecznictwa sądowe może i Ty byś poparł swoje stanowisko w ten sposób...wystarczą mi linki za które już bardzo dziękuje

igorw

Post autor: igorw » 21 kwie 2012, 12:39

blackberd, nie bronię TU, nie bronię poszkodowanych - jedni chcą jak najmniej wypłacić a drudzy chcą naprawić auto i żeby zostalo jeszcze na wakacje.
Ty natomiast nawołujesz jak jihad zamiast sprawdzić kto ma racje a ta z reguły leży po środku.
Niech ilość postów na forum o tym jak zrobić żeby zostało z odszkodowania będzie moją puentą.

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 21 kwie 2012, 18:49

igorw
Dziękuje za linki o które prosiłem,aż mnie oczy pieką tak się naczytałem ,ilość argumentów mnie powaliła.
Dziękuje że nie napisałeś "pozwól że nie odniosę się do..."szkoda tylko że znowu się nie odniosłeś.
Zdania zakoĂączone czymś takim "?" to pytanie ...proszę ponownie odpowiedz na nie. <prosi>
Tak nawołuje by ludzie domagali się swego Odszkodowania by zasypywali likwidatorów odwołaniami ,pisali skargi do Rzecznika Ubezpieczonych ,wytaczali Wam sprawy, by nie musieli kombinować jak za to co wypłaciło TU "naprawić"....
Jak widzę definicje słowa "ODSZKODOWANIE" też znamy inne.
Pokaż mi tę "racje" która leży po środku.
Niech ilość postów na forum o tym jak zrobić żeby zostało z odszkodowania będzie moją puentą.
Może dlatego jest tyle postów bo:

"Poszkodowany wszak nie musi naprawiać pojazdu i może sprzedać uszkodzony, zachowując wypłacone odszkodowanie, może go naprawić tylko częściowo lub dokonać naprawy własnoręcznie, bądź użyć do naprawy części używanych lub nieoryginalnych, zmniejszając tym samym wartość samochodu (rzeczy jaką włada i co będzie miało choćby swe konsekwencje przy jego zbyciu w postaci ceny).

To stanowi prawo właściciela pojazdu, nie zmienia to jednak faktu, iż ubezpieczyciel sprawcy szkody winien wyrównać uszczerbek w majątku poszkodowanego do pełnej wysokości szkody, nie prowadząc dywagacji typu, iż poszkodowany &#8222;z pewnością użyje do naprawy nieoryginalnych części lub używanych lub dokona naprawy w nieautoryzowanym zakładzie naprawczym i dlatego należy zmniejszyć jemu wysokość wypłaconej szkody, ponieważ będzie wzbogacony".
http://www.rzu.gov.pl/art-363-naprawien ... any__20126

igorw

Post autor: igorw » 23 kwie 2012, 09:39

blackberd, przyznaję Ci rację w 100% i życzę aby Twoje odwołanie zostało rozpatrzone pozytywnie.
Podpowiem Ci że możesz się równiez ubiegać o zwrot kosztów wizyty u lekarza jak i leków którze przepisał.
Powodzenia.

PS Jakoś nie wygląda żebyś przyciągnął do swego wątku rzesz dyskutantów więc może skoĂączymy na tym żeby innych nie zanudzić.

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 23 kwie 2012, 12:30

igorw
Przede wszystkim dziękuję , moje pojazdy (na chwile obecną) są całe i "zdrowe", ja także czuje się niczego sobie,chodzę po ulicy z podniesioną głową ,nie boje się nikomu spojrzeć w oczy .Potrafię wyrażać swoje poglądy i argumentować nie obrażając przy tym nikogo ,to nie problemem dla mnie odnieść się do porównania jakie by ono nie było.
Tobie właśnie życzę tego samego.
Może nie uwierzysz ale domyślałem się treści odpowiedzi nim TY ją napisałeś , skąd...?
Nie jesteś pierwszym pracownikiem TU z jakim dyskutowałem, niestety wszyscy maja podobne argumenty żałość (pozwolisz że pożyczę wyrażenia)
Co do podpowiedzi ....nie tylko za "wizyty u lekarza jak i leków które przepisał "za koszty dojazdu,telefony do niego również,oraz za wszystko co uszkodził klient TU powodując "szkodę"....ale trzeba to udowodnić, nieprawdaż? :]
Wiem jak lubisz porównania więc...
Rozumiem lwa że musi żreć gazele ,taka natura tylko niech mi nikt nie mówi, ze jak się gazela rozpłacze to lew ja puści. Wiem że likwidator ma nad sobą przełożonych .....zresztą to odpowiedź innego likwidatora na moje zarzuty co do jego postu, może to przekona kolegów co powinni zrobić (wiadomość z mojej skrzynki pocztowej)

Re: Miałeś wypadek? Informacje dla poszkodowanych!!!Aktualiz

Wysłano: Pn sty 02, 2012 13:43
Od: zajac
Do: blacberd
a czy tam jest gdzieś napisane , że się z tym zgadzam ? Tam jest mniej więcej opisane i wyjaśnione jakie rozliczenia mogą zostać przedstawione poszkodowanemu, żeby nie było tematów pt. co to znaczy , o co chodzi ze szkodą całkowitą itd.
Tematu nie aktualizowałem , ale np w pzu zmieniły się zasady rozliczeĂą szkód z OC i pojęcia kwoty bezspornej już nie ma i pozostawia się poszkodowanemu wybór czy naprawia czy sprzedaje.

Wiem, że art 361 i 363 KC podtrzymane wieloma wyrokami sądów mówią inaczej , natomiast ubezpieczalnia sama sobie tworzy prawo w tym zakresie.
Podzielam zdanie autora treści z linku i się z tym zgadzam.
Zakłady ubezpieczeĂą powołują się na treść ustawy w sprawie wyłączenia niektórych rodzajów porozumieĂą wertykalnych spod zakazu porozumieĂą ograniczających konkurencję, która daje właśnie furtkę do ograniczeĂą


Wiem też, że walka z ubezpieczalnią jest długa i koĂączy się w sądzie, jesli chodzi o kwestie cześci i faktur , dlatego staram się pomagać forumowiczom i piszę dla nich odowłania od takich cudów często za gratis lub za symboliczne pieniądze.

Ja jestem pracownikiem i nie jest to moja piaskownica , więc muszę postepować zgodnie z regulaminami , które mnie obowiązują.

Z drugiej jednak strony , muszą być jakieś ograniczenia bo polski naród lubiący kombinować zaraz chciałby kupować 20 letnie trupy umawiać się z kolegami na dzwona i składac na nowych częściach - takie realia..
"natomiast ubezpieczalnia sama sobie tworzy prawo w tym zakresie " w koĂącu sami na to pozwalamy idąc"na kolanach" przed oblicze Pana i Władce (likwidatora).

Na tym forum chyba jeszcze nikt nie pomaga kolegą w pisaniu odwołaĂą (za symboliczne pieniądze...) może byś się tym zajął ? Do 15-tej byś zapewniał sobie klientów ,po pisał dla nich odwołania ... a potem na nie odpowiadał .
To świetny biznes i proszę nie pisz że "to by było nieuczciwe ,sumienie mi nie pozwala" czy coś w tym stylu, bo nie wiem jak ci odpisze gdy pęknę ze śmiechu. ;)

ps.
...Lwa rozumiem....
Kogo to zainteresuje przeczyta ,a nie chce by ktoś pomyślał że "zwiałem z podwiniętym ogonem" bo nie mam argumentów

igorw

Post autor: igorw » 24 kwie 2012, 12:01

blackberd, traktujesz mnie jakbym najpierw rozbił ci auto a potem ukradł odszkodowanie, twoje nastawienie do mnie jest negatywne tylko przez to że pozwoliłem sobie mieć bardziej wyważone i obiektywne zdanie od twojego.
Osiągnąłeś tylko to że nie zamierzam udzielać się na forum w podobnych tematach na których troszkę się znam, ale myślę że mając za eksperta Ciebie wszyscy będą zadowoleni z Twoich porad.
Z mojej strony uważam temat za zakoĂączony, z przyjemnością przeczytam Twoja replikę.

Awatar użytkownika
blackberd
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 70
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:48
Lokalizacja: ślask Mikołów

Post autor: blackberd » 25 kwie 2012, 10:56

igorw
z przyjemnością przeczytam Twoja replikę.
"
...a może chodziło o RIPOSTę ? <mysli>
Czyli to że nie odpuszczam łatwo już wiesz .
To że masz odmienne zdanie wcale nie powoduje mojej niechęci do Ciebie ,wręcz przeciwnie kilka razy prosiłem Cię byś mi wyjaśnił ,przekonał mnie do słuszności Twego zdania,chce poznać "druga stronę" i jej argumenty.Pokaz mi że się mylę a wszystko odwołam i będę głosił że TU są wspaniałe .
Mimo moich próśb nie przedstawiłeś żadnego przykładu,nie uzasadniłeś swych
poglądów
Podpowiem Ci że możesz się równiez ubiegać o zwrot kosztów wizyty u lekarza jak i leków którze przepisał.
.
"Rzucając mi rękawice" trzeba było liczyć się z tym samym , za to że moja była od zbroi sorry. ( to nie niechęć ,po prostu oddałem )
W opisie masz "wiek 35 lat" jak podejrzewam ,ze sposobu wyrażania się mężczyzna, a obrażasz się jak dziewczynka w przedszkolu.
<foch> "biorę grabki, wiaderko i już się z tobą nie bawię" ...Tylko mi "babek z piasku " nie podepcz.
Z mojej strony uważam temat za zakoĂączony


Już tutaj
nie bronię TU, nie bronię poszkodowanych
i tutaj
Jakoś nie wygląda żebyś przyciągnął do swego wątku rzesz dyskutantów więc może skoĂączymy na tym żeby innych nie zanudzić.
próbowałeś temat zakoĂączyć , ale nie wyszło , sadziłem że stać Cie na coś lepszego niż obrażenie się by wyjść z dyskusji z " podniesionym czołem" ... brak argumentów? no nie żartuj.

ps.
Ja cały czas liczę że mnie przekonasz.
<prosi>

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ubezpieczenia”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl