[warsztat] KISIELNICKI Przecław/Szczecin
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
[warsztat] KISIELNICKI Przecław/Szczecin
Witam,
Nie polecam tego warsztatu.... a juz napewno nie do remontu czy diagnostyki automatycznej skrzyni biegów. byc moze do zmiany klockow albo oleju w silniku tak ale nie do tak powaznych i skomplikowanych napraw jak remont ASB.
Do rzeczy...
Stronka jak i caly zaklad wygladaja bardzo profesjonalnie. Poprzyjezdzie na miejsce mamy do czynienia z gruboskornym, betonem pod krawatem Panem Kisielnickim nomen omen wlascicielem tego "profesjonalnego serwisu". Po sprawdzeniu auta pod komputerem (tylko trzeba uwazac na kabelek poniewaz naderwany i sie rozlacza) wyrok jest jasny. Skrzynia biegow pracuje prawidlowo. Mimo tego ze informowalem Pana Kisielnickiego o objawach na zimnym oleju, czyli o szarpaniu, wibracjach, duze spalanie, na 3 biegu po puszczeniu gazu wskazowka opada jak na luzie, rzadko ale slizganie sie sprzegla etc. Silnik nie pokazuje jak i skrzynia zadnych bledow. Logi robilem wstawialem tutaj na forum i Piotruś jak i inni wskazali na konwerter a raczej na jego konieczna regeneracje.
Niby nic zlego, a typowa diagnostyka w profesjonalnym warsztacie. Sadze jednak ze Pan Kisielnicki jako profesjonalista powinien wziasc auto na podnosnik sprawdzic stan oleju w skrzyni. Malo tego powinien mi zaproponowac zostawienie auta na 1 dzien w celu pelnej diagnostyki skrzyni. Powinien sprawdzic auto na zimnym oleju, odkrecenia miski olejowej od skrzyni sprawdzeniu czy nie ma opilkow etc. To ja musialem go przekonywac do tego zeby auto u niego zostawic. Jednak po dluzszej walce na argumenty (Pan Ksieislnicki twierdzil ze skrzynia pracuje prawidlowo) nie zdecydowalem sie na pozostawienie auta u tego Pana. Niestety za 30 min jazde z podlaczonym komputerem kazal sobie zaplacic 220 pln.
Mysle ze jak ktos chce powierzyc auto komus kto zna sie na rzeczy i na tym co robi to mysle ze nie bedzie to ten warsztat:
ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA s.c.
Jacek, Janina, ÂŁukasz Topór-Kisielniccy
Aleja Kasztanowa 13
72-005 Szczecin-Przecław
NIP: 955-210-63-91
Jak ktos jeszcze sie spotkal z nie profesjonalizmem tego warsztatu prosze opisac swoje przygody (ja sie smieje ale co maja powiedziec inni jak taki czy owaki spieprzy im robote).
PS Auto oddalem do skrzyniarza w Kowalowie kolo Rzepina ktory po przejzdzce stwierdzil konwerter i elektrozawor bez podpinania komputera. Jak auto bedzie juz zrobione to przekaze efekty tej pracy.
Nie polecam tego warsztatu.... a juz napewno nie do remontu czy diagnostyki automatycznej skrzyni biegów. byc moze do zmiany klockow albo oleju w silniku tak ale nie do tak powaznych i skomplikowanych napraw jak remont ASB.
Do rzeczy...
Stronka jak i caly zaklad wygladaja bardzo profesjonalnie. Poprzyjezdzie na miejsce mamy do czynienia z gruboskornym, betonem pod krawatem Panem Kisielnickim nomen omen wlascicielem tego "profesjonalnego serwisu". Po sprawdzeniu auta pod komputerem (tylko trzeba uwazac na kabelek poniewaz naderwany i sie rozlacza) wyrok jest jasny. Skrzynia biegow pracuje prawidlowo. Mimo tego ze informowalem Pana Kisielnickiego o objawach na zimnym oleju, czyli o szarpaniu, wibracjach, duze spalanie, na 3 biegu po puszczeniu gazu wskazowka opada jak na luzie, rzadko ale slizganie sie sprzegla etc. Silnik nie pokazuje jak i skrzynia zadnych bledow. Logi robilem wstawialem tutaj na forum i Piotruś jak i inni wskazali na konwerter a raczej na jego konieczna regeneracje.
Niby nic zlego, a typowa diagnostyka w profesjonalnym warsztacie. Sadze jednak ze Pan Kisielnicki jako profesjonalista powinien wziasc auto na podnosnik sprawdzic stan oleju w skrzyni. Malo tego powinien mi zaproponowac zostawienie auta na 1 dzien w celu pelnej diagnostyki skrzyni. Powinien sprawdzic auto na zimnym oleju, odkrecenia miski olejowej od skrzyni sprawdzeniu czy nie ma opilkow etc. To ja musialem go przekonywac do tego zeby auto u niego zostawic. Jednak po dluzszej walce na argumenty (Pan Ksieislnicki twierdzil ze skrzynia pracuje prawidlowo) nie zdecydowalem sie na pozostawienie auta u tego Pana. Niestety za 30 min jazde z podlaczonym komputerem kazal sobie zaplacic 220 pln.
Mysle ze jak ktos chce powierzyc auto komus kto zna sie na rzeczy i na tym co robi to mysle ze nie bedzie to ten warsztat:
ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA s.c.
Jacek, Janina, ÂŁukasz Topór-Kisielniccy
Aleja Kasztanowa 13
72-005 Szczecin-Przecław
NIP: 955-210-63-91
Jak ktos jeszcze sie spotkal z nie profesjonalizmem tego warsztatu prosze opisac swoje przygody (ja sie smieje ale co maja powiedziec inni jak taki czy owaki spieprzy im robote).
PS Auto oddalem do skrzyniarza w Kowalowie kolo Rzepina ktory po przejzdzce stwierdzil konwerter i elektrozawor bez podpinania komputera. Jak auto bedzie juz zrobione to przekaze efekty tej pracy.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2012, 09:05 przez philiphser, łącznie zmieniany 4 razy.
The force will be with you...always
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 15:37
- Lokalizacja: Szczecin Przecław
Niestety wiem, o którego Klienta chodzi. Na prośbę Klienta zostaliśmy dłużej po godzinie zamknięcia firmy w piątek wieczorem.
W czasie jazdy testowej (autostradą) sprawdziliśmy pracę przekładni automatycznej pod kątem uwag zgłaszanych przez Klienta:
- samochód „od czasu do czasu nie jedzie mimo dodawania gazu”
- znacznie podwyższone zużycie oleju napędowego
- okresowo występujące szarpania, wibracje.
Klient wskazywał (za radą innych) na problem z konwerterem. Gdyby zgłaszano (jak teraz Klient podaje), że problemy występują na zimnym silniku (i przekładni oczywiście) - nie jechalibyśmy z Klientem bezpośrednio po jego przyjeździe (silnik i przekładnia gorące).
Jazda testowa nie wykazała żadnych nieprawidłowości w pracy zarówno samej przekładni jak i pracy konwertera. Jakość przełączania biegów nie odbiegała od normy, konwerter przenosił obciążenie w całym zakresie prawidłowo - zarówno w stanie elektrycznie rozłączonym, w stanie częściowego załączenia (nawet w czasie podjazdu na niewielkiej prędkości na 5tym biegu na długim znacznym wzniesieniu przed dojazdem do Kołbaskowa), jak i przy pełnym załączeniu. ÂŻadnych poślizgów, żadnych drgaĂą obserwowanych na testerze na odpowiednim kanale. Klient też nie był w stanie (prowadząc cały czas pojazd) zwrócić uwagi na moment występowania nieprawidłowości. Jedynie padały parę razy uwagi „o teraz właśnie nie jedzie”.
Zwracam przy tym uwagę, że o zużyciu paliwa nie decyduje jazda na zimnym silniku, czas nagrzewania jest znikomy w SPAM do czasu normalnej eksploatacji, gdy silnik jest nagrzany. Oczywiście przy założeniu, że układy silnika za to odpowiedzialne pracują prawidłowo.
Ponieważ nasza firma nie dysponuje stanowiskiem do pomiaru mocy jednostki napędowej przekazywanej na koła pojazdu - nie podjąłem się ustalenia przyczyn zgłaszanych nieprawidłowości pojazdu. Powód był oczywisty - nie było możliwości wiarygodnej oceny stanu pojazdu po naprawie - zawsze bowiem można byłoby powiedzieć, że jest lepiej, ale to jeszcze nie to, a konsekwencje dla mnie jako zleceniobiorcy są wtedy wiadome. Jeśli podejmuję się zlecenia na naprawę to zobowiązuję się tego dokonać - i tu nie ma możliwości na pomyłki.
Na podstawie jazdy testowej i analizy wskazaĂą stwierdziłem, że praca przekładni w warunkach testu nie odbiega od normy. Przyczyn nieprawidłowości zgłaszanych przez Klienta mogło być wiele (niekoniecznie związanych z pracą przekładni automatycznej i ukł. konwertera).
Propozycja sprawdzenia poziomu oleju w przekładni bezpośrednio przed jazdą testową po przyjeździe Klienta z trasy - nie wymaga komentarza. Podobnie nie komentuję innych uwag i zaleceĂą. Kwota testu została wcześniej zaakceptowana przez Klienta.
Klientowi życzę powodzenia w naprawie u specjalisty koło Rzepina.
Z uwagi na brak możliwości weryfikacji dalszego postępowania nie mam w tym temacie nic więcej do dodania.
Wszystkich innych zapraszam serdecznie do korzystania z naszych usług i ewentualnej weryfikacji ww. opinii!
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Jacek Topór-Kisielnicki
W czasie jazdy testowej (autostradą) sprawdziliśmy pracę przekładni automatycznej pod kątem uwag zgłaszanych przez Klienta:
- samochód „od czasu do czasu nie jedzie mimo dodawania gazu”
- znacznie podwyższone zużycie oleju napędowego
- okresowo występujące szarpania, wibracje.
Klient wskazywał (za radą innych) na problem z konwerterem. Gdyby zgłaszano (jak teraz Klient podaje), że problemy występują na zimnym silniku (i przekładni oczywiście) - nie jechalibyśmy z Klientem bezpośrednio po jego przyjeździe (silnik i przekładnia gorące).
Jazda testowa nie wykazała żadnych nieprawidłowości w pracy zarówno samej przekładni jak i pracy konwertera. Jakość przełączania biegów nie odbiegała od normy, konwerter przenosił obciążenie w całym zakresie prawidłowo - zarówno w stanie elektrycznie rozłączonym, w stanie częściowego załączenia (nawet w czasie podjazdu na niewielkiej prędkości na 5tym biegu na długim znacznym wzniesieniu przed dojazdem do Kołbaskowa), jak i przy pełnym załączeniu. ÂŻadnych poślizgów, żadnych drgaĂą obserwowanych na testerze na odpowiednim kanale. Klient też nie był w stanie (prowadząc cały czas pojazd) zwrócić uwagi na moment występowania nieprawidłowości. Jedynie padały parę razy uwagi „o teraz właśnie nie jedzie”.
Zwracam przy tym uwagę, że o zużyciu paliwa nie decyduje jazda na zimnym silniku, czas nagrzewania jest znikomy w SPAM do czasu normalnej eksploatacji, gdy silnik jest nagrzany. Oczywiście przy założeniu, że układy silnika za to odpowiedzialne pracują prawidłowo.
Ponieważ nasza firma nie dysponuje stanowiskiem do pomiaru mocy jednostki napędowej przekazywanej na koła pojazdu - nie podjąłem się ustalenia przyczyn zgłaszanych nieprawidłowości pojazdu. Powód był oczywisty - nie było możliwości wiarygodnej oceny stanu pojazdu po naprawie - zawsze bowiem można byłoby powiedzieć, że jest lepiej, ale to jeszcze nie to, a konsekwencje dla mnie jako zleceniobiorcy są wtedy wiadome. Jeśli podejmuję się zlecenia na naprawę to zobowiązuję się tego dokonać - i tu nie ma możliwości na pomyłki.
Na podstawie jazdy testowej i analizy wskazaĂą stwierdziłem, że praca przekładni w warunkach testu nie odbiega od normy. Przyczyn nieprawidłowości zgłaszanych przez Klienta mogło być wiele (niekoniecznie związanych z pracą przekładni automatycznej i ukł. konwertera).
Propozycja sprawdzenia poziomu oleju w przekładni bezpośrednio przed jazdą testową po przyjeździe Klienta z trasy - nie wymaga komentarza. Podobnie nie komentuję innych uwag i zaleceĂą. Kwota testu została wcześniej zaakceptowana przez Klienta.
Klientowi życzę powodzenia w naprawie u specjalisty koło Rzepina.
Z uwagi na brak możliwości weryfikacji dalszego postępowania nie mam w tym temacie nic więcej do dodania.
Wszystkich innych zapraszam serdecznie do korzystania z naszych usług i ewentualnej weryfikacji ww. opinii!
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Jacek Topór-Kisielnicki
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
Panie Jacku Topór-Kisielnicki to Pan jest fachowcem i to Pan jako specjalista powinien poinformowac mnie lub zaproponowac mi sprawdzenie skrzyni na zimnym oleju na drugi dzien. Nie zostalem poinformowany o cenie diagnostyki nomen-omen przed wejsciem z Panem do auta. Wychodze z zalozenia ze nie zmarnowalem u pana 220 pln a zaoszczedzilem ponad 3 tys nie oddajac auta Panu pod opieke.
Dla Pana informacji konwerter wlasnie wrocil z regeneracji z Poznania. I rzeczywiscie wg firmy regenerujacej konwertery byl do naprawy i mialo bezposrednia przyczyne na duze spalanie auta oraz rozne zachowania skrzyni (ktorych Pan nie zauwazyl). Jak odbiore auto od skrzyniarza z Kowalowa kolo Rzepina to z przyjemnoscia Pana poinformuje o rezultatach naprawy u tegoz Pana.
PS. Klocki hamulowe, zawieszenie, opony moze Pan sobie zmieniac. Do tych czynnosci nie potrzeba innowacyjnego podejscia. Wystarczy poodkrecac srubki i popukac mlotkiem. Mysle ze taki jest wlasnie poziom Pana "profesjonalizmu".
Naprawde nie rozumiem pseudofachowcow ktorzy widza na komputerze "No faults codes" i twiedza ze wszystko jest w porzadeczku poczym kasuja 220 pln.
Dla Pana informacji konwerter wlasnie wrocil z regeneracji z Poznania. I rzeczywiscie wg firmy regenerujacej konwertery byl do naprawy i mialo bezposrednia przyczyne na duze spalanie auta oraz rozne zachowania skrzyni (ktorych Pan nie zauwazyl). Jak odbiore auto od skrzyniarza z Kowalowa kolo Rzepina to z przyjemnoscia Pana poinformuje o rezultatach naprawy u tegoz Pana.
PS. Klocki hamulowe, zawieszenie, opony moze Pan sobie zmieniac. Do tych czynnosci nie potrzeba innowacyjnego podejscia. Wystarczy poodkrecac srubki i popukac mlotkiem. Mysle ze taki jest wlasnie poziom Pana "profesjonalizmu".
Naprawde nie rozumiem pseudofachowcow ktorzy widza na komputerze "No faults codes" i twiedza ze wszystko jest w porzadeczku poczym kasuja 220 pln.
The force will be with you...always
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
Witam,
Jestem po odbiorze auta od skrzyniarza. Konwerter zregenerowany, kosz forward wymieniony, tarczki niektore pozmienianie. Oczywiscie oleje etc. Auto chodzi zupe;nie inaczej. Biegi zmienia niewidocznie praktycznie. Nie ma poslizgu sprzeglana zimnym oleju etc.
Wiecej nie musze dodawac. Pozdrawiam
Jestem po odbiorze auta od skrzyniarza. Konwerter zregenerowany, kosz forward wymieniony, tarczki niektore pozmienianie. Oczywiscie oleje etc. Auto chodzi zupe;nie inaczej. Biegi zmienia niewidocznie praktycznie. Nie ma poslizgu sprzeglana zimnym oleju etc.
Wiecej nie musze dodawac. Pozdrawiam
The force will be with you...always
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 15:37
- Lokalizacja: Szczecin Przecław
Klientowi należy wierzyć, że jego Audi A6 pracuje teraz bez zastrzeżeĂą. Proszę Pana o podanie na nasz adres email: info@kisielnicki.com.pl numeru swojego konta celem przelania 220zł, które Pan zapłacił.
ÂŁączę ukłony
Kisielnicki
ÂŁączę ukłony
Kisielnicki
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
spór sporem ale to zdanie nie świadczy o Tobie dobrze... Takie moje spostrzeżenie.philiphser pisze:Wystarczy poodkrecac srubki i popukac mlotkiem. Mysle ze taki jest wlasnie poziom Pana "profesjonalizmu".
Podawanie wypłaty w wartości brutto
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
- Askeladden
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 53
- Rejestracja: 07 lut 2010, 20:35
- Lokalizacja: Oslo / Warszawa
Dopiero teraz miałem czas przejrzeć forum...philiphser pisze:pozostawie ta wypowiedz bez komentarza !scaraab pisze:spór sporem ale to zdanie nie świadczy o Tobie dobrze... Takie moje spostrzeżenie.philiphser pisze:Wystarczy poodkrecac srubki i popukac mlotkiem. Mysle ze taki jest wlasnie poziom Pana "profesjonalizmu".
Dlaczego bez komentarza?
Po co osobiste wybiegi i "rady" wobec strony sporu? Masz problem i dyskutujesz z oponentem rzeczowo a nie mówisz mu (w domyśle): "ty idioto nie chce mi się z Tobą gadać". W swoim komentarzu nie napisałem że przyjmuję czyjąś stronę. Napisałem o swoim spostrzeżeniu wobec Twojej lekceważącej postawy wobec oponenta. Ja staram się unikać takiej postawy wobec dyskutanta i tylko o to mi chodziło. Jeśli poczułeś się atakowany to sorry.
Podawanie wypłaty w wartości brutto
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
odgrzewane kotlety smakuja najgorzejscaraab pisze:Dopiero teraz miałem czas przejrzeć forum...philiphser pisze:pozostawie ta wypowiedz bez komentarza !scaraab pisze: spór sporem ale to zdanie nie świadczy o Tobie dobrze... Takie moje spostrzeżenie.
Dlaczego bez komentarza?
Po co osobiste wybiegi i "rady" wobec strony sporu? Masz problem i dyskutujesz z oponentem rzeczowo a nie mówisz mu (w domyśle): "ty idioto nie chce mi się z Tobą gadać". W swoim komentarzu nie napisałem że przyjmuję czyjąś stronę. Napisałem o swoim spostrzeżeniu wobec Twojej lekceważącej postawy wobec oponenta. Ja staram się unikać takiej postawy wobec dyskutanta i tylko o to mi chodziło. Jeśli poczułeś się atakowany to sorry.
The force will be with you...always
Witam
Ja też nie mam miłych wspomniej po tym warsztacie. Miałem kiedyś BMW 7 E65 z której zaczął kapać olej delikatnie ze skrzyni. Pojechałem do tego warsztatu na usuniecie usterki bo bałem się tek jeździc. Po diagnozie stwierdzili, że trzeba wyciągać skrzynie i wymienić "wszystkie uszczelki" aby już nie ciekło. Aby było wszystko ok to trzeba wymienić na nowe: miskę, olej, śruby, podkładki, oringi + wyciągniecie i włożenie skrzyni biegów koszt 1500pln +robocizna, czesci 3500pln razem 5000 lub ponad bo już dokładnie nie pamietam. Auto odebrane dojechałem i domu i dalej kapie <szok> Po telefonie do nich kazali mi przyjechać to sprawdzą dlaczego jeszcze kapie. Auto zostawiłem u nich aby posprawdzali, okazało się ze w drugiej niby części skrzyni kapie z pompy oleju z simeringu pompy i za wymianę tego simeringu chcą ponad 2500pln bo muszą skrzynie wyciagać i za wyciagniecie i włożenie muszę placić jeszcze raz. Myślałem, ze już po zapłacie za pierwszym razem mam w skrzyni wszysko nowe czyli uszczelki, simeringi itp i mam jakąś gwarancje na usługę zrobiną u nich a tu się okazuje, ze GWARANCJI BRAK ! Dalej chcą kasować nawet za wyciągniecie skrzyni.Nawet rozumiem jak niby drugiej części nie robili, chociaż myślałem ze jak stawiam auto do warsztatu i robią kompleksową wymianę, to za wyciągniecie skrzyni nie bede płacił bo mogli mi to za pierwszym razem zrobić jakby nawet to kosztowało 10000pln. Powinni mnie poinformować ze za 5000pln mam zrobioną tylko połowe skrzyni ale tylko mowili, ze skrzynia już naprawiona. Byłem zmuszony to naprawić i zapłaciłem im ale NIE POLECAM tego warsztatu. NIE MA U NICH GWARANCJI za takie pieniądze <szok>
Ja też nie mam miłych wspomniej po tym warsztacie. Miałem kiedyś BMW 7 E65 z której zaczął kapać olej delikatnie ze skrzyni. Pojechałem do tego warsztatu na usuniecie usterki bo bałem się tek jeździc. Po diagnozie stwierdzili, że trzeba wyciągać skrzynie i wymienić "wszystkie uszczelki" aby już nie ciekło. Aby było wszystko ok to trzeba wymienić na nowe: miskę, olej, śruby, podkładki, oringi + wyciągniecie i włożenie skrzyni biegów koszt 1500pln +robocizna, czesci 3500pln razem 5000 lub ponad bo już dokładnie nie pamietam. Auto odebrane dojechałem i domu i dalej kapie <szok> Po telefonie do nich kazali mi przyjechać to sprawdzą dlaczego jeszcze kapie. Auto zostawiłem u nich aby posprawdzali, okazało się ze w drugiej niby części skrzyni kapie z pompy oleju z simeringu pompy i za wymianę tego simeringu chcą ponad 2500pln bo muszą skrzynie wyciagać i za wyciagniecie i włożenie muszę placić jeszcze raz. Myślałem, ze już po zapłacie za pierwszym razem mam w skrzyni wszysko nowe czyli uszczelki, simeringi itp i mam jakąś gwarancje na usługę zrobiną u nich a tu się okazuje, ze GWARANCJI BRAK ! Dalej chcą kasować nawet za wyciągniecie skrzyni.Nawet rozumiem jak niby drugiej części nie robili, chociaż myślałem ze jak stawiam auto do warsztatu i robią kompleksową wymianę, to za wyciągniecie skrzyni nie bede płacił bo mogli mi to za pierwszym razem zrobić jakby nawet to kosztowało 10000pln. Powinni mnie poinformować ze za 5000pln mam zrobioną tylko połowe skrzyni ale tylko mowili, ze skrzynia już naprawiona. Byłem zmuszony to naprawić i zapłaciłem im ale NIE POLECAM tego warsztatu. NIE MA U NICH GWARANCJI za takie pieniądze <szok>
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga