Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

nemeczek pisze:Witam!!!
WD-40, pozniej jakis podobny z Wurtha RUST OFF pomoglem reka im sie rozruszac i problem znikl minelo kupe czasu i problem nie wraca. Jak mi sie przypomnij to psikne jeszcze raz

No niestety - u mnie to nie pomogło.

Ale akcja regenerowania przez mechanika - 100% zadowolenia! Zostawiłem auto po 9:00, odebrałem po 12:00 - wycieraczki chodzą jak nowe. Wyciągnął cały mechanizm, przeczyścił, zakonserwował wszystko co się dało i śmiga jak nówka. Koszt 150zł

Także dla osób mających (będących mieć) ten problem polecam regenerację, zamiast kupno innej używki - taniej i pewniej! Koszt mechanizmu wraz z silniczkiem w ASO to 1170zł, używki od 200zł-450zł na allegro, ale używkę to każdy z nas już ma.

dzis tez robilem to w swojej c5 bo mi sie tak zatarla tulejka od strony kierowcy ze ruszyc nie dalo rady a od strony pasazera samo sie krecilo. male podszybie trzeba delikatnie zdjac i wtedy w miare dobre dojscie do mechanizmu.nie trzeba odkrecac ani przesuwac skrzynki z modulem co jest pod poszybiem. da sie wyjac mechanizm wycieraczek bez tego. ja tylko odlaczylem najpierw te dwa ramiona co lacza silnik z oskami co sa zaczepione na te przeguby kulowe. wtedy fajnie wychodzi caly mechanizm. jak juz mamy to wyjete to standardowo na przemian wd40 pokrecanie oski i stukanie czyms w celu wybicia i rozruszania tego. jak juz wyjdzie to smar grafitowy na uprzednio oczyszczona tulejke ,skladamy i chodzi jak burza.od razu przy tej robocie przetkalem zatkany odplyw wody pod serwem hamulca i wyczyscilem plyte pod akumulatorem bo byla juz niezle zasniedziala. czas okolo 3 do 4 godzin spokojnej i dokladnej pracki. powodzenia tym co stana wycieraczki pewnego dnia w polowie szyb.

martin227 pisze:pokrecanie oski i stukanie czyms w celu wybicia i rozruszania tego.

Dodam tylko że trzeba robić to z wyczuciem, żeby nie połamać lub nie uszkodzić mechanizmu, w końcu jest to amelinium

oczywiscie ze z czuciem. najlepiej nakretka albo dwie i uderzac nie na maxa.

W piatek wycieraczki zaczely mi wolno chodzic, az w koncu chodzily tylko do 1/4 i nie chcialy wrocic. W sobote naprawilem je poprzez zdjecie wycieraczek i spryskanie tulejek oraz niektorych widocznych czesci mechanizmu WD-40 (Wlaczylem je bez zalozonych wycieraczek i pryskalem, az sie rozruszaly). Na szczescie dzialaja normalnie po tym zabiegu. Chcialem przeczyscic i nasmarowac mechanizm, lecz utknalem na zdejmowaniu podszybia. Moglby ktos napisac jak je zdjac, zeby nie uszkodzic?

Na tym filmiku widać jak to się robi.

Trzeba od spodu lekko podważyć żeby delikatnie wypiąć to z szyby, czyli lekko ku górze (tak jakby w stronę podniesionej maski), a później już wyciągasz do siebie czyli w stronę przedniego zderzaka.

U mnie jak dość mocno siedziało to starałem się to rozruszać delikatnie na boki auta to rozruszać. Można też ewentualnie w rowek pod szybą na łączeniu z tym plastikiem psiknąć wd40 lub coś podobnego.

kamil666 pisze:
Na tym filmiku widać jak to się robi.

Trzeba od spodu lekko podważyć żeby delikatnie wypiąć to z szyby, czyli lekko ku górze (tak jakby w stronę podniesionej maski), a później już wyciągasz do siebie czyli w stronę przedniego zderzaka.

U mnie jak dość mocno siedziało to starałem się to rozruszać delikatnie na boki auta to rozruszać. Można też ewentualnie w rowek pod szybą na łączeniu z tym plastikiem psiknąć wd40 lub coś podobnego.

Dzieki wielkie, udało się

Wracając do tematu wycieraczek, spryskanie wd-40 pomogło na 2 dni. Jutro po pracy zabieram się za czyszczenie i smarowanie.