[ A6 C5] 18 czy 17 cali. zawieszenie

Manai · Post autor: **Manai** » 19 lut 2012, 00:17

kolego roczenie okolo 20tys mi wyjdzie czyli nie duzo

zima na bank bedzie 16 ale zastanawiam sie nad 18 bo miedzy 17 a 16 takiej roznicy nie widac.

marcin_lechu · Post autor: **marcin_lechu** » 19 lut 2012, 11:44

Gwozdzio pisze:A dla mnie podstawą dobrze utrzymanego zawieszenia jest amortyzator który trzyma wszystko w kupie ja mam obniżone zawieszenie i Amorki Koni i przez 100 tyś wymieniłem 2 wahacze dolne, jeden górny jedną koĂącówkę i dwie tuleje i tyle, jeżdżę zimą na 205/55/16
i w lato 225/45/17 9,5j
A jeśli chodzi o Felgi to tak jak dużo jeździsz po PL to bierz fajne 17 a jak tak trochę mniej to 18 zawsze lepiej to wygląda
Choć przyznam się czasem jak mam daleką trasę i szybko trzeba oblecieć to i zakładam serie 202/55/16 7j by się nie martwić jak w coś wpadnę.

podstawą dobrze utrzymanego zawieszenia są drogi.... w centrum polski możesz pomarzyć o drodze bez dziur, bez kolein i wielkiego G na przejazdach tramwajowych...
uważam że 17 są ok... dla bogatszych i mieszkających w innych regionach Polski 18 można wziąć pod uwagę

ja mam 17 na lato, zima 16 i wymieniam co 1,5 roku wahacze.... kupuję komplet aby sie nie bawić w mechaników i kupować po jednym bądź trzy

pzdr

Manai · Post autor: **Manai** » 19 lut 2012, 12:33

mieszkam na wschodzie polski i wiec drogi sa jeszcze gorsze niz w centrum. kazdy mechanik i znajomy odradza mi 18 bo to nie na polske jest. Zastanawiam sie co ile bede wymienial zawieszenie. Jezeli na 18 co 1,5roku to bez probelmu biore 18 jezeli co 8 miesiecy to nie ma sensu.
A6 na 17 z tego co widzialem nie wyglada inaczej niz na 16. Przynajmniejna pierwszy rzut oka. Chyba ze spotkalem sie tylko z takimi felgami ktore pomniejszaly swoj rozmiar. Masz moze zdj swoich ?

Gwozdzio · Post autor: **Gwozdzio** » 19 lut 2012, 15:13

Hej jak wyjdę ze szpitala to wyślę fotki na moich 17 9,5j
Myślę, że w Chełmie drogi wiele nie różnią od Zamościa

marcin_lechu · Post autor: **marcin_lechu** » 19 lut 2012, 20:12

wy na swoje drogi narzekacie... na prawdę, zapraszam do łodzi... będziecie bluźnili i curwowali co 3 minuty!!! nie jesteście w stanie sobie wyobrazić jak mogą wyglądać drogi i tutaj ludzie z aglomeracji łódzkiej i samej łodzi są w stanie się wypowiedzieć. 18' nie ma racji bytu u nas, chyba że w grand cherokee...

pzdr

Gwozdzio · Post autor: **Gwozdzio** » 19 lut 2012, 20:23

To prawda byłem ostatnio w ÂŁodzi i curwiałem tyle że na -40mm i 225/45/17 9,5j

Manai · Post autor: **Manai** » 19 lut 2012, 20:31

Kolego z zamoscia Ty na 17 czy na 18 teraz smigasz ? Chelm zamosc takie same drogi. Wiec jak wygladaja Twoje wymiany zawieszenia ?

Gwozdzio · Post autor: **Gwozdzio** » 19 lut 2012, 20:36

Pisałem kilka postów wcześniej jest na pierwszej stronie

Ja ma 17 ale bardzo 9,5j szeroki opony naciągnięte /\

Jak wyjdę ze szpitala to podeślę Fotki
Dla mnie podstawa to porządny amorek

WoJT@$ · Post autor: **WoJT@$** » 20 lut 2012, 19:20

Witam. Jeżeli chodzi o felgi to polecam 17 cali (oryginalne od audi s6) . Do tego guma 225/45 Hankook S1 Evo Ventus. To w zupełności wystarczy na nasze drogie. Jak już przyjdzie komuś wymienić zawieszenie to proponuje części firmy MEYLE. Producent daje 4 lata gwarancji ! Znajomy ostatnio kupował cały komplet do A6 c5 koszt 1400zł bez amortyzatorów. Wiec jeśli ktoś nie chce Lemfordera to MEYLE jest warte uwagi.

iro83 · Post autor: **iro83** » 22 lut 2012, 07:10

Koledzy, ja założyłem kompletne zawieszeni LMO, na razie 25 tys. za mną i spokój

Jeśli chodzi o felgi do Naszych samochodów, to wg mnie większy wpływ na szybsze zużywanie się zawieszenia, nie ma średnica felgi, jak jej szerokość i ET.
Znacie pewnie prawo dźwigni? Im felga bardziej wystaje na zewnątrz, tym większa siła działa na zawieszenie... Więc nie przesadzajmy z odsadzeniem, a zawieszenie wytrzyma dłużej, oczywiście jeśli będziemy zaliczać każdą napotkaną dziurę to na cuda nie ma co liczyć

PS. Jakiś czas temu jechałem przez Włocławek i ÂŁódź, wszyscy kierowcy się na mnie wściekali, bo po dziurach Włocławka jechałem max 30 km/h, a przez tory tramwajowe w ÂŁodzi jechałem jeszcze wolniej

blackstr8 · Post autor: **blackstr8** » 23 lut 2012, 16:43

A ja ci kolego powiem tak jeżdżę na 18ch przy profilu 245/40 już prawie 1,5 roku i nic jeszcze nie wymieniałem i z tego co wiem poprzedni właściciel przed sprzedażą tez nic tam nie robił,co prawda w ubiegłym roku kumpel z warsztatu mi mówił ze mogą być do wymiany jeden wzdłużny i banan ale na przeglądzie okresowym nic nie wykazało nawet..kolejny mam w czerwcu wiec się okaże czy coś tam poszło czy nie..ale jak widać 1,5 do 2lat spokojnie można przejeździć a jak już coś jest do wymiany to pojedyncze i najczęściej przód...każdy będzie sie teraz kłócił za to co powiem ale nie radze wymieniać całymi kompletami jak już bo to nie ma sensu..pozdro

Manai · Post autor: **Manai** » 25 lut 2012, 08:54

widze ze juz sa rozne opinie co do zawieszenia i wplywu felg. W sumie nie jest duza roznica miedzy 45/17 a 40/18. Odczuc sie to da wogole?

Gwozdzio · Post autor: **Gwozdzio** » 25 lut 2012, 09:31

Chłopaki po co tak dyskusja w stylu "jeżdżę 1,5 roku i nic tylko coś tam być może do wymiany jeden banan"
w 1,5 roku to można zrobić 2 tyś i 150 tyś wiec przebieg jest raczej odnośnikiem i sposób eksploatacji auta.
Dla mnie luzy na zawieszeniu= robota a nie czekanie aż coś zacznie stukać, w koĂącu to też bezpieczeĂąstwo moje i mojej rodziny!!

Ja jeżdżę po całej Polsce i części które wymieniłem na przestrzeni 90 tyś km opisałem kilka postów wyżej

Manai · Post autor: **Manai** » 25 lut 2012, 17:23

Kolega ma racje. Ja robie malo km okolo 20 tys rocznie wiec dlatego zastanawiam sie na 18. Wole wziasc 18 niz obnizac zawieszenie bo w zimie przydaje mi sie wyzsze by pokonac moja droge do domu

Gwozdzio · Post autor: **Gwozdzio** » 25 lut 2012, 19:02

Osobiście uważam, że opuszczając Twoją A6 o jakieś 20mm wiele na komforcie nie stracisz i da się jeszcze w wiele miejsc dojechać a autko będzie o wiele fajniej wyglądało

.
Ja latem mam - 40mm a zima -20mm(a zimo jeżdżę w góry) taką możliwość dają mi ruchome talerzyki w Koni wada, że trzeba wyciągać amorek by przełożyć pierścieĂą Singer-a , wiec mam taki mini serwis zawieszenia co pół roku ale mimo wszystko nie zamieniłbym tych amortyzatorów na inne.
Ale decyzja należy do Ciebie Kolego.