[ C5+LPG] Dusi przy przelaczaniu na gaz
[ C5+LPG] Dusi przy przelaczaniu na gaz
Witam
Temp przelaczania na gaz w moim aucie to 35 stopni. Jest to za malo poniewaz przy niej auto strasznie sie dlawi przez jakies 3 min i nie da sie jechac. Przestawile na 40 i to samo, przestawilem na 45 i juz lepiej no ale chyba cos jest nie tak bo srednia temp przelaczania to ok 30 stopni.
Co moze byc tego przyczyna?
CZasem jak go przytrzymam do czerwonej kreski na obrotomierzu, zmienie bieg do gory i do konca wcisne gaz zakrztusi sie i za chwile ciagnie tak jakby turbo sie wlaczalo :D Wtryski sa na pewno ok, czy ten reduktor moze byc za slaby?
Posiadam kompa Stag 300, wtryski magic jet oraz reduktor KME Silver.
Temp przelaczania na gaz w moim aucie to 35 stopni. Jest to za malo poniewaz przy niej auto strasznie sie dlawi przez jakies 3 min i nie da sie jechac. Przestawile na 40 i to samo, przestawilem na 45 i juz lepiej no ale chyba cos jest nie tak bo srednia temp przelaczania to ok 30 stopni.
Co moze byc tego przyczyna?
CZasem jak go przytrzymam do czerwonej kreski na obrotomierzu, zmienie bieg do gory i do konca wcisne gaz zakrztusi sie i za chwile ciagnie tak jakby turbo sie wlaczalo :D Wtryski sa na pewno ok, czy ten reduktor moze byc za slaby?
Posiadam kompa Stag 300, wtryski magic jet oraz reduktor KME Silver.
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dusi przy przelaczaniu na gaz
Stawiałbym na wtryski, miałem kiedyś w passacie (AWT) magicjety i od momentu założenia instalacji coś było z nimi nie tak. Przełączał się późno, bo była ustawiona wysoka temperatura, szarpał przy przyspieszaniu delikatnie (ja czułem żona już nie), póxniej już mocniej tzn po około 12 tys km.
Do tego spece od gazu ustawili ciśnienie 1,5 bara żeby MJ wyrobiły, a reduktor po roku zaczął się pocić, wtryski padły, pod koniec życia wtrysków passat palił 15,5l w warszawskich korkach
Wymieniłem wtryski na hana zielone, ustawiłem ciśnienie na 1.1 bara i był spokój. Temperatura przełączania 30 stopni a autem nawet nie zatrzęsło, przyspieszało normalnie, spalanie w okolicach 13-14litrów.
Wtryski MJ kosztują 200zł, a hana w Megapolu coś ok 320zł.
Kracy
Do tego spece od gazu ustawili ciśnienie 1,5 bara żeby MJ wyrobiły, a reduktor po roku zaczął się pocić, wtryski padły, pod koniec życia wtrysków passat palił 15,5l w warszawskich korkach
Wymieniłem wtryski na hana zielone, ustawiłem ciśnienie na 1.1 bara i był spokój. Temperatura przełączania 30 stopni a autem nawet nie zatrzęsło, przyspieszało normalnie, spalanie w okolicach 13-14litrów.
Wtryski MJ kosztują 200zł, a hana w Megapolu coś ok 320zł.
Kracy
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Kracy,
NPT, pisze że wtryski są ok więc po co je wymieniać. Można ustawić i na magicach tylko trzeba trochę poświęcić czasu na regulację a możliwe że i montaż instalacji jest skopany.
NPT,
Najlepiej jak byś zrobił zdjęcia i wstawił na forum bo może jest jakiś błąd montażowy.
Warto również zrobić korektę od temp dla magic jet, bardzo tego potrzebują lub wgrać nowy soft ze strony ac (poprawiono charakterystyki dla wtrysków)
NPT, pisze że wtryski są ok więc po co je wymieniać. Można ustawić i na magicach tylko trzeba trochę poświęcić czasu na regulację a możliwe że i montaż instalacji jest skopany.
NPT,
Najlepiej jak byś zrobił zdjęcia i wstawił na forum bo może jest jakiś błąd montażowy.
Warto również zrobić korektę od temp dla magic jet, bardzo tego potrzebują lub wgrać nowy soft ze strony ac (poprawiono charakterystyki dla wtrysków)
witam taki sam temat przerabiałem u siebie przy niskich temeraturach auto podczas przejścia z bendzyny na gaz szarpalo
i co pomogło płukanka wtrysków a mianowicie odpinamy wąż za filtrem podnosimy go do góry i wlewamy denaturat zostawiamy na noc ja robiłem taką impreze po zjechaniu z trasy czyli motor był cieplutki rano podpinamy z powrotem wąż do ukladu instalacji i odpalamy auto auto trzymamy odpalone do momentu przełaczenia na gaz jak się przełaczy nich chwile pochodzi pózniej gasimy i znowu to samo zalewamy na 2-3h pózniej tak samo podłanczamy odpalamy i i można się przejechac i jeszcze raz ten zabieg i na tym koniec przy -30 na postoju nawet nie drgnie wskazówka od obrotów przy przełączeniu na gaz wczesniej tragedia telepało silnikiem strasznei zrobiłem juz z 5tyś km i jest ok spalanie nie wzrosło od tego zabiegu ważne aby to był denaturat nic innego pozdrawiam mam nadzieje że pomoże to komuś takie zabiegi robia w niejednym zakladzie gazowym i kase niezłą czeszą
i co pomogło płukanka wtrysków a mianowicie odpinamy wąż za filtrem podnosimy go do góry i wlewamy denaturat zostawiamy na noc ja robiłem taką impreze po zjechaniu z trasy czyli motor był cieplutki rano podpinamy z powrotem wąż do ukladu instalacji i odpalamy auto auto trzymamy odpalone do momentu przełaczenia na gaz jak się przełaczy nich chwile pochodzi pózniej gasimy i znowu to samo zalewamy na 2-3h pózniej tak samo podłanczamy odpalamy i i można się przejechac i jeszcze raz ten zabieg i na tym koniec przy -30 na postoju nawet nie drgnie wskazówka od obrotów przy przełączeniu na gaz wczesniej tragedia telepało silnikiem strasznei zrobiłem juz z 5tyś km i jest ok spalanie nie wzrosło od tego zabiegu ważne aby to był denaturat nic innego pozdrawiam mam nadzieje że pomoże to komuś takie zabiegi robia w niejednym zakladzie gazowym i kase niezłą czeszą
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
a6Piotr.S po co tak krzyczysz tymi pogrubionymi literami?
Takie czyszczenie jak opisałeś to nie jest czyszczenie, to jest tylko przepłukiwanie a do tego denaturatem, który może uszkodzić oringi gumowe wewnątrz wtryskiwaczy.
Jeśli już magici się czyści, to należy je rozkręcić czyli wykręcamy mosiężny króciec od spodu czyli ten wylot gazu i wyskakuje nam tłoczek i sprężynka, czyścimy wszystko (tłoczek i gniazdo) przy użyciu czegoś co nie uszkodzi oringów (white spirit) i montujem z powrotem.
Co do samych magiców to już nie raz miałem z nimi doczynienia i czasami wystarczy czyszczenie, ale czasami nic to nie pomoże bo tłoczki mogą być już powycierane na brzegach razem z gniazdami tak jak na fotkach i wtedy syf lepi sie bardzo szybko i na zimnym nie wiadomo jak bedziemy kombinować to auto poprawnie nie będzie działać.
Do zdiagnozowania należy je zdemontować i sprawdzić ich stan.
Magici to taka trochę loteria, są tacy u których chodzą ale są i tacy którzy trafili na felerne partie, no i tych felernych partii było sporo.
Takie czyszczenie jak opisałeś to nie jest czyszczenie, to jest tylko przepłukiwanie a do tego denaturatem, który może uszkodzić oringi gumowe wewnątrz wtryskiwaczy.
Jeśli już magici się czyści, to należy je rozkręcić czyli wykręcamy mosiężny króciec od spodu czyli ten wylot gazu i wyskakuje nam tłoczek i sprężynka, czyścimy wszystko (tłoczek i gniazdo) przy użyciu czegoś co nie uszkodzi oringów (white spirit) i montujem z powrotem.
Co do samych magiców to już nie raz miałem z nimi doczynienia i czasami wystarczy czyszczenie, ale czasami nic to nie pomoże bo tłoczki mogą być już powycierane na brzegach razem z gniazdami tak jak na fotkach i wtedy syf lepi sie bardzo szybko i na zimnym nie wiadomo jak bedziemy kombinować to auto poprawnie nie będzie działać.
Do zdiagnozowania należy je zdemontować i sprawdzić ich stan.
Magici to taka trochę loteria, są tacy u których chodzą ale są i tacy którzy trafili na felerne partie, no i tych felernych partii było sporo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 388
- Rejestracja: 27 cze 2010, 10:15
- Imię: Mi hał
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CNHA 190KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
U mnie było to samo.
Miałem Apisy solo fast i szarpało po przełączeniu.
Wymieniłem na inne, nowe i tez było źle, więc tych nie polecam w ogóle.
Wymieniłem na Hana czerwone i mam spokój. Przy -13 podczas jazdy nie czuć, na jałowym jak się przełącza to zafalują lekko obroty.
Dopiero powyżej -18 miałem lekkie poszarpywanie przez 2-3sekundy.
Miałem Apisy solo fast i szarpało po przełączeniu.
Wymieniłem na inne, nowe i tez było źle, więc tych nie polecam w ogóle.
Wymieniłem na Hana czerwone i mam spokój. Przy -13 podczas jazdy nie czuć, na jałowym jak się przełącza to zafalują lekko obroty.
Dopiero powyżej -18 miałem lekkie poszarpywanie przez 2-3sekundy.
A6 C5 2,4 v6, Peugeot 508 i powrót do Audi a6 c7:)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Ja mam tak, że na zimnym przełącza się przy 25*C i absolutnie ani na postoju ani podczas jazdy nie czuć kompletnie nic. Jedynie co, to na postoju zaczyna troche walić gazem, ale walcze z tym w miare wolnego czasu, może mi sie uda. Poprawiłem po gazowniku i auto na LPG zapier... jak trzeba, żadnego muła, nic - tak jak na benzynie, a miał dziurę powyżej 4500.
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa